KESSLER O ZMIANIE TRENERA I WALCE Z FROCHEM

Mikkel Kessler (42-2, 32 KO), były mistrz WBC i WBA w wadze superśredniej, przygotowuje się do występu w drugiej rundzie turnieju Showtime's Super Six pod okiem nowego trenera - Jimmiego Montoy'i. W pierwszym występie Kessler utracił swój pas czempiona WBA na rzecz Andre Warda, teraz jego rywalem będzie posiadacz innego trofeum - mistrz WBC Carl Froch (26-0, 20 KO), który przed trzema miesiącami w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach pokonał przed własną publicznością Andre Dirrella.

Kessler jest podekscytowany możliwością pracy z Montoyą, który w przeszłości kilkakrotnie asystował w jego narożniku.

- Naprawdę czekam na rozpoczęcie współpracy z Jimmym - powiedział Kessler. - Ward, podobnie jak Calzaghe, zdołał wyłączyć wszystkie moje zalety. Ani ja, ani mój narożnik nie znaleźliśmy na to sposobu. Właśnie dlatego zdecydowałem się na zmiany personalne. Decyzja o rozstaniu się z przyjacielem Ricardem Olsenem, który był w moim narożniku w każdej walce, nie była łatwa. To dzięki niemu jestem tym, kim jestem - bez niego nigdy zaszedłbym tak daleko. Jimmy Montoya był już w moim narożniku. Zdecydowałem sie na współpracę z nim, bo znam go i wiem, że jest w stanie mnie przestawić i pokazać mi wiele rzeczy z innej perspektywy. On ma wielkie doświadczenie i z jego pomocą dostanę się do finałów Super Six - zapowiada "Viking Warrior".

Również Montoya nie szczędzi kompelentów nowemu podopiecznemu.

- Mikkel to wspaniały wojownik z sercem i mentalnością mistrza - twierdzi twórca sukcesów Alexisa Arguello czy choćby Hectora "Macho" Camacho. - To nie był prawdziwy Kessler w walce z Wardem. Będziemy ciężko trenować i znów zobaczycie go w najlepszej formie. Postawa w walce z Frochem przybliży go do osiągnięcia sukcesu w turnieju Super Six.

- Walka z Frochem jest dla mnie najważniejszą w karierze - dodaje Kessler. - Wyleje z siebie siódme poty na treningach, by wygrać i pokazać z czego zrobiony jest Viking Warrior!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: darszal
Data: 13-01-2010 22:25:17 
Licze na Kesslera. Skop tylek Frocha i pozbaw go pasa (notabene juz go stracil w moich oczach z Direllem.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 13-01-2010 22:56:38 
Chociaż Froch ze swoim stylem jest niewygodny to akurat Duńczykowi powinien pasować.Dirrelowi zabrakło trochę "zęba" aby wyraźniej zaakcentować swoją wyższość nad Anglikiem.Pewnie też trochę doświadczenia.Kessler to twardy gość, może być w ringu trochę bijatyki, jeśli nie nosi w sobie traumy po Wardie to Frochowi da radę.
 Autor komentarza: tonka
Data: 13-01-2010 23:02:38 
Po walce cepiarza Frocha z Dirrellem (w ramach "Super Six"), a wcześniej potyczce z Pascalem w 2008, wnioskuję, że ten farciarz może namieszać Mikkelowi. Nie wiem jak, ale mam dziwne przeczucie. Oby Kessler wzniósł się na swoje wyżyny i zabrał mu pas nie pozostawiając cienia wątpliwości.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 13-01-2010 23:05:46 
biedny Froch, znowu będzie liczył na jeden cios a tu klopsik - już za wysokie progi, bo tak będzie, jeśli Kessler jest rzeczywiście tak zmotywowany jak można wywnioskować z jego wypowiedzi
 Autor komentarza: przemo663
Data: 13-01-2010 23:08:06 
Przepraszam za offtop, ale mam pytanie.BoxRec anonsuje, że rywalem Wawrzyka na najbliższej gali ma być niejaki Harvey Jolly.Zdaje się, że miał być Marcellus Brown.Przegapiłem coś?
 Autor komentarza: tonka
Data: 13-01-2010 23:14:51 
Froch miał przegrać z Taylorem, Pascalem i Dirrellem, a jednak ciągle "-0" w rekordzie. On ma jakiegoś przedziwnego farta, bo Taylor posadził go na dupę i w ostatnich sekundach się wyłożył, w opinii wielu osób z Dirrllem na punkty przegrał, a wygrał (bo walka w UK), po wojnie z Pascalem okazał się punktowo zwycięski. Dlatego też, może nieracjonalnie, ale boję się, ze znowu stanie się coś dziwnego.
 Autor komentarza: RAF1
Data: 13-01-2010 23:44:42 
przemo663
najprawdopodobniej nic nie przegapiłeś, redakcja wcześniej pisała, że przeciwnikiem Andrzeja bedzie Brown, z tym, że nie było to nic oficjalnego, i albo boxrec ma nowe info, albo po prostu jakis chochlik im sie wkradł. moim zdaniem przeciwnik nie jest jeszcze dobrany bo Wasyl napewno redakcje by poinformował oficjalnie z kim spotka sie Wawrzyk.
pozdro
 Autor komentarza: przemo663
Data: 14-01-2010 02:36:49 
RAF, dzięki.Nie byłem pewien czy czegoś nie przeoczyłem.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: darszal
Data: 14-01-2010 07:16:32 
Walka bedzie w Dani. Wiec Froch nie bedzie mial juz przewagi swojego podworka. Przy przewadze Dunczyka nie powinno byc kolejnego wałka (patrz Direll).
 Autor komentarza: pragaa
Data: 14-01-2010 09:26:09 
półkrwi polak froch da k.o kesslerowi
 Autor komentarza: mike86
Data: 14-01-2010 15:40:52 
Cobra ma więcej szczescia niz talentu ale suke ma przesadzsonom i fajny przydomek
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.