OSTATNI ROK KARIERY JORGE ARCE

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-01-13

Były mistrz kategorii junior muszej, muszej i super muszej Meksykanin Jorge Arce (52-6-1, 40 KO) zapowiada koniec kariery. Jednak zanim zawiesi rękawice na kołku stoczy przynajmniej jeden pojedynek - z Indonezyjczykiem Angky Angkotą (23-4, 14 KO) o wakujący pas WBO w wadze super muszej. Do ich walki dojdzie 30 stycznia w Toluce.

Arce przegrał dwie z trzech ostatnich walk i przyznaje otwarcie, że nie jest już tym samym bokserem. Zapowiada koniec kariery w przypadku porażki z Angkotą. Jeśli wygra, odejdzie pod koniec 2010 roku.

- Trenuję ciężko do tej walki - powiedział Arce. - Jeśli przegram to zakończę karierę. Angky lubi się bić, więc powinniśmy dać wspaniały występ. Nie zlekceważę go - to będzie trudny pojedynek. Kiedy pożegnam się z boksem, zamierzam komentować walki dla TV Azteca. Podjąłem już decyzję, rozmawiałem o tym z rodziną. Mam w domu dwie kobiety i trzecią w drodze. Zrozumiałem, że jeśli coś pnie się w górę, to musi też kiedyś opaść ze szczytu.

- Chciałbym zakończyć karierę jako mistrz świata, żeby ludzie zapamiętali mnie takiego, jakim byłem. Angkota jest agresywny. Będę bił go w tułów, by przetestować jego kondycję. Tak jak już powiedziałem - jeśli on wygra, to automatycznie kończę karierę.