SOSZYŃSKI: WILCZEWSKI TO KROK WSTECZ

Na swojej oficjalnej stronie internetowej Grzegorz Soszyński (16-1-1, 7 KO) odniósł się do słów Piotra Wilczewskiego (25-1, 8 KO), który kilka dni temu w wywiadzie dla BOKSER.ORG stwierdził, że chętnie spróbowałby w starciu z nim swoich sił.

- Piotrek jest bardzo doświadczonym i klasowym pięściarzem, więc moja walka z nim byłaby z pewnością dużą ucztą dla kibiców - uważa Soszyński.

Zakopiańczyk zastrzega jednak, że w przypadku zwycięstwa w marcowym pojedynku o pas EBA wagi półciężkiej z Aleksem Kuziemskim (17-1, 4 KO) konfrontacja z "Wilkiem" nie będzie już dla niego atrakcyjną opcją.

-  Z absolutnie pełnym szacunkiem dla sportowej klasy Piotrka, przy dobrym dla mnie obrocie spraw walka o Mistrzostwo Polski z nierozstawionym zawodnikiem będzie dla mnie krokiem do tyłu w mojej zawodowej karierze. Będę wówczas Mistrzem Europy i walka o tytuł krajowy nie byłaby dla mnie interesująca - mówi Soszyński, dodając: - Chciałbym jednak przekazać moje wyrazy szacunku, że Piotrek jest gotów przejść do obcej dla siebie kategorii półciężkiej, aby sprawić frajdę kibicom.

Pięściarz ze stolicy Tatr wyraził przy okazji niezadowolenie w związku z inną wypowiedzią Wilczewskiego, który komentując umieszczenie jego nazwiska w rankingu WBA, zapytał retorycznie: "To jakaś paranoja. Powiedz z kim należy wódkę pić żeby takie wyniki robić?"

- W moim odczuciu Piotrek zachował się bardzo niestosownie - ocenił Soszyński. -  Sam dobrze wie, że my - zawodnicy nie mamy większego wpływu na to jak federacje nas klasyfikują. Jestem zaskoczony, że wypowiedział się w taki sposób. Z mojej strony mogę zapewnić, że z nikim w tej sprawie wódki nie piłem, a zajęte miejsce było dla mnie zaskoczeniem. Mam nadzieję, że niedługo do rankingu wrócę nie pozostawiając żadnych wątpliwości, że na to zasłużyłem (...). Wilczewski zaskoczył mnie swoją wypowiedzią. Może mieć oczywiście własne zdanie na każdy temat i wyrażać je w dowolny sposób, jednak te słowa o wódce... Bardzo dobrze wie, jaka jest sytuacja w kwestii rankingów, więc jego wypowiedź jest mnie naprawdę przykra. Pomimo jednak tego całego zamieszania zapewniam, iż z mojej strony płyną zawsze pełne wyrazy szacunku pod adresem Piotrka. Z mojej strony chciałbym, żeby też to uszanował.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: bylymiszcz
Data: 10-01-2010 17:28:20 
Jakim znowu mistrzem europy . O co tu chodzi.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 10-01-2010 17:52:27 
@bytmiszcz

Mistrzem Europy federacji EBA (o słabszej renomie niż EBU), czyli takiej regionalnej, garbatej córki federacji WBA.Zdobycie tego tytułu zapewne zagwarantuje zwycięzcy skok właśnie w rankingu WBA.
 Autor komentarza: st135a
Data: 10-01-2010 17:55:09 
bylymiszcz-nie wiem właśnie!! A wogule jaki to pas EBA ???
 Autor komentarza: st135a
Data: 10-01-2010 18:02:07 
Dzięki- przemo663.A tak na marginesie mówiąc to za dużo jest federacji i kat wagowych. Powinno być przynajmniej na połowe. Ja zwracam uwagę tylko na WBC IBF WBA WBO i EBU. Reszty za bardzo nawet nie znam i nie staram się poznać.gdyby tego było mniej to wszystko było by bardziej przejrzyste no i prestiżowe!! pozdrawiam.
 Autor komentarza: st135a
Data: 10-01-2010 18:11:18 
A i jeszcze UE obczajam:)
 Autor komentarza: CactusJack
Data: 10-01-2010 20:15:57 
1 Kategoria WBC, IBF, WBA, WBO
2 Kategoria WBF, EBU, IB0
3 Kategoria, IBC, EBU-EU,WBE
4 kategoria, EBA, IBA, EU

5 i 6 kategori pasów nie znam.
 Autor komentarza: st135a
Data: 10-01-2010 21:52:53 
Dzięki CactusJack,jasno i przejżyście :)
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 10-01-2010 23:17:14 
7 kategoria - BBU, w której mistrzem chyba był Snarski.

A Soszyński chyba stracił po ciosach Dawida K. zdolność do racjonalnej oceny rzeczywistości.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 11-01-2010 00:37:17 
Zgadzam sie z Soszynskim - lepszy tylul EBA (gdyby go zodbyl) niz walka na polskim podworku.
Co do slow Wilka na temat "wodki" to moze troche Wilczewski przesadzil.
Gdybym byl ironiczny to zapytalbym Wilka z kim trzeba sie wodki napic by walczyc przed walka Adamek-Gunn ?
Widac w takim przypadku owa wodka dala sie we znaki Wilkowi bo cos za czesto tracil rownowage i zaliczal fikolki na ringu...

Ale to tylko tak w formie zartu :)

Tomasz: Raczej nie stracil po ciosach Cygana zdolnosci do racjonalnej oceny rzeczywistosci.
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 11-01-2010 19:17:49 
Jasiu, Soszyński niewiele jeszcze osiągnął na zawodowych ringach, a już zachowuje się jak stary wyjadacz, który może przebierać w rywalach. I już planuje dalsze kroki, tak jakby walka z Kuziemskim miała być spacerkiem. Przyda mu się wiadro zimnej wody na rozgrzaną głowę. Oczywiście dobrze mu życzę. Pozdrawiam!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.