WARREN: CALZAGHE ZMYŚLAŁ KONTUZJE

Frank Warren nazwał Joe Calzaghe (46-0, 32 KO) jednym z najbardziej samolubnych pięściarzy, jakich promował. Warren twierdzi, że Walijczyk wycofywał się z walk podając jako powód nieistniejące kontuzje. Jako człowiek, który promował niemal wszystkie wielkie starcia "Włoskiego Smoka" powinien wiedzieć o czym mówi.

- Calzaghe to jeden z najbardziej samolubnych bokserów - stwierdził Warren. - Wycofywał się z walk, zmyślając kontuzje.

Między duetem Warren-Calzaghe doszło do konfliktu, który w konsekwencji doprowadził do ich rozejścia. Miało to miejsce przed ostatnim występem Joe, w którym jego rywalem był Roy Jones Jr.

Według Warrena nalepszy występ w karierze Calzaghe (przeciwko Jeffowi Lacy) został niemal odwołany w ostatniej chwili przez wyimaginowaną kontuzję ręki pięściarza. Joe i Enzo próbowali po raz trzeci przełożyć walkę, tym razem na dwa tygodnie przed jej terminem. Warren twierdzi, że zdołał wówczas przekonać team Calzaghe, by się nie wycofywał. Calzaghe, utrzymując, że ma kontuzjowane ręce, wyprowadził ponad 1000 ciosów.

- W swojej książce Calzaghe pisze, że chciał odwołać walkę na 10 dni przed terminem. Jego ojciec zadzwonił do mnie i powiedział, że Joe ma kontuzjowaną rękę. Walka była już dwukrotnie przekładana. To wszystko podbudowało Lacy'ego. Powiedziałem wtedy Joe: "Możesz go pokonać jedną ręką". Zgodził się wyjść do ringu i wyprowadził ponad 1000 ciosów. - powiedział Warren.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Aro87
Data: 05-01-2010 16:33:26 
gadajcie co chcecie... w Super Średniej, Pół Ciężkiej nie ma nikogo kto mógłby go pokonać w tej chwili... takie jest oczywiście moje zdanie
 Autor komentarza: Igormokotow
Data: 05-01-2010 16:46:14 
Jestem takie samego zdania co Aro87. Warren chrzani bez sensu.
 Autor komentarza: mik36
Data: 05-01-2010 16:52:36 
z tego co kojarzę to Warren przegrał sprawę z Joe i jest mu winien kupę kasy ( coś dobrze ponad milion funtów)
 Autor komentarza: crazy15
Data: 05-01-2010 17:20:05 
nie no bez przesady joe sparciał a jest duzo osob ktore mogłyby go teraz poknać z łatwością. Pascal Abraham i wielu innych
 Autor komentarza: hitman
Data: 05-01-2010 17:23:27 
crazy15
co ty gadasz???
Abraham???
skąd ci to przyszło do głowy?
a co do Pascala to już prędzej chyba tylko on i Dawson mogliby go pokonać
 Autor komentarza: Aro87
Data: 05-01-2010 18:34:36 
Joe jest na emeryturce i niech tam zostanie nie musi nic nikomu udowadniać :)
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 05-01-2010 18:40:00 
Mysle ,ze Tavoris Cloud dalby dobra walke Calzaghe.
 Autor komentarza: pio
Data: 05-01-2010 19:10:17 
Nie lubie go ;)
 Autor komentarza: kenji
Data: 05-01-2010 19:46:42 
Dawson by go wypykał

tyle w tym temacie
 Autor komentarza: STACH
Data: 05-01-2010 21:44:31 
"...nie musi nic nikomu udowadniać :) "

Dobre... facet pobił u schyłku swojej kariery 2 emerytów po 40-tce (też zresztą u schyłku kariery) i tyle... nie ma to jak przereklamować dobry towar (z górnej półki) i zrobić z niego towar rewelacyjny (z półki najwyższej);
 Autor komentarza: Demolition
Data: 06-01-2010 07:29:33 
Hehe ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.