MERCHANT BRONI PACQUIAO

Długoletni ekspert bokserski telewizji HBO Larry Merchant jest zdania, że jeśli nie dojdzie do planowanej na marzec super-walki pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (40-0, 25 KO) i Mannym Pacquiao (50-3-2, 38 KO), winnym takiego obrotu spraw będzie obóz Amerykanina. Merchant uważa, że wysuwane przez reprezentantów Mayweathera żądania "olimpijskich" testów antydopingowych są bezpodstawne, bo brak jest przekonujących przesłanek do ich zastosowania.

- Wszystko wskazuje na to, że Pacquiao to po prostu wyjątkowy pięściarz - uważa Merchant. - W historii boksu było wiele przypadków zawodników, którzy zmieniali kategorie wagowe na wyższe i odnosili sukcesy w późniejszym okresie swojej kariery. Sam Oscar De La Hoya [współpracujący teraz z Mayweatherem - przyp. red.] zaczynał z pasem w limicie 130 funtów, by potem rywalizować z 30 funtów cięższymi średnimi.     

- Uważam, że to [co się dzieje] to obliczona na psychiczne osłabienie rywala gra Mayweathera, który znany jest z mentalnych gierek ze swoimi oponentami, budujących konflikt i jednocześnie pomagających wypromować walkę. To się jednak wymknęło spod kontroli (…) teraz przypomina już krwawą łaźnię - dodał komentator HBO.