WAWRZYK POKONAŁ MAZIKINA

Redakcja, Informacja własna

2009-12-18

Po trudnym pojedynku Andrzej Wawrzyk (16-0, 10 KO) pokonał jednogłośną decyzją sędziów Alexa Mazikina (13-4-1, 3 KO).

Przez pierwsze sześć rund walka przypominała bardziej szachy. Mazikin narzucał tempo, był agresorem, ale Andrzej nie dał sobie zrobić krzywdy, a kilka razy na rundę skutecznie kontrował prawym prostym. Od siódmego starcia coraz bardziej uwidaczniała się przewaga szybkości Polaka, który powoli zyskiwał przewagę. Właśnie wtedy Wawrzyk zaczął bić seriami, a nie jak wcześniej pojedynczymi uderzeniami i od razu widać było tego efekty. W końcówce to Andrzej szedł do przodu, a Alex czekał na jeden nokautujący cios. Jego uderzenia były bite obszernie i na tym etapie walki już wolno. Dodatkowo rywal Polaka został ukarany ostrzeżeniem za ciosy poniżej pasa w ósmej rundzie i choć decyzja ringowego była chyba zbyt pochopna, to nie miało to wpływu na końcowy rezultat. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 98:95, 99:94 i 97:93 - wszyscy na korzyść Wawrzyka.