WAWRZYK POKONAŁ MAZIKINA

Po trudnym pojedynku Andrzej Wawrzyk (16-0, 10 KO) pokonał jednogłośną decyzją sędziów Alexa Mazikina (13-4-1, 3 KO).

Przez pierwsze sześć rund walka przypominała bardziej szachy. Mazikin narzucał tempo, był agresorem, ale Andrzej nie dał sobie zrobić krzywdy, a kilka razy na rundę skutecznie kontrował prawym prostym. Od siódmego starcia coraz bardziej uwidaczniała się przewaga szybkości Polaka, który powoli zyskiwał przewagę. Właśnie wtedy Wawrzyk zaczął bić seriami, a nie jak wcześniej pojedynczymi uderzeniami i od razu widać było tego efekty. W końcówce to Andrzej szedł do przodu, a Alex czekał na jeden nokautujący cios. Jego uderzenia były bite obszernie i na tym etapie walki już wolno. Dodatkowo rywal Polaka został ukarany ostrzeżeniem za ciosy poniżej pasa w ósmej rundzie i choć decyzja ringowego była chyba zbyt pochopna, to nie miało to wpływu na końcowy rezultat. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 98:95, 99:94 i 97:93 - wszyscy na korzyść Wawrzyka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 18-12-2009 23:49:52 
Lubię Andrzeja, ale niewiele pokazał...
 Autor komentarza: kali
Data: 18-12-2009 23:50:42 
ehhh-moim zdaniem kolejna wygrana dzieki polskimi sedziami!!co to ma byc!!uciekanie przez 10 rund!!
 Autor komentarza: RKS1921
Data: 18-12-2009 23:51:07 
Brawo Andrzej, bardzo dobra walka :)
Oby tak dalej.
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 18-12-2009 23:52:52 
Boże - zrozumcie jedno - bijesz się tak, jak rywal na to pozwala. Oscar De La Hoya wyglądał na tle Pacquiao jak amator, a to przecież najbardziej utytułowany bokser naszych czasów. Przecież Mazikin rok temu był notowany przez WBO w pierwszej 15-tce, a w czasach amatorskich odnosił ogromne sukcesy.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 18-12-2009 23:57:00 
no i co z tego, ze byl notowany, na rignu byl wolny i bez dynamiki, a mimo to spychał Wawrzyka do defensywy. Co by było gdyby Wawrzyk miał walczyć np. z Chambersem w niedalekiej przyszłości? Masakra by była
 Autor komentarza: sknerus
Data: 19-12-2009 00:01:11 
Wawrzyk dał słaba walkę i tyle.zadawał bardzo mało ciosów..Lewy prosty sporadyczny i no ten "wstaeczny".Ogólnie gala na niskim poziomie.Straszna nuda.
 Autor komentarza: myyyk
Data: 19-12-2009 00:08:42 
Mazkin sporo słabszy niż jego rekord, Wawrzyk nie wykorzystał okazji, żeby coś pokazać. Walka boksera bez aspiracji z bokserem bez motywacji. To prowadzi do nikąd.
 Autor komentarza: swij
Data: 19-12-2009 00:13:29 
i to ma być nowy Gołota? drwiny jakieś. Mazykin był wolny jak wóz drabiniasty a Wawrzyk nie mógł go czysto trafić.
Czołowa 10tka hw chociaż w jest w kryzysie to i tak by Andrzeja zmiotła!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 19-12-2009 00:22:28 
Oscar De La Hoya to najbardziej przereklamowany bokser naszych czasow wiekszasc najwazniejszych walk w swojej karierze przegral
Mazikin to i tak lepszy piesciarz niz np.przeciwnicy Sosnowskiego w analogicznym okresie jego kariery.Wawrzyk powinien powoli i stopniowo budowac swoja kariere,przeciez on tez nie ma jakiegos wielkiego doswiadczenia jako amator wiec kazda wygrana cieszy ta tez
 Autor komentarza: tonka
Data: 19-12-2009 00:51:08 
Przykro mi, pomimo zwycięstwa jestem zawiedziony tą walką ;(
 Autor komentarza: waden15
Data: 19-12-2009 00:53:45 
andrewsky

Do tej pory jego porażki budzą wiele kontrowersji(Mosley II, Trinidad).

Walka w wykonaniu Wawrzyka dobra, starczyło do wygranej, Mazikin nie sprawił mu problemu, trochę za bojaźliwie walczył Wawrzyk, ale wraz z doświadczniem pewność siebie będzie postępować. Andrzej walczył na wstecznym i punktował Mazikina - czy ktoś ma do Floyda pretensje że z każdym rywalem walczy na wstecznym skoro ich punktuje?? Nie. Wawrzyk pokazał że jest jednym z lepszych prospektów w europie. Takiego Heleniusa by pokonał, Ustinova pewnie też bo jest od nich pięsciarsko lepszy.
 Autor komentarza: czerwony
Data: 19-12-2009 01:09:29 
NUDAAAAAAAAAA.
 Autor komentarza: manitou77
Data: 19-12-2009 01:09:56 
Andrzej zawalczyl zachowawczo.Widocznie tak mu trener kazal...zreszta zauwazyl to Pindera mowiac to po walce,ale prawda jest taka,ze Andrzej nie wykorzystal do konca swojej szansy na odniesienie wyraznego zwyciestwa z teoretycznie mocnym przeciwnikiem.Moim zdaniem ten Mazikin to mocno przereklamowany gosc-kompletnie nic nie pokazal.Mimo wszystko gratuluje Andrzejowi,ale jeszcze dluuuuga droga przed nim i ciezka praca.pozdro
 Autor komentarza: przemo663
Data: 19-12-2009 01:26:49 
Waden ma sporo racji.

Po pierwsze jak wspomniało wcześniej parę osób, kluczowa była taktyka - zachowawcza, nastawiona na spokojne punktowanie i dociśnięcie rywala w końcówce walki - tak też się stało.Pamiętajcie też, że Wawrzyk początkowo przygotowywał się pod Bidenkę, więc nie ma się co dziwić, że przy zmianie rywala wybrano bezpieczniejszą opcję rozegrania pojedynku.Oczywiście Wawrzyk mógł zawalczyć lepiej, ale na typ etapie kariery ważne jest nabieranie doświadczenia, a nie efektowność.Ja zawsze sugerowałem tym, którzy zbyt optymistycznie wypowiadali się na temat Wawrzyka aby poczekali na kilka naprawdę poważnych walk w jego wykonaniu.Teraz radzę to samo - nie powinno się wychwalać pod niebiosa młodego chłopaka, który kilka razy zaprezentował się ciekawie z pięściarzami marnej klasy, ale też błędem jest skreślanie kogoś takiego na tym etapie, po niezbyt brawurowej walce z zawodnikiem o dobrej renomie.To taki syndrom kibica przejściowego.
 Autor komentarza: mekoo
Data: 19-12-2009 01:29:48 
na poczatku walki ukrainiec mial przewage i to bylo widac ale pozniej juz sily mu uciekly wolny jak mol ciosy widoczne andrzej to wykorzystal i punkt na punkcikiem zdobywal ale nie pokazal sie dzis zbyt dobrze w mojej ocenie musi jeszcze troszke popracowac bo z lepszym zawodnikiem niz ukrainiec bedzie mu ciezko ....
 Autor komentarza: zin
Data: 19-12-2009 07:25:15 
Wawrzyk ma dopiero 22 lata i zapowiada się dobrze. Powinien trochę popakowac na siłowni. W sumie na tej gali wszystkie te najważniejsze walki wygrane były na "wstecznym" : Bienias , Wawrzyk , Kołodziej - i wyglądały dość podobnie :)
 Autor komentarza: zin
Data: 19-12-2009 07:26:09 
Może teraz "wsteczny" to będzie taka polska szkoła , jak podwójna garda u niemców ;P
 Autor komentarza: withouteyes1986
Data: 19-12-2009 08:59:44 
gratulację Andrzej!!! 3mam kciuki za następne walki...
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 19-12-2009 10:13:31 
A ja powiem , tak moim zdaniem , Wawrzyk , nie wygrał tej walki , ktoś tu powiedział że Floyd też walczy z obrony i ok ale Wawrzyk z tej obrony nie zadawał ciosów i tu jest problem , moim zdaniem słaba walka w jego wykonaniu , albo po prostu lepszy przeciwnik...

sumując : trzeba wspierać tego chłopaka bo ma talent i będę mu kibicował , jak ktoś już wcześniej powiedział nie można go zbyt pochopnie skreślać , może miał gorszy dzień , albo rywal był wyjątkowo nie wygodny... , ale teraz znów uwaga do Andrzeja , bo podobno że bokserzy czytają i dobrze niech czytają , najgorzej ( wszędzie ) jest przechwalić
więc :

Andrzej jeszcze dużo pracy przed Tobą , wiem masz dopiero 22 lata więc jeszcze jest czas na naukę , ale jeszcze jednak dużo czasu będziesz musiał spędzić na sali zanim zostaniesz mistrzem , masz talent i wykorzystaj to , bo tą walką nie zwiększyłeś grona swoich fanów , ale tak jak powiedziałem , może miałeś gorszy dzień ( mam taką nadzieję )
i nie chodzi mi tu o jakieś fajerwerki jak ko czy coś w tym rodzaju

gdzie Twoje słynne , dynamiczne szybkie silne ciosy proste ??
NIE WYGRAŁEŚ TEJ WALKI , choć mogłeś ją wygrać , ale z drugiej strony dobrze że sędziowie Ci bilansu nie spieprzyli bo masz talent , tylko MUSISZ JESZCZE DUŻO I CIĘŻKO PRACOWAĆ
BE TEGO ANI RUSZ

pozdrawiam i sukcesów życzę , nadal będę z zaciekawieniem śledził Twoją karierę , a tą walkę traktuję jako wpadkę ( mam nadzieje nie tendencę )
wesołych świąt
 Autor komentarza: sportsman3
Data: 19-12-2009 10:27:49 
Profanacja HW w wykonaniu Wawrzyka.Wiadomo że następcą Gołoty nigdy nie będzie,ponieważ jak trafi na kogoś z pierwszej 30 HW to przegra przed czasem.Totalny brak dynamiki ciosu.Ciosy wyprowadzane bez skrętu tułowia tzw."pchane",fatalne wyczucie dystansu - bardzo słaba skuteczność ciosów-których i tak mało wyprowadził.I niestety Siła nad którą musi jeszcze popracować.Jedynym usprawiedliwieniem jest jego wiek 22 lata.I na zakończenie Kiełsa też miał być następcą A.G.
 Autor komentarza: Rebel
Data: 19-12-2009 12:17:09 
Wawrzyk ma jedną zaletę - dobrą garde , reszta do wymiany chyba
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-12-2009 12:41:06 
Rebel
Takie wnioski wysnuwasz chyba tylko po jego ostatniej walce..Wawrzyk ma silny cios niezle tupta na nogach jest dosc zwrotny i w miare dynamiczny, rozwija sie..Moglby popracowac nad muskulatura..
 Autor komentarza: szymapat
Data: 19-12-2009 13:20:04 
fajna gala. Co do Andrzeja to nastepca Goloty nie bedzie. Chlopak prezentowal dobre obrony, twardo trzymal garde i fajnie uciekal. Niestety zabraklo serii ciosow, lewa praktycznie u niego nie istniała, ogolnie walczyl zbyt asekuracyjnie. Z drugiej strony ma dopiero 22 lata wiec moze sie jeszcze duzo na uczyc. Na tym etapie kariery z Albertem Sosnowskim nie mial by szans.
 Autor komentarza: Lenson
Data: 19-12-2009 16:01:57 
Mazikin dobry bokser i szczerze to myslalm ze walka bedzie dla niego, ale jednak Wawrzyk pozytywnie mnie zaskoczył. Jak dla mnie dobra walka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-12-2009 16:15:58 
Pierwszy powazny test Andrzeja i normalne ze walczyl zachowawczo i uwaznie..
Wojtek1987
WAWRZYK walke WYGRAL..Moze nie jak bys se tego zyczyl ale ja wygral..Mazikin to potezne chlopisko..Taka taktyke opracowali, wygral i okej..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.