TRWA ŚWIETNA PASSA HASEGAWY

Hozumi Hasegawa (28-2, 12 KO) potwierdził klasę i znokautował piątego z rzędu pretendenta, broniąc tym samym swego mistrzowskiego pasa WBC kategorii koguciej. Pod koniec czwartego starcia dwa uderzenia z lewej ręki zamroczyły Alvaro Pereza (18-2-1, 12 KO) i sędzia ringowy zmuszony był przerwać walkę na 22 sekundy przed gongiem kończącym rundę. Dla Hasegawy była to już dziesiąta obrona tytułu. Japoński mistrz był bardzo zadowolony ze swojego występu.

- Byłem gotowy na przeboksowanie 12 rund, bo do tej pory wielu ludzi zarzucało mi, że moje walki są zbyt krótkie. Mam nadzieję, że tym razem nie będą narzekać - powiedział Hasegawa. - Mija dziesięć lat od kiedy rozpocząłem karierę zawodową, a to była moja dziesiąta obrona. Wszyscy oczekiwali dobrego występu, a ja starałem się nie odczuwać presji.

- Nie szukałem nokautu. Według taktyki miałem boksować po swojemu i zaatakować, gdy nadarzy się okazja. Perez ma naprawdę mocny cios, ale to ja dzisiaj wygrałem przed czasem. To była twarda walka.

Hasegawa pięć ostatnich walk roztrzygnął przed czasem, a jego rywale wytrzymali w nich łącznie niespełna 10 rund. Jest to o tyle ciekawe, że na początku kariery Japończyk nie słynął z mocnego uderzenia i zdecydowana większość jego walk kończyła się werdyktem punktowym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: waden15
Data: 18-12-2009 16:10:35 
Hasegawa ma w swoim limicie Montiela, Agbeko czy Cermeno, ale chyba woli bezpieczne walki w swojej Japonii, gdzie jest uwielbiany. A szkoda...
 Autor komentarza: waden15
Data: 18-12-2009 16:20:50 
I oczywiście Munoz którego bardzo lubię...
 Autor komentarza: tonka
Data: 18-12-2009 17:27:15 
Ale Pereza nieźle skosił krótkim, lewym sierpem na szczękę. "Jeden, dwa" i deski...
Jest na YT.
 Autor komentarza: przemo663
Data: 18-12-2009 17:52:01 
Jest jeszcze inny Perez, Yonnhy, który miał póki co dwie poważne walki, z super doświadczonym Mabuzą i Agbeko.Z tym drugim zaprezentował się naprawdę obiecująco i myślę, że trochę powywraca w czołówce.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 18-12-2009 22:24:22 
Hasegawa walczy po prostu z pretendentami do pasa WBC, dlatego nie ma rywali z najwyższej półki. Ale póki co jest zajebisty, myśle że na walki z najlepszymi w koguciej już nadszedł czas.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.