TOMASZ ADAMEK DZIĘKUJE KIBICOM

Redakcja, Blog Tomasza Adamka

2009-12-10

Tomasz Adamek dziękuje na swoim internetowym blogu wszystkim kibicom, którzy okazali tyle życzliwości w związku z jego niedawno obchodzonymi 33 urodzinami.

"Nie spodziewałem się tylu listów i wpisów z gratulacjami i życzeniami do księgi gości na stronie internetowej. Tak naprawdę poczułem wielką radość, że tyle fanek i fanów w tak ważnym dla mnie dniu pamiętało o mnie. Jak wychodzę do ringu to jestem skoncentrowany i tylko głośny doping dociera do mnie. Czytając w ciszy listy i wpisy rozpoznawałem znanych mi osobiście ludzi ale i poznawałem geografię przesyłanych mi życzeń. Były życzenia z Polski, USA, Kanady, Anglii, Irlandii, Niemiec a także z Australii. Wszędzie na świecie spotkamy Polaka fana boksu. Dziękuję wszystkim za życzenia i wpisy. Przepraszam tych wszystkich , którzy przesyłali prośby o zdjęcie z autografem a zdjęć tych nie dostali. Nie jestem bowiem w stanie wysłać naprawdę ok. tysiąca zdjęć miesięcznie, bo musiałbym przerwać treningi i zacząć pracę na poczcie. Dobrą okazją do zdobycia mojego zdjęcia z autografem są aukcje, które organizują różne fundacje i organizacje charytatywne. Licytacje moich fotografii, gadżetów i koszulek, jakie przekazuję im przez cały rok pozwalają gromadzić fundusze dla osób potrzebujących. Warto tą drogą pozyskiwać pamiątki z podpisem swoich idoli, bo przy okazji pomagamy osobom chorym i potrzebującym."

Tomasz Adamek odnosi się też do ostatnich wypowiedzi Jasona Estrady:

"On udziela wywiadów, w których z jednej strony dziękuje za możliwość walki ze mną, a z drugiej strony obiecuje mi sprawić lanie. Typowa reakcja pięściarza, który ma ochotę pokazać w ringu kawał dobrego boksu. Z tym większą determinacją trenuję dwa razy dziennie, a trener Ralph Mendez aplikuje mi ćwiczenia siłowe."