Pamiętam dokładnie jak oglądałem tą galę ,upłakałem się ze smiechu. żenujący poziom zwłąszcza tego slivina.To że Bonin dostawał takich przeciwników to tez troche o jego poziomie świadczy.
Autor komentarza: nowy
Data: 10-12-2009 09:20:07
Bonin dostał walkę z slivinem CHYBA na "PRIMA A PRILIS" ( 1 KWIETNIA)- :).
Autor komentarza: Rebel
Data: 10-12-2009 09:21:57
Pavel Silvin stoczył do tej pory 1 walkę właśnie z Boninem.
Gość to jakiś fryzjer lub coś takiego i widać, że boks trenował chyba tuż przed walką.
Fajnie gardę trzymał i jak raz się śiesznie "obraził" po takim pacnięciu z lewej Bonina.
Mimo wszystko jak na kompletnego buma nieżle sponiewierał Bonina i jeszcze posadził do na dechy. Niezła komedia.
Bonin mu powinien cieżkie Ko zrobić.
Autor komentarza: Jamjest
Data: 10-12-2009 09:26:04
Najbardziej zbłaznili się promotorzy,organizując ten wrestling.
Autor komentarza: WinkyWright
Data: 10-12-2009 09:47:51
Jeden z lepszym słowackich prospektów... mistrz dyskotek i wiejskich festynów... a jego trener miał 4×mniej lat niż on...:D haha, nie miał za bardzo ochoty walczyć
Autor komentarza: kubazak
Data: 10-12-2009 09:51:49
trener ? nie przesadzaj jaki trener hahah.Gośc zachowywał sie jakby wlasnie wyszedł z dyski nawąchając się białego proszku ;)
Autor komentarza: Rebel
Data: 10-12-2009 10:02:39
ale troche sponiewierał Boninem czyż nie...?
Autor komentarza: nurgle
Data: 10-12-2009 10:03:01
pamiętam uśmiałem się do łez, naprawdę niezłe.
ale z doświadczenia wiem, że z takimi zawodnikami jak ten Słowak to naprawdę ciężko jest wygrac, ponieważ są nieprzewidywalni. ktoś kto trenuje jakiś czas zna zasady i jego zachowanie daje się w jakimś tam stopniu przewidziec.
Autor komentarza: manitou77
Data: 10-12-2009 10:03:55
Parodia boksu,zenujacy spektakl i posmiewisko z obydwu-szczegolnie z tego slowaka,czy czecha (juz nie pamietam).Ten facet sam sie znokautowal,ledwo stal na nogach.Pewnie dopiero co wyszedl z silowni a Bonin nic mu tak na dobra sprawe nie zrobil.Mysle,ze ta walka moze kandydowac do miana jednej z najzabawniejszych walk roku,albo nawet ostatnich lat:).
Autor komentarza: Martin
Data: 10-12-2009 10:04:02
Przypomina mi to czasem walki w FNR4 na internecie, jak jakiś dzieciak dostanie grę i od razu podłącza się online, myśląc, że samymi sierpowymi wypadowymi będzie w stanie wygrać pojedynek. W grze komputerowej takie coś rozumiem, na prawdziwej zawodowej gali - już nie za bardzo...
Autor komentarza: Martin
Data: 10-12-2009 10:19:15
Oż kurde, dopiero teraz widzę, że Bonin też leżał na deskach... Haha, wystarczy spojrzeć na tabelkę po prawej stronie, by dowiedzieć się, kto z polskich bokserów jest bumem, a kto zawodnikiem zawodowym pełną gębą. Ani Nejmana ani Bonina tam nie ma, wszystko jasne.
To wszystko daje nam teraz potwierdzenie, iż król WBA wagi ciężkiej szybko z niej spadnie, i z pewnością lepszą drogę na przetarcie w HW wybiera Adamek.
Autor komentarza: kopernik
Data: 10-12-2009 10:21:07
Ale się ubawiłem. Założę się, że przed walką był na siłowni ;)
Autor komentarza: czerwony
Data: 10-12-2009 11:15:44
Kompromitacja dla promotora. wstyd.
Autor komentarza: qciej
Data: 10-12-2009 11:42:11
To była parodia stulecia ! :)
Autor komentarza: Owned
Data: 10-12-2009 11:56:02
tu nie ma co sie śmiać, tu trzeba płakać. widzimy gdzie pozniej ląduja polskie gwiazdeczki po nabiciu rekordu z takimi wlasnie pajacami, i co bonin powinien byc z siebie dumny po tej walce? ja bym sie ostro wk****wił , ze mi takiego gostka do ringu wpychaja. i taki bonin pozniej ma walczyc z takim haye, dla haye byl to przeciwnik podobny co dla polaka silvin. i na tym sie kończy.
Autor komentarza: kuba2
Data: 10-12-2009 12:01:05
Mysłe że walka Sosnowskiego ze Stipem Balicem była równie komiczna. W dodatku na pełnym dystansie i całkiem wyrównana :) Bonin miał wprawdzie ze Slivinem pewne problemy ale Albert to dopiero si ęmęczył z tym chorwackiem Banderasem
Autor komentarza: Tommy99
Data: 10-12-2009 12:23:39
kompromitacja.........niektórzy emeryci mają lepsza kondycje niz ten "zawodowy" bokser.........odjęty punkt za pirłet, to mówi samo za siebie
Autor komentarza: qazio
Data: 10-12-2009 12:27:19
jeszcze tak brzydkiej walki nie widziałem - bokser kontra koń - Bonin nie mógł sobie poradzić, jakby trafiło na kogoś lepszego to by koń szukał grzywy po którymś z tych cepów, przecież on się sam zajechał w bardzo krótkim czasie, to powinien być filmik instruktażowy pt. JAK NIE WALCZYĆ W RINGU
Autor komentarza: tonka
Data: 10-12-2009 12:45:35
Pamiętam ;)
W tego typu "widowiskach" jedyną cenną rzeczą są barwne komentarze pana Kostyry :D
Autor komentarza: nagual
Data: 10-12-2009 13:02:15
Super Walka. Gdyby nie "znakomita" wydolność słowaka, Bonin miałby nie lada problem.
Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 10-12-2009 13:02:48
Dla mnie ta walka to jest totalna kompromitacja Bonina on powinien zniszczyć tego Słowaka w pierwszej rundzie ,a prawda jest taka ,że nie mógł mu nic zrobić.Bonin powinien mieć ksywe "krowa" a nie "byk"
Autor komentarza: cinkoski1
Data: 10-12-2009 13:44:57
Ta walka to pan pikuś koledzy,obejrzyjcie sobie to http://www.youtube.com/watch?v=Lqj-Evmf9GM
Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 10-12-2009 13:51:52
Oglądaliśmy parę dni temu było na bokser.org...
Autor komentarza: kolaj
Data: 10-12-2009 14:25:30
Komentarze Kostyry bezcenne;)
Autor komentarza: ogon
Data: 10-12-2009 14:36:50
klasyk :) dziękuję redakcji, że to tutaj wrzuciła, nie ma to jak sobie poprawić humor :P
Autor komentarza: Krzysiullus
Data: 10-12-2009 15:15:38
Nie no istny kabaret. Faktycznie kompromitacja dla promotora za takiego przeciwnika jakby nie patrzeć dla doświadczonego Bonina. Chciałoby sie powiedzieć, że Słowak taki silny, a taki słaby:) technikę to on miał pewnie tylko w podstawówce, chociaż i to można polemizować :D Pewnie co 3 gimnazjalista by go pokonał obskakując olbrzyma ;]
Autor komentarza: kuba2
Data: 10-12-2009 15:30:09
no cóż, zaledwie rok przed tą walką w prestiżowym ongiś magazynie Bokser był artykuł noszący tytuł - Polak królem wagi ciężkiej, oczywiście o naszym Tomku Boninie który zdobył wtedy tytuł IBC czy coś takiego. Nie wiem nawet czy wychodząc do Slivina wciaz nie był w jego posiadaniu czy do zwakował :) Na pewno z tej walki jest dużo barziej znany niz ze wszystkich mistrzowskich razem wziętych. Mozna by rzec że to była tak naprawdę walka zycia Bonina. W sumie szkoda bo to solidny i ambitny bokser ale troche pechowy i dziwacznie prowadzony
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-12-2009 16:12:26
kuba2 - dokładnie Sosnowski ze Stipem Balicem to była farsa !!! Chorwat kład głowę na ramieniu Alberta i lał go (a raczej klepał) w plecy Sosnowski wyglądał jakby przeszedł 3 dniowe szkolenie bokserskie. A komentator pierdzielił coś o potężnych sierpach Chorwata i dobrych prostych Alberta (Kulej???). Walka ta moim zdaniem przebija Bonin - Silvin
Autor komentarza: lee
Data: 10-12-2009 16:18:31
"...ten cios, to on chyba niósł od Pruszkowa...":D
roz...ał mnie Kostyra:D
Autor komentarza: kuba2
Data: 10-12-2009 16:40:46
Stonka- red Kostrzewa z red Kostyrą o ile mnie pamięć nie myli:)
Autor komentarza: emir
Data: 10-12-2009 16:46:46
Ale komedia. U Słowaka piękna garda, piękna praca nóg :). A za podnoszenie ochraniacza w rękawicach BRAWO... :)
Autor komentarza: nhbzt
Data: 10-12-2009 17:03:01
nawet gdybym miał zadeiutowac to niechcialbym miec takiego przeciwnika{troche wstyd},przeciez to nie jest bokser, zwykly chlop z silowni ktoremu dali zarobic,nie rozumiem w jaki sposob znalazl sie on na takiej gali:)
Autor komentarza: capricornxxx
Data: 10-12-2009 19:33:38
Danny, Ty zawsze wybierzesz coś na poziomie...
Autor komentarza: tossa
Data: 10-12-2009 20:29:20
to ze walczyl tam ten pseldo bokser bylo zasluga panow promotorow ktorzy nabijali rekord bonina. zal patrzec na nieporadnosc bonina i na cala gale
Autor komentarza: hopefeld
Data: 10-12-2009 23:32:46
Panowie klasyk nie wiem czym team Bonina się kierował przy wyborze przeciwnika może chcieli mu zrobić symulację walki z Wałujewem ?? odjęty punkt za pirułet to było najlepsze :D Adamek musi uważać jak będzie walczył z Estradą żeby nie zrobił pirułetu :)
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
Gość to jakiś fryzjer lub coś takiego i widać, że boks trenował chyba tuż przed walką.
Fajnie gardę trzymał i jak raz się śiesznie "obraził" po takim pacnięciu z lewej Bonina.
Mimo wszystko jak na kompletnego buma nieżle sponiewierał Bonina i jeszcze posadził do na dechy. Niezła komedia.
Bonin mu powinien cieżkie Ko zrobić.
ale z doświadczenia wiem, że z takimi zawodnikami jak ten Słowak to naprawdę ciężko jest wygrac, ponieważ są nieprzewidywalni. ktoś kto trenuje jakiś czas zna zasady i jego zachowanie daje się w jakimś tam stopniu przewidziec.
To wszystko daje nam teraz potwierdzenie, iż król WBA wagi ciężkiej szybko z niej spadnie, i z pewnością lepszą drogę na przetarcie w HW wybiera Adamek.
W tego typu "widowiskach" jedyną cenną rzeczą są barwne komentarze pana Kostyry :D
roz...ał mnie Kostyra:D