SALITA JUŻ MYŚLI O HATTONIE

"Najpierw Khan, potem Hatton" - jak widać godziny przed walką z Amirem Khanem, Dimitri Salita (30-0-1, 16 KO) jest pewny swego i zaraz dodaje - "Moje przygotowania przebiegały wspaniale i jestem gotów na sobotę. Khan ma szybkie ręce i nogi, ale popełnia błędy. Kiedy kończy zadawać serię ciosów, ręce nie wracają na swoje miejsce w obronie, a on pozostaje otwarty i łatwy do trafienia. Zamierzam to właśnie wykorzystać"

Przypomnijmy, że bezpośrednią relację z tej walki przeprowadzi Polsat Sport zaraz po zakończeniu gali w Niemczech. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 05-12-2009 01:27:11 
Żeby się mr. Salita przykro nie rozczarował. Khan to pracowity w ringu, dokładny, techniczny pięściarz. To nieprzypadkowy mistrz! I na pewno z "wpadki" z Prescottem wnioski wyciągnął. Nie liczyłbym na niechlubną powtórkę z historii. Stawiam na Amira co najmniej przez UD.
 Autor komentarza: szymapat
Data: 05-12-2009 08:08:38 
macie jakis link do gali?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 05-12-2009 16:50:44 
Nie wiem czemu ale tego biednego Rickiego wszyscy chca bic!! a on by wolal chyba jednak na piwko pojsc z Salita;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.