LEGENDY BOKSU NA CELOWNIKU GREENA

Redakcja, Informacja własna

2009-12-04

Po pokonaniu Roy'a Jonesa Jr Danny Green (28-3, 25 KO) chce się zmierzyć z kolejnymi legendami zawodowego boksu. Jak informują australijskie media obóz Greena w pierwszej kolejności chciałby zakontraktować walkę z Evandarem Holyfieldem (42-10-2, 27 KO), pod warunkiem, że ten wygra w styczniu z Fransem Bothą i zdobędzie pas WBF wagi ciężkiej. Na celowniku "Green Machine" są także James Toney (72-6-3, 44 KO) i ... Mike Tyson (50-6, 44 KO).

- Boks potrzebuje walk, które ekscytują i inspirują. Jeżeli uda nam się nakłonić Mike'a Tysona do powrotu on też będzie rywalem Danny'ego. Inny możliwy przeciwnik to James Toney. Możecie zobaczyć na Youtube ich sparing sprzed kilku lat, gdy Toney był ciężkim a Danny był dużo mniejszy. To może być klasowa walka. - powiedział Angelo Hyder, trener Greena.

VIDEO. SPARING GREEN - TONEY >>

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Tommy99

Data: 04-12-2009 16:14:02

A czemu wśród kandydatów nie ma ani Kuleja ani Foremana...........Cyrk>>>>

Autor komentarza: esox

Data: 04-12-2009 16:27:22

Podobno Larry Holmes czasami zakłada rękawice.To dopiero byłaby klasowa walka!

Autor komentarza: Sake1986

Data: 04-12-2009 16:30:35

mehehehe z tyn tysonem to mnie rozbawil gosc totalnie

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 04-12-2009 16:33:49

Ten Green jest chory psychicznie..Najpierw pokonal emeryta Roya ktory 5 lat do tylu zrobilby z takiego Greena pajaca i klouna..teraz krzyczy do starego otluszczonego Toneya!!! Z Tysonem ten pomysl to w ogole bez komentarza..
A Hollyfield to jeszcze by mogl mu zrobic realna krzywde!!

Autor komentarza: Markoss

Data: 04-12-2009 16:41:10

MOze Marciano uda się wskrzesic:D:D

Autor komentarza: WinkyWright

Data: 04-12-2009 16:55:40

Hmm... Muhammad Ali wczoraj bodajże otwierał oddział w szpitalu nazwany jego imieniem. Poruszał się nawet i przeciął wstęgę bez niczyjej pomocy!! myślę że jest w dobrej formie i Green właśnie jego powinien wyzwać na pojedynek!!

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 04-12-2009 17:13:42

Koles teraz mysli ze jest mega gwiazda bo Roy zapomnial ze ma juz 40 latek i zeby tak raczek juz nie opuszczac jak kiedys bo moze nie zdazyc..Po za tym tez uwazam ze mimo ze roy nie odpowiadal na ciosy to mogl mu sedzia dac szanse..Choc widac bylo ze fizycznie Green byl silniejszy..

Autor komentarza: tutankhamon

Data: 04-12-2009 17:21:40

Panowie powiedzcie mi co to się dzieje z bokserami nowej generacji, którzy są na tak zwanej fali? Adamek chciał najpierw Holyfielda, potem Gołotę (tu dopiął swego), później mówił o Byrdzie (totalnie rozbity), dużo o Hopkinsie, Roy też mu się marzył. Teraz Green pokonał wymarzonego Roya, który, jak słusznie zauważył kolega wyżej, zrobiłby z niego wiatrak jedną ręką zanim przeszedł do HW, teraz wyzywa Holyfielda, Toneya, Tysona (?!). To jest jakaś masakra. Ci ludzie naoglądali się filmów i chcą iść na skróty, bić ludzi, których SCHYŁEK kariery przypadał conajmniej 5-7 lat temu. Każdy widzi, że o kant .... można to rozbić, zero szacunku do starych mistrzów i zero szacunku do kibiców.

Autor komentarza: WinkyWright

Data: 04-12-2009 17:30:33

tutankhamon
Wszystko się zgadza oprócz tego że Gołota nie jest żadnym starym mistrzem, a najbardziej faulującym zawodnikiem wszechczasów.
Green już mocno przesadza... za niedługo zaczną mu wykopywać przeciwników z ziemi

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 04-12-2009 17:31:00

Bo teraz na pierwszym miejscu jest telewizja i kasa!!Kiedys w boksie liczyly sie jakies wyzwania..a teraz..Mamy boks Niemiecki czyli spekulacje i waly i amerykanski, ktory umiera..Kogo ma pokazywac ta telewizja HBO??Oni chca ogladac swoich..Roya, Bernarda..Brakuje nowych mega gwiazd i to wlasnie ze Stanow bo to oni to wszystko nakrecaja..

Autor komentarza: tutankhamon

Data: 04-12-2009 17:36:21

Fakt, chcą oglądać swoich. Ale ci swoi też jakoś dochodzili do sukcesów. Nikt nie powiedział do Hopkinsa na dzień dobry, że będzie gwiazdą, której walki wezmą wszystkie telewizje. Dobrym przykładem jest też Holyfield. Jako niekwestionowany mistrz CW przeszedł do HW i prawie nic nie znaczył. Musiał sporo walk stoczyć, zanim zbudował całkiem zasłużenie swoją legendę. Haye jeszcze nie przeszedł do HW, a już krzyczał, że chce walkę o pas. W głowach się im poprzewracało i tyle.

Autor komentarza: odyniec

Data: 04-12-2009 18:00:51

nie zmienia to faktu ze Green ta wtgrana otworzyl sobie drzwi do dobrych przeciwnikow i telewizji

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 04-12-2009 18:06:25

Nie sadze zeby Greena bral ktos na powaznie..Kto mu tam bedzie jezdzil po europie(sic) hehe z czolowki??

Autor komentarza: Luton

Data: 04-12-2009 19:52:20

jakby Adamek znokautował Jonesa w 1 rundzie, to na liście życzeń przeciwników Tomka pojawiłyby sie podobne nazwiska, albo i wieksze. Nic specjalnego. Green ma prawo teraz gadać.

Autor komentarza: damos

Data: 04-12-2009 19:57:29

Nie widze sensu walka Greena z tymi zawodnikami, gdyz sa to juz ringowi emeryci, i to ze bedzie sie mogl sie potem pochwalic wygrana walka z taka legenda boksu to dla kibica, ktory choc troche sie orientuje w piesciarstwie wrazenia nie zrobi ze pobil dziadka. Ponadto ogladajac ten sparing widac na 1 rzut oka ze Toney dostal pieniadze za ten sparing i ma uczyc Greena, nie atakaowac zbytnio i odpuszczac mu, bardziej robi za worek treningowy wiec nie wiem czemu Angelo Hyder wogle przytacza nam przyklad tego sparingu.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 04-12-2009 20:00:14

Ja nie twierdze ze Green nie ma dostac swojej szansy no ale nie z emerytami bo sie poprostu osmiesza..

Autor komentarza: koziouuu

Data: 04-12-2009 21:34:17

Szkoda ze nie wyzwal diablo - wtedy diablo pokonujac pogromce RJJ moglby wyzwac Adamka;) Co to sie juz nie dzieje w tym boksie zawodowym - powoli zaczyna sie robic cyrk.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.