ABRAHAM ZASKOCZONY PORAŻKĄ KESSLERA

Arthur Abraham (31-0, 26 KO) jest bardzo zaskoczony porażką swojego kolegi z grupy Sauerland Event Mikkela Kesslera (42-2, 32 KO) z Andre Wardem (21-0, 13 KO) w pojedynku zamykającym pierwszą rundę turnieju "Super Six".

- Naprawdę tego nie oczekiwałem. Jestem totalnie zaskoczony. Kessler jest silny jak niedzwiedź, a Ward musiał  być jeszcze mocniejszy. Prowadził na wszystkich kartach punktowych. Muszę obejrzeć video. Ale zawsze mówiłem, że w tym turnieju nie wolno nikogo lekceważyć. - cytuje "Die Welt" Abrahama, który według bukmacherów ma największe szanse na końcowy sukces w "Super Six".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukasz
Data: 23-11-2009 16:11:01 
do podzialu w tym turnieju jest 50 mln dolarow dla wszystkich, oczywiscie zwycizca zgarnie najwiecej, ale kazdy dostanie napewno naglowe z 6,5 mln
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 23-11-2009 16:35:45 
..i Taylor nie chce w tym dalej brac udzialu???To kupa kasy jak dla niego..
 Autor komentarza: cham
Data: 23-11-2009 16:52:22 
Ja też jestem zaskoczony. Może nie aż tak, jak Artur, ale bez wątpienia wynik tej walki to niespodzianka. Przed turniejem stawiałem na końcowe zwycięstwo Abrahama i zdania nie zmieniam, ale bardzo chciałbym zobaczyć jego starcie z Wardem. To mogłaby być pasjonująca walka. Starcie dwóch odmiennych stylów. Obyśmy się doczekali takiej walki. Najlepiej w finale.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 23-11-2009 19:00:13 
Abraham jest tylko jeden i rozpier... cały ten turniej.
Takich bokserów to On na sparingach ma jednego dnia po koleji.
Idę o zakład z każdym że WYGRA ten turniej.
Może jakieś propozycje zakładów Panowie i Panie ?
Przyjmuję każdy zakład / ja za Abrahamem/....
 Autor komentarza: darszal
Data: 23-11-2009 19:46:33 

Abraham jest tylko jeden i rozpier... cały ten turniej.
Takich bokserów to On na sparingach ma jednego dnia po koleji.
Idę o zakład z każdym że WYGRA ten turniej.
Może jakieś propozycje zakładów Panowie i Panie ?
Przyjmuję każdy zakład / ja za Abrahamem/....

A czym takim rozni sie Abraham od Kesslera ze tak sądzisz? Mysłe że na punkty z Wardem nie wygra - jedynie przez jakis lucky punch.
 Autor komentarza: zin
Data: 23-11-2009 20:26:47 
Abraham to typowy osiłek bez techniki itd. i mam nadzieję , że sklepie mu ktoś w końcu tą maskę ;/
 Autor komentarza: Norbert
Data: 23-11-2009 20:33:05 
Abraham ???
Ma totalnę siłę uderzenia , żelazną kondycję , odporność na ciosy.
A przede wszystkim PSYCHIKĘ zwycięzcy...
A psychika to 50% boksera.
On ma geny wojownika a tego nie da się wyćwiczyć....
Kesslera bardzo lubię ale to za delikatny bokser pomimo wielkiego serca i dużych umiejętności - przeżyłem BARDZO jego ostanią zasłużoną przegraną....
 Autor komentarza: Norbert
Data: 23-11-2009 20:40:31 
Acha ... i jest jeszcze BARDZO cierpliwy -
potrafi oczekać parę rund żeby w końcu ukatrupić przeciwnika.
Ma pomimo przejścia do wagi wyżej dużą przewagę w każdym elemencie walki.
Po tym jak walczył z połamaną szczęką wiele rund może być porównywany tylko do Tomka Adamka... najlepszego POLSKIEGO boksera WSZECHCZASÓW.
Tylko mi TERAZ nie piszcie o ,,sukcesach" Andrzejka...
Pośmiewisko świata , wzór nieudacznictwa oraz ,,zjaranej psychiki...


 Autor komentarza: Dudas
Data: 23-11-2009 20:40:31 
Abraham zostanie ośmieszony w walce z którymś z młodych. Albo zrobi to Dirrell, albo później Ward. Nie mam wątpliwości co do tego.
 Autor komentarza: komiminix
Data: 23-11-2009 20:53:23 
Norbert ...dokladnie na Artura nie ma bata . a te gibanie w ringu warda lub dirrella na Artur nie wystarczy . smieszy mnie takie gadanie ze ward lud dirrell Artura wypunktuja :)
 Autor komentarza: Dudas
Data: 23-11-2009 20:58:33 
Zmienisz zdanie jak po 6 rundach będzie 60-54 dla Dirrella i Sauerland powoli zacznie sie pocić, a król Artur powoli uruchomi swoje cepy i okaleczy nimi powietrze :)
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 23-11-2009 23:15:59 
Abraham ma żelazną kondycję ? kurwa to ja w kilku jego walkach widziałem zamiast niego, jakiegoś robota chyba... żelazną kondycję to ma np. Williams, ale nie Abraham. A szczękę ma może i mocną(choć tutaj w sumie nie przesadzałbym), ale w starciu np. z Wardem który na pewno lekko nie bije, nie pomoże mu ani garda, ani mocna szczęka... ale za to zobaczymy świetny pojedynek(jesli do takiego ów dojdzie^^) w którym, Król Artur zostanie znokautowany w okolicach 11 rundy. Ward go zajedzie... szybkość w boksie spala...
Aha i co do tej jego pewności itp. każdy bokser ją ma... bynajmniej tak mi się wydaje. No ale np. w przypadku Abrahama, ciężko jej nie mieć, skoro nie od dziś wiadomo, że jeśli trzeba to Wilfred zamienia się w Św. Mikołaja...
takie moje zdanie.
 Autor komentarza: Dudas
Data: 24-11-2009 00:11:35 
SkazanyNaInstynkt - generalnie się z tobą zgadzam, ale Ward raczej nie ma ciosu. Oczywiście waciany też nie jest, ale Abrahama chyba nie przewróci. A jeśli chodzi o szybkość to Dirrell będzie miał większą przewagę nad Arturem w tej kwestii.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 24-11-2009 00:17:53 
Kumulacja nie wykluczona... no ale jak to zwykle bywa, ring wszystko zweryfikuje :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.