RAMOS ZDOBYŁ PAS I RING RUNĄŁ

Informowaliśmy wczoraj o wyróżnieniu, jakie spotkało polskich arbitrów boksu zawodowego Leszka Jankowiaka i Grzegorza Molendę, którzy zostali zaproszeni do sędziowania podczas gali odbywającej się przy okazji 88. konwencji WBA w Medelin.

Niestety pan Jankowiak (na zdj. z Donem Kingiem)- jedyny arbiter ringowy zawodów z Europy- nie mógł wywiązać się z powierzonego mu zadania, bo po pojedynku bezpośrednio poprzedzającym ten, do sędziowania którego był wyznaczony... runął ring i ostatnie dwie walki wieczoru odwołano.

Wypadek spowodowany był zbyt dużą liczbą oficjeli, którzy weszli między liny, by świętować sukces Kolumbijczyka Likara Ramosa (21-2, 15 KO) w walce o pas WBA Interim wagi super piórkowej z Wenezuelczykiem Angelem Granadosem (18-8, 8 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kelIf
Data: 20-11-2009 12:37:01 
Heh, koszmarny sen każdego promotora :) Znaczy u nich wcale te ringi nie są lepiej budowane niż nasze :p
 Autor komentarza: Redon
Data: 20-11-2009 13:50:13 
to musiała być zabawna sytuacja :] !
 Autor komentarza: drag
Data: 20-11-2009 13:54:17 
ma ktos filmik tego zdazenia??
 Autor komentarza: omus79
Data: 21-11-2009 01:33:40 
heheh - też obejrzałbym tą galę z chęcią..pozdr
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.