NOKAUTY: TYSON-ETIENNE

Rozpoczynamy nowy cykl wideo pt. "Nokauty". Będziemy prezentować efektowne rozstrzygnięcia przed czasem. Na początek pojedynek Mike'a Tysona z Cliffordem Etiennem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: EsoxNH
Data: 18-11-2009 10:35:58 
Uwielbiamy walki Mike'a !!

Fajny gest jak pomógł mu wstać !
 Autor komentarza: kali
Data: 18-11-2009 10:40:50 
Dobry pomysł z tym nowym cyklem: "Nokauty" pozdro dla redakcji
 Autor komentarza: klugas
Data: 18-11-2009 10:50:13 
Świetny był ten błyskawiczny zwrot Mike'a w lewo i strzał prawym...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 11:18:17 
..i znowu na usta cisnie sie pytanie co by bylo gdyby..
 Autor komentarza: mickQ
Data: 18-11-2009 11:28:11 
Tu już widać było że to nie ten Mike co przed kryminałem.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 18-11-2009 11:32:03 
aż mnie w kolanie zabolało, gdy zobaczyłem jak Etienne pada. świetny cykl, brawa dla redakcji
 Autor komentarza: ribbentropgolotov
Data: 18-11-2009 11:37:57 
Świetny pomysł z tym dzialem !
Brakuje mi takiego Mike'a w HW :(
On byl niesamowitym taranem, ciekawe czy ktos jeszcze taki sie pojawi ?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 11:44:33 
Haye....to zart...hehehe
 Autor komentarza: jajo1125
Data: 18-11-2009 12:10:04 
Świetny Mike, niesamowita siła...1 "strzał" i po walce, Mike wielu tak "wykończył" a nasz Andrew wstał po takim ciosie Mike'a...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 12:14:28 
No nasz Andrew to nie wiem czy akurat dobrze wybral..moze lepiej jakby jednak nie wstawal..
 Autor komentarza: albinos
Data: 18-11-2009 12:33:11 
Ale byl na tyle przytomny, ze ochraniacz wyjal od razu
 Autor komentarza: jajo1125
Data: 18-11-2009 12:35:16 
No właśnie może było by lepiej dla niego...
 Autor komentarza: jajo1125
Data: 18-11-2009 12:35:48 
* jakby nie wstawał ...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 12:36:45 
Hehhe przygniotl go pomysl ze juz wiecej nie pojedzie na ryby, chyba ze na wozku..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 12:44:54 
Dla nas kibicow na pewno bylo by lepiej jakby Andrzej w pore sie zorientowal ze w sumie do 10 tak dlugo sie nie liczy i nic mu sie na tych dechach juz nie stanie..Gorzej bylo pozniej wszyscy widzieli..
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 18-11-2009 13:35:11 
Choć nokaut błyskawiczny, ale to już nie ten sam Mike. A Gołota do momentu ucieczki z ringu wcale tak źle nie walczył. W odróżnieniu od Etienne'a przetrzymał pełen furii atak Mike'a, co już samo w sobie należy zapisać na plus.
 Autor komentarza: Cezary
Data: 18-11-2009 14:02:31 
genialny myke, oh jak teraz brakuje takich bokserów
 Autor komentarza: pankracy
Data: 18-11-2009 14:16:11 
Mike Tyson i wszystko jasne.Brakuje kogoś takiego w obecnym boksie, ale cóż trzeba się zadowolić tym co jest.A tak przy okazji.Czy to nie jest czasem ten sam sędzia, który sędziował walkę Tomka Adamka z Andrzejem Gołotą?
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 18-11-2009 14:39:53 
Tak, ten sam sędzia - Bill Clancy.
 Autor komentarza: Daw
Data: 18-11-2009 15:30:16 
Mike Tyson czlowiek demolka Mike byl niesamowity,niepowtarzalny potwornie silny wielki piesciarz!
 Autor komentarza: Dabros
Data: 18-11-2009 16:06:38 
Ładne zachowanie po walce. Ale tutej to juz nie ten sam Mike co napoczątku kariery chociaż nokautować jeszcze potrafi :)
 Autor komentarza: Crimson
Data: 18-11-2009 16:17:38 
Az mi sie nie chce wierzyc, ze brakuje tylu czarnoskorych bokserow w wadze ciezkiej. Popatrzecie na lata 90 samych kilka gwiazd jak Tyson, Holy, Lewis mieli zawsze duze pole manewru w wyborze przeciwnika. A teraz? Jakby w stanach duzi czarni chlopcy z brooklynu przestali wogole trenowac boks. A moze tak jest?

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 16:24:14 
Ja slyszalem gdzies opinie nie wiem czy to nie Janusz Pindera mowil ze w Stanach sa chlopaki co maja potencjal..Ida jednak do innych sportow bo kasa lepsza i przekreciarzy mniej..Np futbol amerykanski..
 Autor komentarza: grze91
Data: 18-11-2009 16:42:12 
Ach ten Mike on to miał pierd*lniecie ciekawe jak wyglądała jego walka z tym reporterem:)
W porównaniu z niektórymi dzisiejszymi ciężkimi to zardzewiały "żelazny" był nawet szybki.

Daw jaki tam on wielki miał 178cm wzrostu:)
Dobry pomysł z tymi nokautami kilka moich ulubionych to: Tyson vs Johnson, Marciano vs Walcott I, Tua vs Ruiz, Foreman vs Cooney, RJJ vs Kelly.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-11-2009 16:47:19 
Tua vs Ruiz o tak to bylo cos brutalnego a zarazem pieknego..
 Autor komentarza: Daw
Data: 18-11-2009 16:50:49 
grze91-mi nie chodziło o wzrost bo wiem ile mierzy Mike tylko o to,ze wielki umiejetnosciami i tym czego dokonał!
 Autor komentarza: grze91
Data: 18-11-2009 16:53:54 
Daw wiem to był żart, ja uważam że Mike był najwspanialszym puncherem, zresztą moim ulubionym:)
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 18-11-2009 17:07:47 
Tyson ma 182 cm wzrostu, a nie 178.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 18-11-2009 17:43:13 
Tomasz
Tyson ma oficjalnie 178cm , a w latach 80-tych podawano nawet 177(chociaż to oczywiście bez wiekszego znaczenia).
 Autor komentarza: kenji
Data: 18-11-2009 18:09:30 
WIELKI MISTRZ HW W AKCJI!!!
 Autor komentarza: kuba2
Data: 18-11-2009 18:14:13 
Tyson raczej na bank ma mniej niż 180 cm wzrostu. W USA troche inaczej sie to przelicza (stopy i cale).
 Autor komentarza: grze91
Data: 18-11-2009 18:22:38 
Na boxrec jest 178cm i tego się trzymajmy bo to bezsensowna dyskusja 2cm w tą czy 2cm w tamtą Mike pokazał że jak ma się prawdziwy talent i serce do walki to warunki fizyczne nie mają znaczenia, nie to co w dzisiejszej Hw.
 Autor komentarza: klugas
Data: 18-11-2009 19:02:28 
Janusz Pindera kiedyś mówił w tv,że stał koło Tysona i da sobie rękę uciąć,że Mike nie ma 180cm. wzrostu,czyli chyba Boxrec podaje dobrze
 Autor komentarza: kuba2
Data: 18-11-2009 19:23:34 
mój kumpel ma fotkę z Mikem, Tyson to naprawdę niewysoki koleś. Ponad 180 ma pewnie w cylindrze
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 18-11-2009 19:59:31 
Ostatnie zwycięstwo Mike. A ten sędzia chyba prowadzil Golota-Adamek.
 Autor komentarza: Gestfeind
Data: 18-11-2009 20:02:21 
Andrzej wstał po ciosie Tysona, jednak potem kręciło mu się w głowie. Dwa dni potem wylądował w szpitalu ze wstrząsieniem mózgu i złamaniem kości policzkowej :)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 18-11-2009 20:32:50 
Za takie nokauty ludzie na calym swiecie kochali Zelaznego Mikea chyba zaden inny piesciarz w nowozytnej historii boksu nie dzialal tak na wyobraznie jak ten chlopak z Catskill. Mam dziwne przeczuczcie ze Bestia bedzie czestym gosciem w nowym cyklu pod tytulem nokauty:)
 Autor komentarza: draaK
Data: 18-11-2009 23:52:08 
A ja z innej beczki (bo KO w wykonaniu Mike'a to po prostu klasyka) czy mi się nie przesłyszało czy ja naprawdę słyszę takie jedno nieceznuralne słowo. Słowo które jako jedyne może konkurować z w USA i na całym świecie (coraz bardziej) z wszelkim słowem negatywnie przedstawiającym Żydów, a mianowicie słyszę "mój czarnuchu- my nigga (cholercia zapomniałem jak to się pisze)".
kuba 2 to że Mike jest nie wysoki nawet jak na wagę średnią (super średnią) nie wspominając o o KW to wiadomo od dawna ale ten cios, zwody i dynamika to po prostu zwalało z nóg.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 19-11-2009 00:03:04 
Tyson wielkim puncherem był niemal do końca swojej kariery. Był nim nawet w walce z Danny Williamsem. Natomiast bokserem był duzo słabszym juz w połowie lat 90-tych. Stracił wydolność, bił dużo mniej kombinacji, był duzo bardziej statyczny, zachował natomiast siłę ciosu i dynamike w pierwszych rundach czego potwierdzeniem jest ta walka. Na jego szczęście w walce z Cliffem wystarczyły mu te ostatnie cechy to juz jednak nie był ten sam Mike co ongiś.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.