LEWIS: HAYE MOŻE POKONAĆ WŁADIMIRA

Były mistrz świata kategorii cieżkiej Lennox Lewis odwdzięczył się pozytywnymi komentarzami pod adresem świeżo upieczonego czempiona WBA Davida Haye (23-1, 21 KO). "Hayemaker" przed swoją mistrzowską walką wychwalał dokonania wielkiego poprzednika. Teraz Lewis stwierdził, że jego brytyjski następca na tronie królewskiej kategorii ma szansę na pokonanie młodszego z braci Kliczko, Władimira. Dodał jednak, że w ewentualnej konfrontacji z Vitalijem Kliczko Haye'a czekałoby już dużo trudniejsze zadanie.

- Z tej dwójki Wladimir byłby łatwiejszą opcją. Vitali jest bardzo wysoki i niewygodny, dobranie się do niego zajęło mi kilka rund.- przyznał w wywiadzie dla BBC Lewis, który ze starszym Kliczką w 2003 roku stoczył bardzo zacięty bój- On wie, jak wykorzystać swój zasięg ramion, choć trzeba powiedzieć, że David ma atut w postaci szybkości i dobrej pracy nóg. Jeśli nad tym popracuje, stać go będzie na przedostanie się do półdystansu i zrobienie tego samego, co w walce z Wałujewem, czyli trafianie rywala i unikanie bycia trafionym. Walka z Vitalijem będzie jednak bardzo trudna dla niego.

Lennox Lewis dodał, że był pod wrażeniem tego, co Haye pokazał  w ubiegły weekend w starciu z "Betsią ze Wschodu":

- Boksował z zawodnikiem, który jest duzo większy i cięższy, jest wręcz "wybrykiem natury". David pokazał, że jest mądrzejszym bokserem. Sposobem boksowania zamienił wady w zalety, znakomicie wykorzystał swoją szybkość, precyzję ciosów i świetne poruszanie się w ringu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mch
Data: 15-11-2009 17:55:35 
I tu się zgadzam z Lennoxem. Często bokserzy nie są dobrymi ekspertami, to tutaj jednak Lewis dobrze gada. Vitali byłby dużo trudniejszy dla Haye niż młodszy Kliczko. Bo skoro Lewis go na dechy nie położył to Haye tego też nie zrobi. Vitek jest szybszy niż wałek, bije częściej,szybciej, mocniej i precyzyjniej. Choć z Władimirem też miał ciężko. Ogólnie uważam, że Haye to może rozklepać taki Areola jakby nie sponsorował KFC. pozdrawiam
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:04:51 
Mam wrażenie że Lennox chyba sam do końca nie wierzy w to co mówi. Ale to jest dyplomata, tym bardziej że chodzi o jego rodaka. Tak pasywnie walcząc z Władkiem tylko by zbierał jaby bo wiadomo że mlodszy Kliczko jest dość szybki. O Witku to nawet nie ma co gadać.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 15-11-2009 18:08:08 
Wladek to nie Nikos i zafunduje Haye KO,Wladek jest nieporownywalnie szybszy od Nikosia,ma swietną prace nog co sie jeszcze dodatkowo przeklada na dobrą obrone,super lewy prosty i atomowy prawy.
 Autor komentarza: Danny
Data: 15-11-2009 18:08:11 
Lewis mówi w ten sposób bo jest raczej zobowiązany.Ostatnio prawią sobie komplementy na wzajem.Śmieszne jest mówienie o jakimś ,,wrażeniu,, jezeli chodzi o ten pojedynek.Haye zaprezentował się przecietnie na tle niezdarnego pięsciarza.Wystarczy sobie przypomnieć jak klepał Kole zawansowany wiekowo Donald czy Holyfield,Ruiz też został skrzywdzony a mały Czagajew objechał Wałujewa jak dzieciaka.

pozdro
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:08:39 
Szansą na pokonanie Władka jest wejście w półdystans , tylko jak to zrobić????? Raz spróbował tego dobry technik Ibragimow i nadzial się od razu na straszną serię.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 15-11-2009 18:10:37 
krzysiek34
Chagaev to tez dobry technik i z wolnym Nikosiem sobie ladnie poradzil a z Wladkiem nie istnial,byl na dalekim dystansie i nic nie mogl zrobic,a czysty cios to zadal po gongu:).
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:14:25 
mobil85-przecież Ty mowisz dokładnie to samo co ja.
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 15-11-2009 18:14:27 
Haye miałby szanse z Młodszym Kliczko jest naprawde szybki choc sadze ze itak zbierze od Władimira wielkie ciegi jak dojdzie do ich walki , z Vitalijem ma mniejsze szanse,, Vitek jest dlaniego zatwardy w szczece i zakonsekwentny żeby Haye cos zdziałał , Vitek zmiażdzył by Heya w ringu mentalnie psychicznie i fizycznie,,.. z Władimirem ma szanse bo ma nokautujacy cios jest szybki, takze moze nim trafic, a wiadome Władimir Kliczko ma szklana szczeke, Choc sadze że Lewis sie zagalopował ze stwierdzeniem ze Heye moze pokonac Władka... Haye poprostu ma wiekrze szanse na wygraną z Władkiem niż z Vitalijeem,, choc i z jednym i z drugim niesa one duże
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:16:30 
Ciekawa rzecz. Od jakiegos czasu Władkowi podsuwają samych techników , a Witkowi punczerów.
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-11-2009 18:31:53 
Cenię i szanuję Lewisa, ale tutaj lekko przesadził. Vitek bez dwóch zdań zamknąłby jadaczkę Haye'a, ale i Władek dałby radę. Rozmontowałby go swoim zasięgiem i konsekwencją. David skończyłby z krwawą maską.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 15-11-2009 18:34:58 
krzysiek34
chodzilo mi o to ze Chagaev to tez dobry technik i nic nie zdzialal a jesli chodzi o puncherow i technikow to sie mylisz:) bo Vitek po powrocie walczyl tak:
Peter-puncher
Gomez-technik
Arreola-puncher
i bedzie walczyl z technikiem Johnsonem a wiec naprzemiennie,Wladek podobnie,zresztą nikt ich(pretendentow)nie podsuwa,oni sami sie pchają.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:41:01 
mobil85
Oczywiście mozna polemizować. Witek dopiero teraz będzie walczył z wacianym bokserem bo nawet Gomez prawie 80% walk wygrywal przez KO. A co do Władka to od walki z Brewsterem tylko Rahmana można uważac za punczera , a teraz jeszcze szykuja mu się Chambers i Povetkin . Nie uważam by to bylo celowo robione, tak zwyczajnie wyszło .
 Autor komentarza: mobil85
Data: 15-11-2009 18:49:06 
nie no,dla mnie Povietkin to zaden technik tylko bijok :)
 Autor komentarza: waden15
Data: 15-11-2009 18:53:34 
mobil85

Gomeza zaliczyłbym do puncherów.. W cruiser przynajmniej takim był...

krzysiek34
"A co do Władka to od walki z Brewsterem tylko Rahmana można uważac za punczera"
Jeszcze Samuel Peter
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 18:56:20 
waden15
Mam na myśli rewanż z Brewsterem.
 Autor komentarza: NIGHTRIDER
Data: 15-11-2009 19:17:19 
szanuje lennoxa ale dobrze bylo żeby nie publikować jego wypowiedzi kiedy jest pod wplywem środków zaburzających myślenie...
 Autor komentarza: McCall
Data: 15-11-2009 19:37:50 
Władimir ma jeszcze fenomenalnego trenera, tego samego co jest autorem sukcesu Lennoxa, chociaż większość ,,ekspertów'' tutaj tego trenera krytykuje ze względu na jego niepochlebne wypowiedzi o Adamku
 Autor komentarza: Emilio
Data: 15-11-2009 19:38:56 
"Vitali jest bardzo wysoki i niewygodny" Taa, a Władek jest kurduplem i ma wygodny styl...
 Autor komentarza: mch
Data: 15-11-2009 20:26:05 
O Vitku może więcej powiedziec, bo przecież z nim walczył. Na pewno odczuł siłę dyszli, po których omal co nie zaliczył desek. Wie, że z Vitkiem Haye nie ma szans, ale mówi to trochę dyplomatycznie. Z Władkiem nie walczył, więc tutaj daje jakieś nadzieje, pewnie też ze względu na słynną szklankę Włada.
A i nie wiem skąd tytuł, bo w tej wypowiedzi nie ma powiedziane że Haye pokona Władka. Więcej gadki jest o starszym z braci, jako bardzo trudnym rywalu.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 20:34:48 
Hehe Lenox odurzony???Swoja droga to slyszalem ze pali ziolo i to dosc regularnie ale jest naprawde inteligentnym kolesiem i wie co mowi..Wladek pokazal w swojej karierze 3 razy a w zasadzie nawet 4, bo z Peterem tez byly dechy ze jest do obstukania..Czy dal Haye??Mysle ze skoro stuknal go kelner na Ukrainie, zrobil to Brewster to Haye tez stac na to..Szanse David ma jak najbardziej tyle ze co z tego??Do tej walki tak szybko to nie dojdzie..Haye nie jest glupi zeby ruszyc na Kliczke..
 Autor komentarza: lukas017
Data: 15-11-2009 20:55:07 
a winnych tego ze nie ma winnych tez nie ma
 Autor komentarza: ziemek
Data: 15-11-2009 21:24:44 
w jednym sie zgadzam z Lenoxem, ze Haye mialby jakiekolwiek szanse z Kliczkami tylko wtedy gdyby udawalo mu sie skrocic dystans. A w to szczerze watpie. Bracia to nie wolniutki i slabiutki technicznie Valujew. Zaden z nich nie da mu dojsc do siebie. I tu sie koncza szanse Haye'a
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 15-11-2009 21:59:09 
Tak jak Lewis jest subiektywny tak i... większość z Was.

Zbyt wiele w komentarzach podszycia emocjonalnego wynikającego ze stylu bycia Haye'a. A kto dziś pamięta jak Kliczkowie przechodzili przez kelnerskie walki w równie kelnerskich stajniach w Germanii? Dzisiaj robi się z nich wielkich mistrzów bo zapomina się, że ich styl nie jest jedyny skuteczny i w historii o sukcesach dycydowały cechy, których bracia nie mają zbyt wiele. Ale tak dziś wygląda konkurencja w HW... niestety.

Przezabawne jest pisanie o tym, że nie można przedostać się przez "dyszel". Ależ można!!! Gdyby się nie dało to Cotto walczyłby z Mannym inaczej a wcześniej Manny przegrałby z Oscarem.

Dla mnie bracia, głównie Wlad to szachiści boksu, którzy trafili w lukę HW. Luka polega na braku szybkich, "pływających" czarnych bokserów - ze znakomitą elastycznością, bujaniem sie przy unikach, wyprowadzaniem ciosów w różnych płaszczyznach. Ich obecni konkurenci walczą "pod styl" Kliczków i nie ma tu znaczenia ich gabaryt.

Z Kliczkami może więc wygrać facet poniżej 100kg i 190cm wzrostu. Takim bokserem jest Haye czy Cunningham. Zgięty tors, balans, świetna praca nóg... Takim bokserem nie jest nasz Tomek (chociaż nauczył się wiele w USA) i inni biali z państw WNP. Oni są skonstruowani pod lewy prosty.

W walce Haye'a z Wałkiem 90% znawców widzi delikatnie pisząc - pasywnośc Haye'a. Proponuję jednak by docenić formę i przygotowanie Wałka i... to jak trudno jest trafić Haye'a, jak facet pracuje na nogach i tułowiem, jak zmienia płaszczyzny, jak wyprowadza ciosy i wreszcie jak potrafi uderzyć. Przy całym szacunku ale nie wierzę by Kliczkowie przetrwali cios z 12 rundy walki Haye - Wałek. Nie wierzę również by Haye stał jak kołek zbierając lewe proste. Haye bawi się we Floyda - nie będzie zasadniczo walczył w natarciu tylko z kontry. Oczywiście będzie się tym samym narażał na wielką krytykę... co już widać hehehehe
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 22:00:36 
Hmm tyle ze Peter jest wolniejszy od Haye zasieg ramion podobny maja i siegnal Wladka i to nie raz..
 Autor komentarza: Rasssta
Data: 15-11-2009 22:07:30 
lukaszenko "Swoja droga to slyszalem ze pali ziolo i to dosc regularnie ale jest naprawde inteligentnym kolesiem i wie co mowi"no a co trawa ma do tego ja się właśnie dowiedziałem ze mój koleś zaopatrywał w to rektora w sql:p co do lenoxa to nie oszukujmy sie jego rodzice sa z jamajki 90%mężczyzn60%kobiet pali tam raz dziennie:P to tak jakby polak nigdy nie pił ze lenox pali jest oczywiste wystarczy na niego spojrzeć:D
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 22:13:52 
Rasssta ja nie mam nic do ziola..Powaznie wrecz widac ze wlasnie jaranie nie ryje tak beretu jak wódka..Zle to ujalem a Lennox inteligentny typ chocby po tym jak walczyl..Lewis wygrywal wlasnie glowa a poza tym jest lekarzem z wyksztalcenia..Hmm wiec wie gdzie uderzyc zeby zabolalo hehe
 Autor komentarza: Rymbaba
Data: 15-11-2009 22:15:56 
Jeszcze odniosę generalnie do sposobu rozumowania i argumentacji pojawiającej sie na forum...

Otóż, bardzo często jest to zbieżne z tym, co robi boxrec jako ranking komputerowy. Oceniamy rzeczywistość w olbrzymim stopniu tylko na bazie wyników walk i nie pogłębiamy swej analizy o obserwację rzeczywistych umiejętności bokserów oraz zmiany w jakości tych umiejętności.

Sztywny sposób rozumowania zakłada, że przykładowy Haye nie nadaje się do czołówki HW bo... "z kim on walczył?" Ze słabiutkim Macarinellim, Barretem i Wałujewem... a kiedyś to sklepał go emeryt Thompson

Tymczasem Haye bardzo szybko się uczy i rozwija (nazywa się to trendem lub tendencją), jest cholernie szybki, trudny do trafiania i ma piekielnie silny cios. Tego niestety krytycy już nie widzą.

Powiadam więc, że trzeba widzieć umiejętności a nie tylko styl (świetny przykład krytyki Floyda), trzeba widzieć rozwój i nie bazować na przeszłości (Wlad - "Wielki Mistrz" sromotnie oberwał od Sandersa i Brewstera) i wtedy można poważnie pogadać :-)))
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 22:26:46 
Rymbaba sie zgadzam z Toba..Dodam tylko ze fakty sa takie Wlad to nie jest juz ten sam gosc co go obil Sanders i Purity czy Brewster na pewno poszedl do przodu ale to samo sie wlasnie tyczy Haye..Wielu sie uzala ze Haye wlasnie taka taktyke obral na ten pojedynek ale wlasnie to mu zagwarantowalo zwyciestwo..W sumie przy tej roznicy wagi i masy to dobrze David to rezegral, jak dla mnie moglby czesciej trafiac Walka..David jesli chce byc prawdziwym mistrzem to faktycznie musi zmierzyc sie z ktoryms z braci ale poki co pewnie bedzie chcial sie troche nacieszyc paskiem..Szanse ma jak najbardziej..
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 22:27:57 
Rymbaba-nie odmawiam Ci wiedzy , ba nawet uważam że to co piszesz jest bardzo logiczne. Ale.... Gdyby taka walka z Władem miała miejsce kilka lat temu( czasy Sandersa czy Brewstera1 ) uważam że Haye miałby realna szanse na wygranie. Władek też się uczy i wyciągnął wnioski ze swoich porażek a Haye nie mógłby walczyć z nim tak jak z Wałujewem. Co do ciosu z 12 rundy to zwykłe gdybanie . Wałujew nigdy nie walczył z dobrym punczerem i jego szczęka wcale nie musi być tak mocna jak sie z pozoru wydaje. Witek przyjął kilka czystych ciosów Lennoxa( sądzę mocniejszych niż Haye) i nawet nie drgnął.
Przyznam że Haye zaskoczył mnie swoją konsekwentną taktyką ( nie sądziłem że jest do tego zdolny) , ale bracia są dużo szybsi i zwinniejsi , a warunkami niewiele Wałkowi ustepują. Haye o tym wie doskonale i dlatego ta walka będzie dla niego ostatecznością. Osobiście uważam że przy swojej odporności na ciosy Arreola miałby duże szanse go pokonać.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 22:31:52 
Rymbaba - Trochę bardziej niż Ty cenię braci Kliczko ale z grubsza dobrze piszesz. Jestem zawiedziony że Haye zawalczył tak z Wałem ale pewnie tak miał zawalczy! niestety biznes jest biznes nawet kosztem kibiców-straszne gówno ale ja nic na to nie poradzę, gdyby ie kontrakt z Cwelolandem czy jak mu tam...pewnie napierdzielał by się jak dziki i co sądząc po 12rundzie może i by Wała znokautował.
Bokserzy co mogą coś pokazać w walce z Kliczko to bardzo szybki i zwinny Chambers(niestety bez nóg i bez ciosu), Haye jest chyba nawet minimalnie szybszy niż Eddi do tego kopie jak koń i jest sporo większy i co najważniejsze ma ma obecnie najlepszą pracę nóg w HW(choć daleko mu pod tym względem do Alego, Holmesa czy Holego), problemem może być to że jednak zawsze miał przewagą warunków i siły nad przeciwnikiem - teraz będzie w roli mniejszego i słabszego i będzie musiał być dużo sprytniejszy. Trudno oceniać szansę supertalentu - Solisa bo ten jeszcze prawdziwej formy nie pokazał i nie i może nie pokaże..Powetkin jest dość szybki ale bez ciosu i ten jego balans jest taki se - a ataki to nie "huragan Tysona".
Dodam przekornie że trudniejszym rywalem dla Haye może być Władimir bo jest lepszy technicznie, troszkę szybszy niż brat a przede wszystkim sporo młodszy. Vitali zbliża się do 40stki, i niestety możliwe że jego forma zacznie szybko spadać. Jednym słowem nie ma obecnie trudniejszego przeciwnika dla Kliczków niż Haye (choć ostatnia walka z Wałem nie powiedziałeana co go stać)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 22:36:25 
krzysiek34-to co piszesz ma "ręce i nogi"-ale z tym że "Witek przyjął kilka czystych ciosów Lennoxa( sądzę mocniejszych niż Haye) i nawet nie drgnął" to się nie zgodzę - parę razy drgnął i to mocno!szczególnie po haku z 4 rundy.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 15-11-2009 22:40:45 
O Stonka widzę że jesteś. Rozmawialiśmy tutaj o bokserach dzieląc ich na punczerów i techników. Do ktorej grupy Twoim zdaniem nalezy Wałujew?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 22:47:17 
Walka z Walkiem nie odzwierciedla formy Haye..W sumie moze zabrzmi to jak teoria spiskowa ale moze David juz przed walka znal jej wynik i poprostu mial sie nie dac znokautowac..No bo trudno zeby go mial wypunktowac..Dla mnie scenariusz na przyszlosc jest taki ze Kola dostanie "szanse" odbudowy wizerunku z ktoryms z braci..Pewnie tym kims bedzie Vitek..Vitek go uwali bo to jest oczywiste..Walek mowi ze Haye byl pasywny ze mu noge podstawili..Wiadomo ze chodzi o noge Sauerlanda..Oczywiste jest ze ten tytul powinien miec wczesniej Holly ale po co komu taki dziadek??Haye narobi szumu, postruga kozaka ale poki co bedzie unikal jak ognia braci..Troche sie przetrze z kategorii ciezkiej z normalnymi rywalami i bedzie gotow zeby walczyc z Wladkim bo Vito juz pewno bedzie siedzial na emeryturze..Haye moglby zawalczyc np z Povietkinem..Mysle ze by go rozbil..
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 22:47:18 
krzysiek34- no widzisz są bokserzy którzy i bardzo mocno biją i są świetnymi technikami tak jak np.Bowe i Lennox czy nawet Tyson w najlepszych latach z tym że Walujew techniką przewyższa Alego i Roya Jonesa a siłą ciosu kopnięcie konia (i to takiego z 800kg czystej krwi angielskiej)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 22:47:18 
krzysiek34- no widzisz są bokserzy którzy i bardzo mocno biją i są świetnymi technikami tak jak np.Bowe i Lennox czy nawet Tyson w najlepszych latach z tym że Walujew techniką przewyższa Alego i Roya Jonesa a siłą ciosu kopnięcie konia (i to takiego z 800kg czystej krwi angielskiej)
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 22:52:44 
Lennox robi sobie jaja ,dawidek by nie wygral z Powietkinem a co dopiero z wladkiem..
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 22:56:02 
komiminix-Lennox nie powiedział że Haye POKONA Władimira tylko że "MOŻE pokonać" a to ogromna różnica
 Autor komentarza: milek762
Data: 15-11-2009 22:59:24 
Lewis byl wielkim mistrzem ale słodzi tyłek heyowi prawda jest taka że nawet lennox jakby sie nadział na ciso władmira i sie nie pszedostał mógłby przegrać ??mozę narazie sie na snieszność ale moim zdaniem jedynymi bokserem który może pokonać władimira !! o ilew okrzepenie na bierze dośwaidczenia w wadze cieżkiej jest Nasz Tomasz Adamek!!
 Autor komentarza: mch
Data: 15-11-2009 23:02:51 
milek762
Data: 15-11-2009 22:59:24
Lewis byl wielkim mistrzem ale słodzi tyłek heyowi prawda jest taka że nawet lennox jakby sie nadział na ciso władmira i sie nie pszedostał mógłby przegrać ??mozę narazie sie na snieszność ale moim zdaniem jedynymi bokserem który może pokonać władimira !! o ilew okrzepenie na bierze dośwaidczenia w wadze cieżkiej jest Nasz Tomasz Adamek!!

;)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:04:41 
Hehehe wiesz milek762 chyba naraziles sie na smiesznosc..Po pierwsze logiczne jest ze kazdy bez wyjatku czy to bylby Lewis czy Tyson w prime jakby sie nie przedarl a dostal od wlada na czysto w twarz to by sie przewrocil bo lape ma ciezka..Adamek hmm oczywiscie ze ma szanse w ciezkiej kategorii ale umowmy sie ze po tej walce bylo by o jednego Polaka mniej a tego chyba nie chcemy??
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 23:05:31 
stonka... nawet nie MOZE !!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 23:09:39 
komiminix- mógł Sanders,Brawster, Purrity to i Haye "może" bo jest dużo lepszy od każdego z nich
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:11:14 
Szansa jest zawsze, powtarzam skoro Brewster MOGL to i Haye MOZE..
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 23:14:06 
Panowie .... Ewentualnie LUCKY PUNCH !!!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:18:05 
A co byscie powiedzieli na David Tua vs Wladek?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 23:21:15 
lukaszenko - była by powtórka z Lennox Vs Tua
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:25:33 
No wlasnie zastanawiam sie czy by byla powtorka??David w zajebistej dyspozycji ostatnio..Dynamika szybkosc, ciosa mial zawsze atomowego..kto wie??Chcialbym to zobaczyc..
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 23:26:07 
Tua jest stary cwaniak w ringu i ma bardzo mocny cios.
lepjej haye niz tua dla wladka !!
 Autor komentarza: mobil85
Data: 15-11-2009 23:29:34 
StonkaKartoflana
ty kur...nie masz wstydu zeby wypominac Wladkowi przegrane walki sprzed lat ze juz nie wspomne o przegranej z Puritty w 1998r.moze jeszcze napisz o jego bodajze 6 przegranych walkach amatorskich bo przeciez Ci co go pokonali w amatorce tez byli gorsi niz Haye
co ty myslisz ze Wladek nie jest lepszy niz byl 11 lat temu?ze wszyscy sie rozwijają tylko on stoi w miejscu?
Wladek kiedys mial taki styl ze szedl do przodu,nie patrząc na nic bo byl mlody i glupi:)i albo nadzial sie na takiego punchera jak Sanders albo padal kondycyjnie i przegrywal
i on w porownaniu do Haye przynajmniej ma jaja bo po przegranej z Brewsterem wziąl dwie walki na odbudowe i wyszedl do Petera ktory byl wtedy uwazany za najwiekszego punchera i byl bez porazki,tylko zaraz nie pisz ze 3 razy lezal bo dwa nokdauny to z dupy byly wziete a Peter lal w tyl glowy i ostro faulowal a wtedy Wladek dopiero przestawial sie na nowy styl walki.
Haye moze sobie byc lepszy od kogo chcesz ale to styl robi walke a takie gadanie jak twoje to moze dzieciak napisac a nie ktos kto pisze ze zna sie na boksie.Lennoxa pokonal Rahman a Rahmana jak psa zlal Wladek,czy to znaczy ze pokonalby Lennoxa?oczywiscie ze nie dlatego twoje bazgroly są warte funta klakow:
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 23:33:54 
mobile85

Dokladnie !!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:36:00 
No Tua moglby zrobic krzywde Wladowi..Mysle ze teraz zaraz po braciach wlasnie jego bym klasyfikowal..Ma 37 lat ale serio jest znowu w prime..
 Autor komentarza: kuba2
Data: 15-11-2009 23:37:02 
Moim zdaniem Haye jest taka sama zagadką po walce z Wałkiem jak był przed.. Też jestem zawiedziony przebiegiem i wynikiem tej walki ale nie tyle Haye mnie w niej zawiódł co Walujew zaskoczył.. i to na plus. Jak na niego był wyjatkowo ruchliwy, cały czas naciskał. Do tego bardzo czujny, chłodny i konsekwentny. Można mówić o nim co sie chce ale była naprawdę cholernie niewygodnym rywalem dla kogoś takiego jak Haye. Kliczko jest dużo lepszy niż Wałek ale jednocześnie nie jest taka cholerną skałą. Myslę że Haye nie tyle nie był w stanie pocelować Wałka swoim firmowym prawym tylko bał sie otworzyć ponieważ Nikoś mógłby przyjać cios jednocześnie kontrując Davida. Wlad i Vitek moim zdaniem tego zrobić by nie potrafili. Dla mnie Walujew moze nie był najgroźniejszym ale na pewno najbardziej niewygodnym rywalem dla Haye.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:44:37 
Nikos tak naprawde lezy tylko braciom..Gabarytami mu za duzo nie odstepuja, szybkoscia go przewyzszaja i to znacznie a lapy chyba maja nawet ciezsze jak sam Kola..Haye mogl wiecej uderzac i tyle..Walek ma pretensje do niego ze byl poprostu szybszy i zwinniejszy??No niestety ale boks to nie tylko 'bojka' ale tez taktyka na walke, ktora okazala sie skuteczna i Haye jest nowym mistrzem..
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 23:45:13 
mobil85- Kur... to Ty naucz się czytać ze zrozumieniem - nie wypominam nikomu przegranych bo nawet każdy ma prawo przegrać. Piszę że mogły mu się zdarzać porażki kiedyś mogą i dziś nikt nie jest idealny i Kliczko tym ideałem też nie jest, ale jak zdarzały mu się wpadki to i mogą się zdarzyć teraz bo jest tylko człowiekiem. Nie napisałem nawet że Haye byłby równorzędnym przeciwnikem dl Kliczki tylko że nie "może" z nim wygrać czyli że ma na to jakieś szanse. Proste czy Ci mam to napisać w innym języku.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-11-2009 23:50:33 
lukaszenko- moim zdaniem nie ma mowy Tua jest zajebisty ale mocno ograniczony. może wygrać z najlepszymi ale tymi co też idą do przodu. Z Byrdem był w super formie -105kg i dupa blada z Lewisem też w niezłej..
Poprostu Tua jest ograniczony warunkami szybkością nóg i zwinnością i z pewnymi bokserami jest bez szans w tym z braćmi Kliczko
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-11-2009 23:54:13 
StonkaKartoflana zgadzam sie z Toba..Wladek udowodnil ze nie jest niezatapialny a Haye ma szanse jak kazdy zreszta inny bokser wagi ciezkiej..Jakie one sa to juz inna para kaloszy..Haye ma sporo asow w rekawie i pewnie by je zaczal wyciagac w walce z Wladkiem..Czy by mu sie udalo tego nie wie nikt..
 Autor komentarza: komiminix
Data: 15-11-2009 23:58:13 
a ja by chcial zobaczyc walke Haye vs Powietkin ,mysle ze alex by zajechal dawida !!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-11-2009 00:04:24 
Ja tez bym chcial te walke zobaczyc i mysle ze byloby odwrotnie..Ale jest to ciekawa alternatywa dla ich dwoch..nie zapominajmy jednak a Chambersie, on morze nizel namieszac jeszcze w ciezkiej..dimitrenke osmieszyl wrecz..
 Autor komentarza: komiminix
Data: 16-11-2009 00:07:41 
lukaszenko ...ja bym nie pomyslal ze dimitrenko przegra z chambersem myslalem ze aleksander wygra
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-11-2009 00:13:28 
Mnie ta walka tez zszokowala co prawda Chambers pokazal ze jest naprawde szybki i techniczny ale przewaga warunkow fizycznych byla znaczna..Dimitrenko nie przegral a zostal osmieszony wrecz..To byla rzez..
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 16-11-2009 00:28:35 
Wedlug mnie to Solis ma najwiekszy potencjal na zdetronizowanie ktoregos z braci nastepnie Haye i dobrze przygotowany Tua, reszta zawodnikow ze scislej czolowki to moze jedynie sluzyc Braciom do nabijania rekordow
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-11-2009 10:38:48 
lukaszenko - pochwalę się że jako jeden z niewielu stawiałem na Chambersa- Eddi jest naprawdę niezły - gdyby jeszcze ta praca nóg!!!
mielibyśmy najlepszego HW poza Kliczkami, cios trochę za słaby ale rzekłbym że dostateczny żeby go się bać. Warunki Dimitrenki(przy jego ograniczeniach ruchowych) przy bokserze "gimnastyku" są wadą a nie zaletą (łatwiej wychodzić Eddiemu pod ręce robić niskie uniki, z bliska jest bezpieczniejszy) Eddi z mniejszym primitywnym Peterem zawalczył znacznie gorzej niż z Dimitrenko bo właśnie nie mógł stosować tych technik i musiał walczyć twarzą w twarz. Myślę że Chambers byłby obecnie najtrudniejszym przeciwnikiem dla Walujewa!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 16-11-2009 10:51:49 
andrewsky - Myślę że Solis to największy talent w HW od czasów Lewisa i Holego. Niestety talent ten się marnuje. Wszyscy podniecają się jego ostatnią walką z Barrettem a jak widziałem człapiącego grubasa z w miarę szybką ręką - takiego Petera tylko z lepszym wyczuciem- timingiem. Na Barretta starczyło ale i Peter na tego Barreta też by starczył z Kliczką wypadł by żałośnie. Może Solis powinien dostac w łeb aby się obudził???
Tua moim zdaniem absolutnie nie- była by powtórka z Lewisa. Tua super bokser ale na tych co idą do przodu. Tua jest ograniczony warunkami a zrywu jak Tyson nie ma! z Chambersem też by pewnie przegrał. Moim zdaniem powalczyc z Kliczkami mogą Haye i Chambers
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.