GOMEZ W FORMIE

Łukasz Furman, Informacja własna

2009-11-15

Rozcięta prawa powieka Alfonso Gomeza (21-4-2, 10 KO) po przypadkowym zderzeniu głowami zmusiła sędziego do przerwania jego pojedynku z Jesusem Soto Karassem (24-4-3, 16 KO) w trakcie szóstej rundy. Karass został ukarany odjęciem punktu w trzeciej i czwartej odsłonie za ciosy poniżej pasa, co okazało się mieć istotne przełożenie na punktację - 58-54 oraz dwukrotnie 57-55. Gdyby nie ostrzeżenia dla Karassa, walka skończyłaby się remisem, co jest to o tyle dziwne, że poza piątym starciem cały czas wyraźną przewagę miał szybszy i bardziej precyzyjny Gomez, który szczególnie bezpośrednim prawym prostym co chwilę nękał rywala. 

Jeszcze większą niespodzianką była jednak obecność na trybunach Miguela Cotto, którego za około dwie godziny czeka na pewno ciężka przeprawa z Mannym Pacquiao. Jak widać mistrz z Portoryko nie stresuje się zbytnio przed walką życia...