BONTE: HAYE BOI SIĘ BRACI KLICZKO
Paweł Rosiński, The Sun
2009-11-11
Bernd Bonte, menadżer braci Kliczko chce aby w przyszłym roku jeden z ukraińskich mistrzów zmierzył się z zasiadającym na tronie WBA, Davidem Hayem (23-1, 21 KO) jednakowoż uważa zorganizowanie takiego pojedynku będzie zadaniem bardzo trudnym.
- Haye ma teraz trzech promotorów [Golden Boy, Sauerland, Don King]. Ciężko będzie podjąć decyzję. Haye odwołał dwie walki przeciwko Kliczkom dlatego sądze, że boi się on walczyć z każdym z nich.- cytuje Bonte brytyjska prasa.
Dodaj do:
sorry za off topic, ale szukałem sobie w necie słynnego filmiku z Foremannem, gdy obijał cieżki worek. Trafiłem na to...i jestem w szoku. Zauważcie jak pięści zagłębiały się w ten twardy, ciężki worek.
Sauerland ,Don King ,Golden Boy :-)
Dawidek mówi, że chce w 2 lata nawojować i zgarnąć wszystkie pasy. To rozumiem to tak, że i na Władka albo Vitka natrafi. A mnie właśnie o to chodzi :)
Kiedyś był taki bokser-Teofilo Stevenson z Kuby...idealista,który nigdy nie przeszedł na zawodowstwo gdyż walczył dla Kuby i Castro...na chwałę socjalizmu.
Zapewne krzywda mu sie nie działa.
Koksiarz8888-idea wcale nie poszła do lamusa tylko czasy i oczekiwania się zmieniają.Pewnie,że światem rządzi szmal bo np. w polskim pudle mozna cwela podnieść(jeśli wiesz co mam na mysli w co wątpie)jeśli takowy ma szmal.Za pieniądze ludzie są gotowi zrobić naprawdę duzo.No ale ja tylko odpowiedziałem na Twój post...
Moje określenia nie miały żadnych pejoratywnych podtekstów.
Napisałeś,że światem rządzi szmal-przyznałem Ci racje,może głupi przykład podałem ale dosadny i prawdziwy.Co do tematu-uważam,że walka z Kliczkami to ostatnia rzecz na tym swiecie której życzyłby sobie Haye co już przeciez pokazał...
z tego co mi się zdaję walaka gaymakera z Milczkiem jest obowiązkowa
Przyjechał do Polski bo ma grac w jakies reklamówce.