ROZŻALONY WAŁUJEW

- Jeżeli miałbym się na cokolwiek uskarżać względem moich promotorów, to byłby fakt, że ciągle dobierali mi małych, uciążliwych i niewygodnych rywali, takich jak John Ruiz, Ruslan Czagajev, Evander Holyfield... Ale ja nigdy nie odmówiłem walki z nikim. Po pierwsze dlatego, iż nie chciałem by mi zarzucano, że wybieram sobie rywali pod własnym kątem. Po drugie, ponieważ nie jestem jak David Haye, który ciągle pokazuje swoje grymasy i humorki. Tak na poważnie, to obawiam się, że wszystkie moje walki z tymi cruiserami wyglądały identycznie. Czas więc by moi promotorzy ściągnęli mi prawdziwego boksera wagi ciężkiej, z którym mógłbym pokazać prawdziwy boks. Póki co ani myślę o zakończeniu kariery. Zdałem sobie sprawę, iż teraz będzie mi bardzo trudno powrócić na szczyt, zapewne trudniej niż za pierwszym i drugim razem, ale ja jeszcze powrócę.- w taki oto sposób odpowiedział Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) na pytanie, czy ma pretensje do swoich promotorów o wynik potyczki z Davidem Haye.

Przy okazji Rosjanin zaznaczył, iż wybiera się teraz na krótki odpoczynek, a o swoich przyszłych planach opowie w przeciągu kilku tygodni. Zatem czekamy...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 11-11-2009 11:41:27 
pewnie chciałby walczyć z Gołotą ;)
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 11:45:11 
Brawo Wałku... walcz dalej ale na Uralu z niedźwiedziami Syberyjskimi... boks jest nie dla Ciebie... kijowo się na Ciebie patrzy, jak na kupkę w klozecie. Ktoś Cię kiedyś spłuka;)
 Autor komentarza: osman
Data: 11-11-2009 11:56:04 
Czas Wałujewa już minął,kolejne zielone dla Sauerlanda będzie robił teraz Haye.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-11-2009 12:04:19 
Wał ma rację walczy z jakimiś pchłami - jakby dali mu kilka lat temu Lennoxa, teraz Kliczków to przerobił by ich na kupę krwawego mięcha...
A tak musi się gimnastykować z małymi dziadami po 40-50lat ech...ale go w Ch.. zrobił ten promotor no i jescze te sędziowanie z Donaldem Ruizem Holym niby ledwie wygrał -a wiadomo że w każdej walce była miażdżąca przewaga 120-96.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-11-2009 12:14:51 
Jeszcze wrócisz - WIELKI MISTRZU- tak jak wrócił Ali,Foreman, Holyfield ale jeszcze przyćmisz ich sławą- czekamy
 Autor komentarza: kewson
Data: 11-11-2009 12:18:39 
Jestem pewny że Nikoś nie będzie się patyczkował i wyzwie Alego, przegrana Haye to była zasłona dymna aby Ali się nie domyślił w jak wielkiej formie jest Niko, ale prawdziwi znawcy widzieli kilka przebłysków Bestii, zadał kilka potężnych szybkich lewych prostych , które mogły rozstrzygnąć walkę lecz nikt tego nie zauważył nawet sędziowie żal! ;/
 Autor komentarza: kewson
Data: 11-11-2009 12:19:17 
* z Haye
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-11-2009 12:22:54 
kewson- HaHAaHa Ali to teraz udaje chorego na parkinsona aby wyłgać się od walki z Walujewem!
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 12:23:00 
A Ali przecież wrócił do treningów... przez 30lat pracował nad śmiercionośnym drżącym ciosem, który wprowadzi głowę Wałka w oscylacje i nagle BUM
 Autor komentarza: kewson
Data: 11-11-2009 12:31:20 
Zobaczycie Nikoś będzie poruszał się jak motyl będzie nieosiągalny i do tego cios wibrującej pięści powinien wystarczyć abyśmy mieli mistrza wszech czasów! I do tego Niko chce zawstydzić Fraziera i wygra 5 walk z Alim dzień po dniu
 Autor komentarza: qwerty1410
Data: 11-11-2009 12:33:47 
Wbrew tym waszym przygłupim komentarzom..Walujew mowi prawde !
Moze zobaczymy walke z kims kto nie ucieka tylko staje do walki.
Kliczki Kole omijaja od dawna..niestety, a moze ciekawie by bylo ?
lewy prosty Kliczki na lewy Koli ?? albo Powietkin ? ale do tego raczej nie dojdzie.Szkoda.
 Autor komentarza: SzabolcsGergely
Data: 11-11-2009 12:36:11 
w zkladce boks w tv trzeba dodac:

13 listopada
wiczewski - davis canal+sport 20:00

przepraszam ze nie w temacie
 Autor komentarza: kewson
Data: 11-11-2009 12:36:35 
Po takim wyczynie Sauerland znajdzie przepis który będzie miał na celu unieważnienie walk z Czagajewem i Haye no i Nikoś pobije rekord Marciano i będzie niepokonanym czempionem a następnie uda się na zasłużoną emeryturę na której już w spokoju będzie mógł bronić psa przed dzikami i niedźwiadkami...
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 12:42:54 
Wałujew nawet jak "przegrywał" z Ruizem, Czagajewem czy Donaldem - to były to w miarę wyrównane walki(jedną walkę z Ruizem dla mnie wygrał) więc za to należy mu się szacunek. Bo dać wyrównaną walkę Czagajewowi z takimi umiejętnościami to duża sztuka.

Wałujew jest nudziarzem w ringu i taki Virczis tego nie zmieni... Walka z Hayem to była jego najlepsza walka w karierze,ale Haye pokazał że zawodnik świetny to dla Wałujewa za wysokie progi
 Autor komentarza: myyyk
Data: 11-11-2009 12:56:08 
Ja Walka rozumiem, ma warunki, chciałby się raz zmierzyć z kimś, kto jest duży i chce się bić, a nie roluje go sprytem i szybkością. Oczywiście boks to nie tylko siła, ale przyznajcie, że z kimś kto ma 2 metry i chce iść na wymiany Niko walczyłby w końcu jak mężczyzna, a nie łapał muchy. Był dwa razy mistrzem, teraz chciałby dać walkę, która będzie podziwiana, wywoła emocje. Do tego potrzebuje znacznie większego i bardziej agresywnego, a zarazem nieco wolniejszego przeciwnika. Niestety takich nie ma i Niko musi walczyć dwie wagi niżej, czyli w HW.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-11-2009 12:59:58 
waden15 - z Chagajewem to Wał nie wygrał żadnej rundy, może ze 2 zremisował - wyrównana walka to nie była choć o deklasacji nie można mówić- a Chagajew nawet jak na HW jest dość wolny. z Donaldem było już równiej choć i Donald powinien wygrać a Donald miał już 38lat był dawno past prime i nigdy nie miał ciosu. myślę że dobór przeciwników był idealny dla wałka .
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 13:08:25 
Stonka

A jak dla mnie to Czagajew wygrał "tylko" 116-112 czy tam 117 - 111. Więc walka w miarę wyrównana. Zresztą Czagajew nie opiera swojego boksu na szybkości tylko na technice.
Donald to był pierwszy bokser chyba Wałujewa który starał się zchodzić z lini ciosu... Wałujew miał kłopoty z powodu małego doświadczenia. Ale walka była dość wyrównana. A Donald nigdy wybitnym bokserem nie był
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 11-11-2009 13:39:07 
"Jeżeli miałbym się na cokolwiek uskarżać względem moich promotorów, to byłby fakt, że..." ... nie przekupili sędziów :(
 Autor komentarza: qwerty1410
Data: 11-11-2009 13:45:30 
Jak moze wygladac walka Dawida z Goliatem pokazal w 1968 nasz wspanialy
"ciezki"-86 kg Lucjan Trela w walce z Foremanem !Moze by tak Haye sobie to obejrzal i przy okazji wszyscy jego fani.. Redakcja moze poszperac w archiwach TVP - walka byla transmitowana, moze sie cos zachowalo !
Jesli nie, to zostaje tylko pamieć. Brawo Panie Lucjanie za wielkie serce i wole walki. Aha, malolaty..wynik 4-1 dla Foremana, publika gwizdala jeszcze 20 minut po walce.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 11-11-2009 13:53:07 
Wszystkie moje walki z tymi cruiserami wyglądały identycznie . HaHaHa ma poczucie humoru. W gruncie rzeczy czuję do niego sympatię i życzę mu by jeszcze stoczył kilka walk . Ale mistrzem niech już nie bedzie. Idealni dla niego rywale to był McCline , może Dimitrenko względnie Wach.
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 14:01:34 
qwerty1410
jakiś czas temu była tutaj obszerna wypowiedź na ten temat. Nie idealizuj dawnych Polskich amatorów..., zresztą Foreman był wtedy dzieciakiem a walczył z doświadczonym mężczyzną. Nie widziałem tego na żywo ale z opisu w jednej z książek o amatorstwie wyczytałem że wynik był sprawiedliwy.
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:04:51 
qwerty1410

O tym co piszesz opowiadał mi ojciec.Podobno kiedy Lucjan Trela wychodził do ringu przez widownie przetaczał sie rechot.Z tego co wiem to Trela miał 172cm.wzrostu.W walce z Foremanem natrzaskał Big George'owi po gębie aż miło choć zadawanie ciosów w wykonaniu Treli smieszyło jeszcze bardziej niz jego wygląd.Podczas samej walki wszyscy kibicowali Polakowi a werdykt został wygwizdany.
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 14:06:11 
Ale dla Ciebie znalazłem to:
http://www.youtube.com/watch?v=PicOrKPlZDs&feature=related
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:13:05 
WinkyWright

Nie powinienes przywoływać jakichś tam dziwnych źródeł.
Mam taką książkę w domu "Olimpijskie Fanfary" a w niej jest opis samego Lucjana Olszewskiego walki Cassius Clay-Zbigniew Pietrzykowski.To co wygadywał p.Olszewski woła o pomstę do nieba.Z jego opisu wynikało,że Clay zdeklasował Pietrzykowskiego o niebo.
Ja tę walkę oglądałem kilka razy(jest na YT)i jakoś nie zauważyłem tak miażdżącej przewagi Claya.Poza tym Clay miał naprawdę dużo szczęścia w tej walce bo juz w pierwszej rundzie sierp Pietrzykowskiego którym uwaliłby konia minął łeb Claya o milimetry,walka w ogóle była świetna.Clay jako młodziutki chłopak zaimponował sędziom,bardzo fajnie sie go oglądało ale p.Olszewski potraktował Pietrzykowskiego jak jakiegoś obszczykioska wygadując te bzdury.Zresztą kto sam chce się przekonać,niech sam obejrzy.
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:17:35 
qwerty1410

o tym samym widzę pomysleliśmy,dałeś link do 2 części walki,tu jest cz.1:

http://www.youtube.com/watch?v=BvyUa6hmAnE
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 14:17:49 
"Clay miał naprawdę dużo szczęścia w tej walce bo juz w pierwszej rundzie sierp Pietrzykowskiego którym uwaliłby konia minął łeb Claya o milimetry"

Śmieszne zdanie.

Clay rzeczywiście nie zdeklasował Pietrzykowskiego. Ale wygrał wyraźnie
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:18:22 
sorry

pisałem do WW a nie do qwerty
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:19:06 
waden15

nie wiem co dla Ciebie jest w tym smieszne,ja to tak widziałem,Ty zazwyczaj widzisz co innego niz wszyscy...
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 14:24:59 
klugas

Po prostu pisanie że ktoś miał farta bo przeciwnik go nie trafił dla mnie jest śmieszne...
"Ty zazwyczaj widzisz co innego niz wszyscy"
Przykład?
 Autor komentarza: qwerty1410
Data: 11-11-2009 14:32:35 
WinkyWright
Wcale nie idealizuje dawnych polskich piesciarzy..Trela ta walke przegral, rowniez moim zdaniem. Pisalem o czym innym..O WALCE KTORA SIE ODBYLA,ktora jako dzieciak widzialem i ktora zapamietalem na 40 lat. Kto bedzie pamietal "walke" Haye ? Takiej nie bylo ! Chyba jako przyklad tchorzostwa..o chamstwie faceta nie wspominajac.
klugas
Zadawane przez Trele ciosy wygladaly komicznie, szczegolnie te w zwarciu..musial podskoczyc by trafic w szczeke. ALE TRAFIAL, a cios mial.
 Autor komentarza: NieWeszles
Data: 11-11-2009 14:36:08 
I mi się ta decyzja bardzo podoba.
Patrząc na komentarze, to ma większość przeciwników.
A ja go lubię i ch*j! :)
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 11-11-2009 14:41:44 
Winky Wright mogłeś sobie oryginalniejszy ten login wymyślić.
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 14:42:43 
qwerty1410
Masz racje z Hey'em :D ja również tego nie zapamiętam... gorzej.. już nie pamiętam tej walki:D
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 14:48:27 
WRIGHT
Zawsze chciałem być Tobą... wybacz... jesteś moim idolem...
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 14:51:17 
waden15

Chyba nie myslisz,że bede teraz szukał po archiwum Twoich postów z którymi się nie zgadzam ja czy inni uzytkownicy.
Od dawna widzę,że silisz sie na indywidualizm i Twoje opinie często odstaja od reszty opini przy czym mało kto z Tobą polemizuje chyba z uwagi na to,że kreujesz się na wybitnego znawcę tematu i polemika z Tobą jest ciężka.Przychrzaniłes się do tego jednego zdania a w gruncie rzeczy nie chodziło o to tylko wypaczanie prawdy przez niektórych komentatorów i uznanych znawców boksu(vide p.Olszewski)
W oczach redaktora Olszewskiego Clay zmasakrował Pietrzykowskiego co jest ewidentną bzdurą.Często p.Olszewski komentuje walki na Eurosporcie,ja wówczas wyłączam głos bo nie da sie tego pana słuchać.
Co do Twojego ostatniego posta to w dalszym ciągu utrzymuję,że Clay miał w 1 rundzie szczęście bo Pietrzykowski to nie Najman tylko pięściarz wybitny...
 Autor komentarza: waden15
Data: 11-11-2009 14:56:13 
klugas

Jak ze mną nie polemizujesz to skąd wiesz że takowa polemika jest ciężka??

"Przychrzaniłes się do tego jednego zdania a w gruncie rzeczy nie chodziło o to tylko wypaczanie prawdy przez niektórych komentatorów i uznanych znawców boksu(vide p.Olszewski)"
Dlatego też o tym napisałem;)

 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 15:11:13 
waden15

Już to odczuwam:)....pzdr.
 Autor komentarza: Woody10
Data: 11-11-2009 15:17:43 
Clay miał szczęście bo cios Pietrzykowskiego miną celu? Takie zdanie można przypisac każdej walce. Adamek miał sczęście że Gołota go nie trafił, bo inaczej.... Pacquiao też miał farta w pojedynku z Hattonem, oj fruwały tam sierpy Hattona..... :)
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 15:52:44 
Woody10
Owszem,takie zdanie mozna przypisac niemal kazdej walce ale w tej śmiało mozna bo naprzeciw bardzo doswiadczonego Pietrzykowskiego stał 18-letni i o wiele mniej doswiadczony pięściarz choć z ogromnym talentem.Tu po prostu "lepszy miał szczęście"jak mówi stare porzekadło.
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 16:11:31 
klugas.... tu szczęście nie ma nic do tego.. takich ciosów prawie w każdej walce jest co najmniej kilka. Wynika to z racji tego, że drugi zawodnik liczy na to że trafi, ale jak kilka razy obejrzysz Ali odchylił się więc widział ten cios. Szczęście to można mieć w kartach.
MNIEJ DOŚWIADCZONY MŁODY ALI...ale za to jaki talent!! wygrać z doświadczonych i dojrzałym Pietrzykowski który wiódł praktycznie prym w swojej wadze, naprawdę trzeba mieć talent i umiejętności....
 Autor komentarza: klugas
Data: 11-11-2009 16:20:32 
WW

Jasne
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 11-11-2009 16:52:42 
Jak Walek bedzie narzekal na swoich patronow to nastepna walke moze stoczyc w jednej z tych niemieckich bud co sie Janik w nich naparzal
 Autor komentarza: milinkovic
Data: 11-11-2009 17:04:41 
http://sport.wp.pl/kat,1878,title,Adamek-moge-szykowac-sie-na-Hayea,wid,11677667,wiadomosc.html
 Autor komentarza: Artur69
Data: 11-11-2009 18:22:44 
Winky, twój pierwszy komentarz to po prostu zwykłe chamstwo, masz niewyprzony pysk, jak więszkość formumowych szczekaczy, ciekawe, czy powiedziałbyś to w twarz Wałujewowi, najlepiej na ulicy bez świadków
 Autor komentarza: BadNews
Data: 11-11-2009 18:24:31 
Swoja droga było mi troche chłopa szkoda...
A tak odbiegajac od tematu co sadzicie o porownaniu do walki ADAMEK vs GOLOTA do GAYMAKER vs WAŁEK ? Tyolko dajcie juz spokoj z jechaniem na T.A. chcialbym konkretne odpowiedzi ;]
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 18:39:15 
Arturku... zanim zaczniesz oceniać moje wypowiedzi, powinieneś odświeżyć swoje historyczne chamskie wypowiedzi, moralizatorze i forumowy agresorze
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 18:43:04 
ale tym razem przyznam Ci racje, byłem niegrzeczny. Szkoda że Ty nie umiesz czasem przyznać się do wypowiedzi mającymi mało wspólnego z kulturą, bo sam przyznasz że wyzywanie innych forumowiczów na pojedynki do grzecznych nie należy... a zdarzało Ci się...
 Autor komentarza: Artur69
Data: 11-11-2009 19:20:20 
Winky, mówiłem o sparingu, a nie ordynarnej bójce, zaś pyskówkę z Glaude wyjaśniliśmy wzajemnym "przepraszam"
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 11-11-2009 19:47:13 
Nie ma sprawy, wybaczam :)
 Autor komentarza: Patryk
Data: 11-11-2009 21:12:35 
Ja też jestem rozżalony, że taki bokser jak Wałujew był MŚ
 Autor komentarza: mch
Data: 11-11-2009 21:38:01 
Sauerland zarobił trochę na nim, a teraz spuścił w kiblu....
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-11-2009 22:48:37 
qwerty1410 - powoływanie się na walki Polaków z przyszłymi wielkimi zawodowcami jest śmieszne - ponieważ był to walki dorosłych bokserów z dziećmi czyli
Pietrzykowski 26lat jeden z najbardziej utytułowanych mistrzów Europy,po raz drugi na olimpiadzie zawalczył z 18 letnim Alim, polacy oczywiście twierdzą że o mało nie wygrał a sam Pietrzykowski twierdzi że był bez szans!!! Gajda lat 26 położył na deski przyszłego superchampiona Thomasa Hearnsa- i thomas ledwo wygrał tylko żę miał wtedy 17 lat. Trela 26lat powalczył z Foremanem tylko że en Foreman boks ćwiczył od roku z kawałkiem miał stoczone około 20walk i był jeszcze zieloniutki. To chwała dla Alego, Hearnsa czy Foremana że jako dzieci wygrywali z dorosłymi najlepszymi amatorami świata czy Europy a nie na odwrót. Proste? ps a Trela ważył koło stówy o ile dobrze pamiętam
 Autor komentarza: barbie221
Data: 11-11-2009 23:52:15 
"Czas więc by moi promotorzy ściągnęli mi prawdziwego boksera wagi ciężkiej, z którym mógłbym pokazać prawdziwy boks" Dajcie mu Andrzeja :D
 Autor komentarza: qwerty1410
Data: 12-11-2009 01:43:52 
StonkaKartoflana
Kto jest smieszny? Masz kłopoty z czytaniem - ze zrozumieniem.
Ty ..się powołujesz (Gajda, Pietrzykowski)Ja pisałem o jednym bokserze Trela)i tylko w aspekcie walki Dawida z Goliatem, bo tak to wyglądało
(wiek nie ma tu znaczenia) . Niczego nie uogólniałem !
Prawdą jest, że porównania o których piszesz są niemądre..to były walki
ZAWODOWCÓW z krajów "socjalistycznych" z AMATORAMI - czasami bardzo młodymi wiekiem. Na swój sposób było to nieuczciwe i dawało "naszym"
dużą przewagę. Ale to nie znaczy z kolei, że nie mieliśmy wspaniałych
bokserów-bo jeszcze taki wniosek wyciagniesz z tego co piszę.:))
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.