5 milionów funtów- tyle zarobił nowy mistrz świata kategorii ciężkiej federacji WBA David Haye (23-1, 21 KO) dzięki udziałom w zyskach z transmisji jego sobotniej walki z Nikołajem Wałujewem w systemie Sky Box Office. Ale to dopiero początek wielkiego skoku na kasę "Hayemakera"...
Jak wynika z wypowiedzi "dobrze poinformowanego źródła" cytowanego przez "The Sun" pierwszy brytyjski champion wszechwag od czasów Lennoxa Lewisa zamierza w przeciągu najbliższych dwóch lat zarobić 20 milionów funtów i przejść na sportową emeryturę przed skończeniem 31 roku życia (w październiku Haye obchodził 29. urodziny) .
KLICZKO: HAYE ZAWALCZY Z POWIETKINEM >>
Przewidywane przychody obok wpływów związanych z walkami i transmisjami telewizyjnymi obejmują również wynagrodzenia ze strony reklamodawców, którzy już ustawili się w długiej kolejce do gadatliwego Londyńczyka.