UDANY POWRÓT BIAŁORUSKIEGO WILKA

Aż 21 miesięcy trwał rozbrat Siergieja Liakhovicza (24-3, 15 KO) od boksu. Były mistrz świata federacji WBO udanie powrócił do gry i zastopował przed momentem po dwóch minutach starego znajomego Andrzeja Gołoty, Jeremy Batesa (22-17-1, 18 KO). "Biały Wilk" najpierw wstrząsnął rywalem prawym prostym, poprawił za moment krótkim lewym sierpowym i "tańczącego" Batesa przed ciężkim nokautem musiał ratować sędzia ringowy, Ingo Barrabas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Drago
Data: 08-11-2009 00:35:11 
Barrabas pośpieszył się dziś 2 razy z przerwaniem pojedynku...
 Autor komentarza: Drago
Data: 08-11-2009 00:36:02 
A co do samej walki to niewiele można napisać.Przy marnej HW Liakowicz może jeszcze powrócić.
 Autor komentarza: waden15
Data: 08-11-2009 00:49:49 
Szkoda że z taką wagą nie walczył z Wałujewem...

W korenspondencyjnym pojedynku z Gołotą wygrał Lachowicz:D
 Autor komentarza: Artur69
Data: 08-11-2009 00:53:11 
Bardzo udany, oj bardzo... Klasowy rywal, zacięta walka na pełnym dystansie
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 08-11-2009 10:55:06 
Bate to tak zwana puszka soku pomidorowego.
 Autor komentarza: dekciw
Data: 08-11-2009 11:21:35 
czy ktos wie gdzie mozna ta walke zobaczyc?
 Autor komentarza: Artur69
Data: 08-11-2009 22:02:06 
dekciw, nie ma co oglądać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.