ROACH: HAYE ZNOKAUTUJE WAŁUJEWA

Coraz więcej emocji budzi zaplanowany na 7 listopada pojedynek o mistrzostwo świata WBA wagi ciężkiej pomiędzy Davidem Haye (22-1, 21 KO) i Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO). Głos w sprawie potyczki "Dawida z Goliatem" zabrał ostatnio wybitny trener wielu mistrzów świata- Freddie Roach.

- David stłamsi Wałujewa. "Hayemaker" będzie pierwszą osobą, która znokautuje Rosjanina.- twierdzi Roach- Zdziwię się, jeżeli po 12 rundach "Rosyjski Gigant" będzie miał jeszcze siłę. Siła i szybkość to klucz do znokautowania mistrza WBA. Lubię facetów, którzy lubią walczyć. Brytyjczyk wierzy w siebie. Jest młody, charyzmatyczny i ekscytujący. Haye jest najlepszym rozwiązaniem na ożywienie wagi ciężkiej w tej chwili.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 03-11-2009 16:39:08 
Taki kawał chlopa będzie leżał na macie ringu, biedny Haye będzie musiał wskoczyć na liny, bo dla niego miejsca nie starczy, wreszcie nastąpi koniec epoki miszcza-ciekawostki.
 Autor komentarza: TIGER
Data: 03-11-2009 16:42:54 
nic dodac nic ujac swiete slowa
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2009 16:42:58 
Zgadzam się w 100% z Roachem

 Autor komentarza: TIGER
Data: 03-11-2009 16:43:57 
freddiego roacha
 Autor komentarza: Redon
Data: 03-11-2009 16:50:24 
szczerze wątpię aby Haye rozwalił niedźwiadka :]
 Autor komentarza: Markoss
Data: 03-11-2009 16:54:49 
Jeśli Haye nastawi sie na nokaut to mozna spodziewac sie bombardowania ze strony Anglika. Haye jest bardzo pewny siebie wiec wyjdzie do ringu z wiarą w zwyciestwo. W Cruiser słynał z precyzji ciosów jeśli mu to pozostało to ustrzeli w koncu Bestie. Ciekawe jaka bedzie róznica wagi miedzy zawodnikami bo załoze sie ze nikoś bedzie chciał klinczowac Haymeakera juz od poczatku. Ciosami na tułow go raczej nie wymeczy bo ich zwyczajnie nie umie bić
 Autor komentarza: Ibeabuchi
Data: 03-11-2009 16:57:15 
Ja widze ta walke konczaca sie na punkty wygrana Hayemakera (no chyba ze Sauerland po raz kolejny odwali swoj cyrk). Moim skromnym zdaniem potrzeba troche innej bomki niz ta jaka posiada Haye by powalic wielkoluda. Tua, ktorys z braci Kliczkow, mieliby takie argumenty. Ale Haye? Ciezko powiedziec.
Pozdro
 Autor komentarza: tonka
Data: 03-11-2009 17:03:03 
Już dobra, dawać tę walkę, bo spekulacje to tylko spekulacje, a tylko ring zweryfikuje sprawę ;)
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 03-11-2009 17:17:58 
chciałbym aby wygrał Haye i będę za niego trzymał kciuki, natomiast vałek to chłop który uczył się podstaw boksu w wieku 36 lat...
 Autor komentarza: zin
Data: 03-11-2009 17:25:30 
Haye ma marne szanse z Wałkiem. Stawiam na Wałka przez KO. W sumie Haye jeszcze nic nie pokazał w HW , a Wałek to nie Fragomeni, który nieźle pokiereszował "Pyskacza". Myślę, że Haye nie ożywi HW i dużo jest zawodników, którzy mogą obić jego piękną buźkę : Povietkin , Czagajew, Arreola i kilku jeszcze... Oczywiście kibicuję Haye :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 03-11-2009 17:34:12 
Wałek jest cienki jako bokser, ale to, że został mistrzem świata zawdzięcza właśnie mocnemu saganowi - on jest jedynym "bokserem", który może sobie pozwolić na bezkarne blokowanie ciosów twarzą- to najprawdziwszy ewenement w historii boksu, nie ze względu na gabaryty tylko tą odporność, nie widzę podstaw aby prorokować jego przegraną przez nokaut, nikt mu nawet nie zagroził, a w czym niby Haye jest taki wyjątkowy żeby być tym pierwszym? Kamienny łeb to najlepsza ksywa dla tego mutanta, najbardziej adekwatna do jego charakteru.Mimo, że nie lubię pyskacza to mam nadzieję, że wypunktuje rosyjskiego mutanta i spotka się prędzej czy później z Adamkiem
 Autor komentarza: kazan
Data: 03-11-2009 17:37:04 
Ja uważam, że bardziej prawdopodobne jest, że Haye będzie leżał, niż na odwrót.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 03-11-2009 17:38:45 
Walek bardzo latwo trafic,jezeli uda sie to Davidowi to moze olbrzyma znokautowac
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 03-11-2009 17:40:53 
...mimo, że Tomkowi łatwiej by było z wałkiem, no ale nie ma być łatwo tylko ciekawie
 Autor komentarza: Markoss
Data: 03-11-2009 17:50:24 
Haye juz w Cruiser zasłynał z precyzyjnych ciosów. Bił Bardzo dokładnie i jak na swoje gabaryty był bardzo szybki. Ja przewiduje 4 scenariusze walki.

1. Haye atakuje uzywając lewych prostych i wsadza nikosiowi bąby prawą i umiejętnie unika klinczów. Pod koniec walki nokaut jest możliwy poprzez kumulacje ciosów

2. Haye przyjmuje podobną taktyke jak Holyfield i punktuje z doskoku przez całą walke unikając półdystansu

3. Haye wdaje sie z mutantem w bójke wystrzela sie w pierwszych rundach opadnie z sił i bedzie wyrównana nudna walka do konca z wynikiem idącym w obie strony lub na korzyść mutanta

4. Jeden z nich dozna kontuzji. Najszybciej Angol


Haye nigdy nie walczył z kimś tak wielkim ale on na tle solidnego Barreta prezentował sie ,muskularnie i zupełnie nie zatracił przy tym swojej szybkości. Brytol ma wszelkie predyspozycje zeby zwalic Nikosia z Tronu i jako jeden z nielicznych realne szanse(nie lucky punch) w walce z Klitschkami.
 Autor komentarza: Maras
Data: 03-11-2009 17:51:56 
Ciekawe czy Nikoś wziął sobie do serca te wszystkie hamskie gadki Haya i czy będzie chciał coś udowodnić . Może być ciekawie . A pozatym chcę zobaczyć nareszcie przemawiające pięści , a nie buzie .
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2009 18:27:08 
zin - według Ciebie Haye miał ciężką przeprawę z przeciętnym Fragomenim w cruiser tzn że z Wałkiem w HW ma marne szanse, bo wał to nie fragomeni.
TAK TO NIESTETY NIE DZIAŁA.
Holy miał ogromne kłopoty w cruiser z Qwai (166wzrostu)- A Qwai to nie Tyson,Douglas,Bowe,Moorer, Foreman a jednak Holy z nimi wygrywał.
Ali o mało nie przegrał z malutkim Doug Jonesem (80kg o ile pamiętam) z walki wyszedł poobijany... A Dougowi bardzo, bardzo daleko do Listona, Fraziera, Foremana, Nortona, czy nawet Pattersona, Tyrrela, Chuvalo itp a jednak Ali z nimi wygrywał...
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 18:37:50 
Stonka-obejrzałem przed chwila jeszcze raz walke Wałujew-Nobles. I komentarz jest jeden " oj, widzę ciemność". Nędza potworna .
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2009 18:53:00 
krzysiek34- To polecam jeszcze z Mirowiczem (nikomu nie znay bum)było poziom jeszcze gorszy- sporo poniżej dna. I jak zwykle wał.
 Autor komentarza: glaude
Data: 03-11-2009 18:53:06 
Atuty ma jeden i drugi- każdy inne. Wygra ten, kto zachowa więcej zimnej krwi i chłodnej taktyki. Ja jednak stawiam na Kolę- ma zdecydowanie większą odporność na ciosy.
I dodam, że ani jeden, ani drugi mi nie leży- to nie są prawdziwi mistrzowie.
 Autor komentarza: mobil85
Data: 03-11-2009 19:40:38 
Ja mysle ze Nikosia jest w stanie znokautowac Wladek Kliczko,czy zrobi to Haye? tego nie wiem i przyznaje ze nie lubie Haye to jednak bede w tej walce za nim bo mam dosc cyrku z przekretami.
 Autor komentarza: kazan
Data: 03-11-2009 19:47:23 
Z tego co widziałęm dotychczas, Wałujewa przewrócić może chyba jedynie Al-Kaida...
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 19:48:11 
Szkoda że walczą ze soba dwa miśki których najserdeczniej nie lubię. Ale jest jeden pozytyw , po tej walce będzie w HW jednego ........ mniej. Bo który polegnie to już się raczej nie podniesie.
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 03-11-2009 20:40:43 
Nikt Wałkowi krzywdy nie zrobił i zapewne nigdy nie zrobi. Jedyna szansa dla Anglika to ciągła ucieczka coś jak Holy.
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 20:45:48 
Haye bedzie zapewne boksował z doskoku, oraz zmieniał płaszczyzny góra dół. Będzie trzy razy szybszy, powinien sobie poradzić z Valuevem bez wiekszych problemów. Haye UD.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2009 20:47:56 
wszawypomiot-niezły nick:))
nie zgodzę się: Bidenko był bliski położenia Wałka, wstrząsnął nim Nobles(pojedynczym ciosem) i trochę naruszył niezbyt silny Barrett,
Z Kliczkami dostałby KO na bank, a i z Haye ma spore szanse klepnąć o matę.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2009 20:49:32 
W każdym razie sądzę że co by się nie działo to napewno walkę warto oglądać - będzie wesoło!!!!
 Autor komentarza: Drago
Data: 03-11-2009 20:54:30 
Myślę, że Haye bez trudu wygra na punkty.Obtańczy Valueva.Powinien walczyć ostrożnie.Nikosiowi brakuje agresji i determinacji przez co nie jest tak niebezpieczny jak wygląda:) Pamiętajmy jednak, że walka jest w Niemczech.
 Autor komentarza: madzioN
Data: 03-11-2009 20:56:59 
Haye w 5 rundzie;d
 Autor komentarza: mch
Data: 03-11-2009 21:22:36 
W sobotę nowy mistrz świata WBA, innej opcji nie ma. Jeszcze w piątek zdam egzamin prawko i radość będzie pełna ;D
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 03-11-2009 21:24:13 
Eeee bzdury gadacie moi Panowie a dokładnie Stonka. Ja oglądałem te walki i wiele innych z Wałkiem. Owszem niejedna bomba na niego spadła. Ale nie zgodzę się że go ktoś wstrząsnął czy naruszył prędzej go ktoś chyba obudził.
 Autor komentarza: Markoss
Data: 03-11-2009 21:28:35 
wszawypomiot to haye powinien pykac lewym i usypiac mutanta wtedy bedzie miał ułatwione zadanie a obudzic go dopiero na werdykt sędziowski

Pozdrawiam
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:32:19 
mch-który raz będziesz zdawał?
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:34:05 
Oj chłopaki, mowicie o taktyce jaką powinien Haye stosować zapominając że on nie jest do tego zdolny.Być może pierwsze 3-4 rundy i koniec wszelkiej taktyki. Potem będzie chaotyczna wymiana.
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 21:39:13 
Bez przesasdy z tą chaotycznością u Haye'a. Nepewno on wie że tylko odpowiednia taktyka jest kluczem do pokonaia Valueva. Nie róbcie z niego jakiegoś popaprańca.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:42:14 
Woody-Haye jest napaleńcem i w dodatku nie ma doświadczenia na dłuższym dystansie. Wiedzieć to jedno a umieć zastosowac to drugie. Jak zacznie odczuwać zmęczenie ( a nastapi to szybko) , to wszystkie plany taktyczne pójdą się j...ć.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:43:38 
Jeżeli go szybko nie znokautuje to nie ma szans wygrać. A jak już niektórzy powiadają że wygra na punkty to nawet nie chce tego komentować.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:49:35 
Ale też trzeba powiedzieć że mutkowi sprytnie dobierali przeciwników i nigdy nie dali mu punchera. Jeżeli Haye szybko by go trafił i nie odpuścił to nie wiemy jak się Wałek zachowa. Nigdy nie był w takiej sutuacji.
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 21:53:35 
Napaleńcem jest zgoda, ale z kolei Valuev nie narzuca mocnego tempa, tak więc ... Haye ma czas.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 03-11-2009 21:56:06 
Woody-50kg różnicy wagi. Każdy klincz bardzo będzie Haye osłabiał a po Wałujewie będzie spływał. Dla mnie najbardziej prawdopodobna powtórka z Barreta( dużo lepszego niż tego ktory walczył z Davidkiem).
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 21:57:37 
Może masz racje, zobaczymy.
 Autor komentarza: mch
Data: 03-11-2009 22:20:45 
krzysiek34 : to moje już/dopiero* 3 podejście *(niepotrzebne skreślić);D
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 03-11-2009 22:26:05 
Po ostatnich jajacach jakie sobie urzadzaja wlodarze WBA to bym sie nie zdziwil jak by po zwyciestwie Haye,WBA przyznalo walkowi jakis pasek np; miszcza pobitego, miszcza najbardziej owlosionego,albo miszcza czekajacego na kontuzje Davida zeby go zastapic...
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 23:17:33 
Co by sie nie stało, kto by nie wygrał bedzie musiał stoczyć obowiazkową obrone z .. Ruizem! To będzie coś!
 Autor komentarza: Woody
Data: 03-11-2009 23:20:53 
Autor komentarza: waden15 Data: 03-11-2009 15:58:40 Adamek - czołówka P4P??
:D

Może nie zgadzam się z Woodym(wiedzą przewyższa pewnie wszystkich go krytykujących) O ile dobrze pamiętam kolega Woody wypowiadał się na wielu innych forach internetowych, prawda??

Waden15 możesz mi to wyjasnić?
 Autor komentarza: Dominic
Data: 04-11-2009 07:28:23 
Całkowicie się zgadzam z tymi słowami - mam nadzieje ze Haye zrobi to z Wałkiem co zrobil Adamek z Gołotą !
Co tu dużo dopowiadac Haye ma zadatki na mistrza i może wnieść świerzość do HW !
Życzę mu jak najlepiej !
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 04-11-2009 09:32:34 
Zdumiewa mnie optymizm kibiców Haye. Prawda jest taka, że jedyną jego szansą jest ucieczka. A takie stwierdzenia że Haye będzie pykał Nikosia lewym i go ustawiał są śmieszne. W sobotę nadejdzie dzień prawdy i Dawidek zaliczy ko. W dzisiejszym boksie nikt Wałkowi krzywdy nie był w stanie zrobić i nie zrobi (bracia też nie dadzą rady). A leżącego na ringu to zobaczymy go najwyżej jak mu się sznurowadła w butach rozwiążą i sam się wypieprzy.
 Autor komentarza: glaude
Data: 04-11-2009 10:58:41 
A ndrewsky, masz chłopie poczucie humoru- ubawiłem się tym najbardziej owłosionym mistrzem. Jednak i w tej kategorii Wał może przegrać, bo na głowie jest prawie łysy.

A tak na serio, po zachowaniu Davida nie sądzę, żeby się zmienił mentalnie. A bez żelaznej dyscypliny nie zrobi najmniejszej krzywdy Koli. Może i Kola nie da KO Hejkowi- ale Hejek napewno nie położy mamuta. W grę wchodzi tylko wyraźna niedyspozycja dnia u Koli- wtedy David może wygra- ale też sceptycznie do tego podchodzę, bo on nie ma kondycji. Poza tym to klasyczny paliwoda, szołmen i farciarz.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 04-11-2009 17:05:55 
mnie zdumiewa wiara w to, że Haye znokautuje Wałka. To po prostu niemożliwe.
Haye to człowiek, bokser
Wałek to mutant udający człowieka i boksera - koniec kropka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.