HAYE: 'LEWIS POKONAŁBY ALEGO'

Już w najbliższą sobotę najciekawiej zapowiadająca sie rywalizjacja w wadze ciężkiej w tym roku- "pojedynek Dawida z Goliatem", czyli Davida Haye (22-1, 21 KO) z Nikołajem Wałujewem (50-1, 34 KO).

"Hayemaker", ktory ma nadzieję zostać następcą Lennoxa Lewisa w roli brytyjskiego mistrza wagi ciężkiej, z szacunkiem wypowiada się o swoim wielkim poprzedniku:

-To co Lennox Lewis zrobił w ringu jest nieprawdopodobne. Przede mną jeszcze bardzo długa droga, żebym mógł się z nim porównywać. Lennox pokonał największe sławy wagi ciężkiej: Evandera Holyfielda i Mike'a Tysona. Potrafił także pomścić swoje porażki (Hasim Rahman i Oliver McCall- przyp. red). Gdy był w najwyższej swojej formie mógł wygrać z każdym, nawet z Mohammadem Ali - powiedział Haye w rozmowie dla "The Daily Express".

Zapytany o swoje sportowe plany były król kategorii junior ciężkiej odparł:

-W pierwszej kolejności muszę wygrać z Wałujewem, później wezmę się za  braci Kliczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pepelko2
Data: 01-11-2009 13:40:58 
Najpierw,pokonaj Walujewa,a potem sprubój z Kliczkami pokaż,że masz jaja,bo gębe to masz napewno dużą
 Autor komentarza: rogal
Data: 01-11-2009 13:46:15 
Przy całym szacunku i uznaniu dla Lewisa to pierwszej walki z Holyfieldem nie wygrał, a Tyson którego pokonał był już cieniem samego siebie.

Co nie zmienia faktu, że był wielki.

Kibicuję Haye, jest super ożywieniem w tej wadze. Stawiam w tej walce na niego.

pozdrawiam
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 13:47:15 
No tak pokonał małego Holyfielda ale z wielkimi trudnościami , a raz z nim nawet przegrał,zremisował w zasadzie z chuderlawym Mavrovicem,a o zwycięztwie nad zniszczonym już wtedy Tysonem szkoda gadać.Myślę ,że Ali z czasów gdy był jeszcze Cassiusem Clayem przy odpowiednim przygotowaniu mógłby skutecznie rywalizować z Lennoxem.
 Autor komentarza: myszon41
Data: 01-11-2009 13:55:00 
Hahahaha Davidku zejdż na ziemię .
MOze i pokonasz Wałka bo to żadnej sławy bokser i umiejętnosci ma marne poza warunkami fizycznymi to nikt wielki.
Z siostrami Kliczko miałeś szansę i " spuchłeś " więc daruj sobie czcze gadanie .
MOze i Włada byś trafił , ale starszy Witek urwie Ci pustak więc sie zastanów do kogo chcesz fiknąć żeby się znów nie ośmieszyć heheh.
Ogldałem jego walkę kiedy przegrał.
Powinien był ją wygrac , ale się chłopak " wystrzelał " .
Przeliczył się , że byle murzynek może być tak odporny na jego ciosy i kondycyjnie tez dobrze przygotowany co Davida drogo kosztowało czyli
TKO

Oto link do tej walki :
http://www.youtube.com/watch?v=DhWh3tN5s4M&feature=related
 Autor komentarza: kuba2
Data: 01-11-2009 13:56:49 
Kostroma, o jakiej porażce i remisie Lewisa mówisz?
 Autor komentarza: otke
Data: 01-11-2009 13:57:22 
rogal, w pierwszej walce Lewis był tak naprawdę lepszy, ogłosili remis co było skandalem, w 2 było na skraju i ogłosili zwycięstwo Lewisa. Nie wystarczy czytać rekordy itp.
z Mawrowicem stoczył ciężką walkę ale wygrał na ptk.
Moim zdaniem ta walka na pewno nie zasługuje na miano najciekawiej zapowiadającej się, dużo ciekawiej zapowiadała się Vitek- Arreola.
Haye już chce się porównywać do Lewisa, śmieszny clown.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 13:59:47 
kuba2 mówiąc porażka mam na myśli ten kuriozalny remis
 Autor komentarza: Marekns
Data: 01-11-2009 14:06:48 
bez sensu są takie porównania.

Lewis u schyłku gdy już był grubszy i daleko od optymalnej formy obił mocno Vitalija i to najlepiej pokazuje jego klasę jak ktoś uważa że było inaczej to niech porówna jak wyglądały twarz jego i Ukraińca, który teraz w wieku 38 lat nie ma równych.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 14:10:57 
kuba2 a sorry kuba mój błąd pokićkały mi się te walki:))
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 14:15:14 
Marekns co do walki z Vitalijem to zgadzam się z tobą.Wydaje mi się ,że ludzie którzy w tej walce dopatrywali się wtedy przewagi Kliczki po prostu nie lubili Lewisa za to ,że pobił dwóch najlepszych Poilskich pięściarzy A. Gołote i Mika Tysona:)))
 Autor komentarza: amin
Data: 01-11-2009 14:20:22 
otke haye powiedzial ze dluga droga przed niem zeby mogl sie porownac do lewisa wiec nie pisz ze juz to robi. wyrazil sie z szacunkiem o lennoxie. i zgadzam sie z tym ze prime lewis pokonalby prime alego. ale to tylko moje zdanie, a spekulowac by szlo bez konca.
myszon41 ja tez widzialem walke ktora przegral haye ale widzialem rowniez kilka takich ktore przegral waluyew a dali mu wygrana. prawde jeste taka ze heye bedzie walczyl z wypromowanym na sile sredniakiem. i mam nadzieje ze w koncu ktos odbierze tytul ruskiemu a ten go juz nie odzyska. pozdro
 Autor komentarza: kuba2
Data: 01-11-2009 14:34:31 
tutaj akurat haye z duzym szacunkiem. Ok, jest strasznie rozwydrzony ale daleko mu do Alego który zachowywał sie jak kretyn nim jeszcze osiagnal jakielkolwiek sukcesy a już porównujac się z Joe Louisem
 Autor komentarza: Redon
Data: 01-11-2009 14:41:22 
Haha :] Haye musi zejść na ziemię albo po prostu, najzwyczajniej - przestać gadać PIERDOŁY ! A tak na sam koniec - weźmie się za braci Kliczko :D ? Facet ! Ciebie już nie traktuje się poważnie, raz narobił rabanu i zapadł się pod ziemie.
 Autor komentarza: otke
Data: 01-11-2009 14:42:01 
"Przede mną jeszcze bardzo długa droga, żebym mógł się z nim porównywać."
gościu dopiero zaczął karierę w HW a już myśli o ewentualnym porównywaniu się do Lewisa, to jest tragikomiczne i tyle. Ciekawe jak by pojechał po Lennoxie gdyby ten śmiał go nie wychwalać. Co do średniaków itp. Haye jest na razie wypromowanym na siłę szczekaczem, który typowo korzysta z posuchy medialnej w HW i łapie się na skróty na walkę o mistrzostwo. Przecież on na razie nikogo nie pokonał w tej HW, a taki Wałek miał na swoim koncie wiele tych walk wygranych(i ze 2 przegrana) zanim dostał walkę o pas.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 01-11-2009 15:00:53 
KOSTROMA

dopatrujący się przewagi Vitka nielubili Lenoxa szczególnie za tego drugiego polskiego pięściarza Mika Tysona

a prawda jest taka że Lenox wygrał a przewagę bezdyskusyjną miał Vitek i to fanatycy Lenoxa dopatrywali się przewagi Luisa

już kiedyś opisywałem tą walkę a w szczególności 5 i 6 rundę gdzie to Vitek zadawał po 16-18 celnych cieżkich ciosów a Lenox jedynie 7-8 celnych ciężkich ciosów także kto kogo obijał to należy stwierdzić po zliczaniu ciosów zadawanych przez obydwu bokserów a tylko jednego.
 Autor komentarza: cezary27
Data: 01-11-2009 15:01:58 
Lewis-a
 Autor komentarza: rogal
Data: 01-11-2009 15:25:24 
Otke, racja !

Byłem zamulonu i napisałem bzdurę.

W pierwszej walce z Holym Lewis powinien wygrać, a nie był remis.

Pomieszało mi się, przepraszam.

Ale zwycięstwo z Tysonem dużo nie znaczyło.

Lewis był wielki. To fakt.

Lecz mówienie o jego szansach z Alim jest bez sensu, dywagacje takie sobie ot.

pozdrawiam
 Autor komentarza: Marekns
Data: 01-11-2009 15:38:13 
? i co że Vitalij bił więcej to nie boks amatorski, jeżeli ciosy Lewisa robiły mu znacznie większą krzywdę to był lepszy i już a był na końcu kariery daleko od swojej formy. Bracia Klitschko są świetni zwłaszcza starszy i teraz dominują ale do Największych legend HW im daleko.
 Autor komentarza: mch
Data: 01-11-2009 15:58:17 
Co do Lewisa to największy szacun, że w pełni wykorzystał swój talent. Nie przećpał czy nie przepił kariery. Myślał w ringu, ale także poza nim. A teraz ma spokojną starość, nie tak jak Holly który musi zarabiać na alimenty i kilka innych przypadków. Jeśli chodzi o zdrowy rozsądek wśród bokserów to jest na szczycie.
Umiejętnościami też nieprzeciętny. Walka z Vitkiem skończyła tak jak się skończyła, ale była naprawdę dobra. Brakuje teraz takich bitek w HW.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-11-2009 15:59:04 
kto kogo mogl by pokonac to taka bezsensowna gadanina,a co do Lenoxa to potrafil wykorzystac w 100procentach talent i umiejetnisci jakie posiadal w przeciwienstwie do rownie lub bardziej utalentowanych np.Bowe i Tyson,umial tez odejsc w jak najbardziej odpowiednim momencie w przeciwienstwie do wielu swych poprzednikow
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-11-2009 16:13:36 
Lewis mial trudna droge na szczyt bo walczyl w czasach kiedy amerykanie nie narzekali na brak klasowych piesciarzy a on byl anglikiem.Bowe zwakowal pas WBC i Lenox zdobyl go pokonujac Ruddocka,ktory byl swiezo po porazkach z Tysonem,co umiejszylo rangi jego zwyciestwu.Potem przyszla przykra porazka z McCallem i ponowna wspinaczka w rankingach.Lewis byl bardzo niedoceniany w stanach i uwazany za zawodnika malowidowiskowego.Dopiero po walkach z Hollym swiat uznal w nim wielkiego mistrza
 Autor komentarza: kubazak
Data: 01-11-2009 16:20:20 
czasem sukces boksera nie zawsze lezy w jego swietności lecz w braku równie świetnych z którymi moglby konkurować.Nie umniejszam sukcesów Lewisa ale ciezką przeprawę z równie dobrymi to mial z hollym i władkiem i wcale nie górował w tych walkach.Po walce w Władkiem wcale zadowolonej miny nie miał bo wiedział ze tylko kontuzja drugirgo go nie uratowała bo włądziu walczył świetnie i bardzo konsekwentnie.Zmierzam do tego ze Lewis w formie top wcale nie był zadną rewelacją i do Alego cieżko go porównac.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 01-11-2009 16:34:47 
"Gdy był w najwyższej swojej formie mógł wygrać z każdym, nawet z Mohammadem Ali" - dlaczego Redaktor nadał tytuł Haye "Lewis pokonałby Alego??? przecież to zupełnie co innego "mógł wygrać" a "pokonałby"
Tu z Haye się zgodzę Lewis prime mógł pokonać Alego prime choć osobiście sądzę że Ali by miał dużo większe szanse na zwycięstwo.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 16:51:45 
kubazak -Tommy Morrison,Ray Mercer,Shannon Briggs,Vitali Klitschko,Hasim Rahman,David Tua,Gołta,Tyson,Grant,Holyfield,Oliver McCall,Zeljko Mavrovic,Frank Bruno,Donovan Ruddock-rywale których Lewis pokonał absolutnie cała czołówka lat 90tych tak że gadanie o tym ,że odniósł sukces z powodu braku dobrych rywali jest co najmniej nie na miejscu.
 Autor komentarza: Marekns
Data: 01-11-2009 16:55:50 
W dodatku 1 walka z McCall`em przegrał bo sędzia przerwał walkę Lewis prowadził, dostał, spadł ale wstał na 8 nie był zamroczony podniósł rękawice a sędzia przerwał walkę, to było dziwne w rewanżu pokazał że to był błąd sędziego i rozniósł rywala.
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 01-11-2009 16:57:26 
A ja Haya lubie i mu kibicuje, jestem ciekawy jak sobie poradzi z Walayewem, napewno Walayew bedzie dla Haye łatwym celem do trafienia bo poprostu Rosjanin lubi blokowac ciosy twarza, trudnośc w trafieniu Walayewa polega natym ze jest tak wielki a dotego posiada holernie mocny łeb to naprawde sztuka zeby powalic takiego słonia, jesli Haye niewyjdzie do ringu poto żeby znokautowac rywala to wygra walke , musi obskoczyc Walayewa chodzic szybko na nogach i punktowac a jak jest okazja do zadania mocnej bomby to to wykorzystywac , nokaut w tej walce albo sam wyjdzie z siebie poprzez kumulacje albo wypunktuje Walayewa co jest najbardziej prawdopodobne, Jesli natomiast wyjdzie do ringu z przekonaniem ze na Niemieckich ringach nieda sie wygrac na punkty i bedzie chciał za wszelka cene znokautowac Walayewa to przegra walke , Walayew w szarpaninie zameczy go swoja mase a potem to juz tylko Haye padnie z wycienczenia, Osobiście wierze wto że Haye wygra walke , gładko wypunktuje swojego oponenta gdyz Rosjanin notabene raczkuje pod wzgledem technicznym i szybkosciowym w boksie to tak naprawde bardzo słaby bokser kilka razy juz przegrał w karierze z gorszymi rywalami niz Haye, a ze walczył w Niemczech mieli dlaniego wydrukowane punktacje , Jesli David zdecydowanie wypunktuje Walayewa ze przekret punktowy nieprzejdzie to wygra , jesli bedzie chciał nokautowac przegra, dlatego dlamnie to ciekawa walka , udowodni to czy Haye potrafi myslec w ringu , jesli tak przy swojej dynamice i szybkosci ma szanse pokonac kazdego łacznie z Kliczko, najbliższa walka pokaze naco stac Anglika
 Autor komentarza: waden15
Data: 01-11-2009 17:01:35 
"czasem sukces boksera nie zawsze lezy w jego swietności lecz w braku równie świetnych z którymi moglby konkurować.Nie umniejszam sukcesów Lewisa ale ciezką przeprawę z równie dobrymi to mial z hollym i władkiem i wcale nie górował w tych walkach.Po walce w Władkiem wcale zadowolonej miny nie miał bo wiedział ze tylko kontuzja drugirgo go nie uratowała bo włądziu walczył świetnie i bardzo konsekwentnie.Zmierzam do tego ze Lewis w formie top wcale nie był zadną rewelacją i do Alego cieżko go porównac. "

1.Umniejszaj sukcesom Lewisa!
2.Kliczko nie walczył z żadnym Władziem, więc to świadczy o twojej wiedzy o bksie
3.Skoro Lewis nie był żadną rewelacją to kto był rewelacją? Holyfield którego pokonał?
 Autor komentarza: Markoss
Data: 01-11-2009 17:01:52 
Lewis to jedna z najwybitniejszych postaci ostatnich lat w HW. Pokonał past prime Tysona a raczej nazwisko Tysona stoczył dwukrotny bój z Holyfieldem(w pierwszej walce jak dla mnie wygrał w drugiej mozna mówic o zadośćuczynieniu) pokonał Briggsa, Tue, Mavrowicia, Mercera(z wielkim trudem) i sam bedąc po primie walczac z największą wagą w karierze dał dobrą walke z wchodzacym wówczas na miedzynarodowe Vitalijem. Kazde zwyciestwo mozna obalic ale w tamtych czasach to była czołowka HW. Dzisiaj dałbym wiele zeby zobaczyc ten wrak Tysona w walce z niektórymi czołowymi Heavy. Haye ma duzo łatwiejszą droge Vitek nosi sie z zamiarem definitywnego rostnia z boksem wiec zostaje mu tylko Władek. Jest Haye jest Povietkin, Chambers, Arreola, Adamek, Tua pokazał przebłysk dawnej dyspozycji dziadek McCal wschodzacy Fury i Wilder i kilku innych dobrych zawodników na całkiem przyzwoitym poziomie nie jest to co prawa Heavy z lat 90tych ale mistrzów typu Maskaeev czy Liakovitch raczej juz nie bedzie
 Autor komentarza: loobelak76
Data: 01-11-2009 17:03:03 
WITAM
moze ktos ma link do walk z polsat boxing night:
ceślak - zegan
maciec - szot
z góry dziekuje za pomoc.
 Autor komentarza: otke
Data: 01-11-2009 17:05:34 
markus nie galopuj tak, Lewis nie rozniósł McCalla, punktował go i tylko tyle, w końcu sędzia przerwał walkę bo amerykanin ciągle płakał i chodził jak naćpany po ringu. Tak na marginesie nawet wtedy Lewis nie mógł zrobić mu poważnej krzywdy.
Stonka, zgadzam się z tobą, Lewis miał mógłby(przy bardzo dobrych wiatrach) wygrać z Alim, ale ja też uważam że większe szanse miał jednak Ali. Mohamed miał wystarczająco dobre warunki fizyczne żeby wygrać z każdym bokserem. Gdyby walczył w naszych czasach, miał taki dostęp do suplementów i to wszystko co Kliczkowie, Lewis itp byłby jeszcze lepszy niż wtedy.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 01-11-2009 17:08:41 
Markoss-Twoje życzenie o wraku Tysona się chyba spełni. King go namawia a Mike powiedział że jest gotów wrócić na ring jeśli ktoś sfinansuje mu przygotowania. Jest artykuł na wp.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 17:08:48 
otke co do walki z McCallem to z tego co pamiętam Lewis nie tyle nie mógł ,co nie chciał zrobić mu krzywdy.
 Autor komentarza: waden15
Data: 01-11-2009 17:12:40 
KOSTROMA

Po za tym McCall miał taki twardy łeb że nie znokałtowanie go nie jest powodem do wstydu
 Autor komentarza: Invisible
Data: 01-11-2009 17:14:59 
Witam,
lubię swobodny styl (boksowania) Daviada. Niestety po obejrzeniu po raz kolejny (powtarzanej przedwczoraj) walki z Fraggomenim nie mogę Go zobaczyć z perspektywy pretendenta mogącego stanąć obok wielkich nazwisk, o których wspominaliście. Zwyczajnie nie jest wystarczająco dobry. Wałek jest słaby boksersko ale ma dostrzegalny atut (*gabaryty). Jeśli nawet pokona Rosjanina nie otrzyma długo pasa. Myslę że Solich, Chambers czy Povietkin pokonają Haye, co więcej myslę że Adamek by Go pokonał ;]

pozdrawiam
 Autor komentarza: Markoss
Data: 01-11-2009 17:19:22 
otke a gdzie ja napisałem ze Lewis rozniósł McCalla?? Nadmieniłem ze McCall ciagle jest czynnym bokserem. co prawda zgadzam sie z opinią ze Oliver to dzisiaj w zasadzie luksusowe nazwisko i mały procent tego co miał w przeszłosci ale ma swój Granit w paszczy i całkiem przyzwoite kowadło w łapie. Co do zwyciestw Lewisa to dla mnie najbardziej przekonujące są te z Ruddockiem(czy porozbijany wczesniej przez Tysona czy nie cholernie niebezpieczny duzy silny wół) i to z Grantem (chociaz wielki Michael po porazce z Lewisem został zdegradowany do roli średniaka). Robiły wrazenie. Rewanż na Rahmanie piękny ale KO jakie wyłapał Lenox od Hasima w pierwszej walce jeszcze bardziej mi sie podobało.
 Autor komentarza: Invisible
Data: 01-11-2009 17:19:25 
* nie utrzyma pasa miało być ;]
 Autor komentarza: Zwierzaq
Data: 01-11-2009 17:50:40 
Nie można porównać LEWISA do ALEGO... to się nie trzyma faktów i bodźców wzrokowych jak oglądam walki Lewisa i Alego..., nie widzę nikogo kto był lepszy od Alego a spędziłem dziś 6godzin na oglądaniu walk najlepszych... także sorry ale Hey może mówić co chce, ja nie mam zamiaru wierzyć w jego pierdoły. A ze te jego herezje to mam nadzieję że antybokser mu porządnie przywali, tak by nakrył się nogami, a pierwsze dotknął maty głową... dopiero potem resztą ciała
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 01-11-2009 18:04:59 
Zwierzaq "nie widzę nikogo kto był lepszy od Alego" -a konkretnie czasu gdy się nazywał Clay bo wtedy był w swoim prime
 Autor komentarza: Zwierzaq
Data: 01-11-2009 18:13:54 
Dokładnie KOSTROMA:) dokładnie tak, ale nie mów głośno bo Ali nie lubił tego imienia... jeszcze przyjdzie po Ciebie i Cię ustrzeli prawym prostym;P
 Autor komentarza: kubazak
Data: 01-11-2009 18:18:13 
waden - racja mialem na mysli brata.
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-11-2009 18:21:13 
Już kiedyś wspominałem; Haye nawet w 1/2 nie powtórzy sukcesu swojego rodaka. Z prostej przyczyny - jest po prostu na szczęce szklany i zanadto wyszczekany. Za dużo cuduje, a za mało robi. Lewis był dokładnie jego przeciwieństwem... Nie pieprzył bzdur, on na to konto walił inteligentnie w zęby. Był - ogólnie mówiąc - wielki w każdym calu, czego o Haye nigdy nie powiemy.
 Autor komentarza: mayweather6
Data: 01-11-2009 19:41:56 
Stawiam na Haye jest szybki i dynamiczny nie ma twardej szczęki ale valuiev nie ma nokautującego ciosu a zanim go wyprowadzi to haye zddonży 2 razy umżeć i ostygnąć
 Autor komentarza: mayweather6
Data: 01-11-2009 19:57:43 
lennox wrucił by gdyby dostał propozycje walki z ruskiem bo na pewno by wygrał
 Autor komentarza: Markoss
Data: 01-11-2009 20:03:58 
mayweather6 a mi sie wydaje ze na nie twardą szczeke nie trzeba miec nokautującego ciosu zeby powalic zawodnika. A pozatym jak mu prawy na szczeke davida wejdzie (tzn. jak Dawid zrobi numer z walki Mayorga - Trynidad:D) to raczej David moze miec pozamiatane. Pocieszam sie myslą ze pyskaty Angol jest pięsciarko o kilka lat świetlnych do przodu niż niedzwiedz Kola
 Autor komentarza: szymonides222
Data: 01-11-2009 20:28:37 
Najleprzze jest to ze Haye powiedział ,, cos tam ktos madry wyciał to z kontekstu i wstawił jako tytuł dzienikarskiej szmiry,, pod tym tematem powinny byc rozpatrywane aspekty walki Haye z Walayewem a nie Lewis Alli czyste gdybenie co by tamtem tamtemu ten temu, akurat takich tematy powinny byc jak naj mniej poruszane bo to poprostu nierealne poco sobie strzepic jezyk jak by było gdyby,, a jakby Haye powiedział ze miał sen jak Kliczko nokatuje Allego ,czy był by to powód do pisania wiekrzosci postów natym forum() zeby w nieskończonosc poruszac temat woda?? akurat na historii boksu tosie znam i mówie wam przestańcie z takimi porównaniami , jest to naprawde załosne i niema argumentów kto ma racje bonigdy doich walki niedoszło,, to jest temat o walce Haye z Walayewem ale jak widac wiekrzosc forumowiczów niezrozumiało metafory i stad 90 procent postów o tematyce Lewis Alle ,...
 Autor komentarza: cisiek
Data: 01-11-2009 20:40:34 
Off topic - może i Mavrovic był październik, ale jakie p..cie - 78% KO! Przed Andrew to Saleta był rekordzistą, jeśli chodzi o ekspresowe baty - właśnie z ręki Żeljko. Szkoda kariery (choroba), ale chłop jakoś przędzie, ma biznes i się nie daje. Walka z Lewisem - przednia!!! http://www.youtube.com/watch?v=gY7vlGSwlZQ&feature=related
 Autor komentarza: kubazak
Data: 01-11-2009 21:48:43 
cos sie z komentarzami pomieszalo?
 Autor komentarza: jurasss
Data: 01-11-2009 22:12:00 
Marekns- jak Lewis nie był zamroczony w pierwszej walce z McCallem to ty chyba byles zamroczony jak ja ogladales wiec nie pier...l glupot,dwa razy Lewis sie przewracał po jednym ciosie Rahmana i McCalla,a w rewanzu nie rozniosl McCalla tylko Olivier sie poddal wiec skoncz dupcyć fleki facet
 Autor komentarza: otke
Data: 02-11-2009 10:54:10 
markoss, nie pisałem do ciebie tylko do mareknesa, więc się łaskawie odpier...ol
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.