ANDRZEJ KOCHA BOKS BARDZIEJ OD MAŁŻONKI

Redakcja, Super Express

2009-10-29

"Super Express" zamieśił na swych łamach rozmowę z Mariolą Gołotą, w której małżonka najpopularniejszego polskiego ciężkiego zdradza, że od dawna chce, by "Andrew" zawiesił rękawice na kołku, jednak przekonanie go do tego kroku nie jest łatwym zadaniem.

VIDEO: MARIOLA GOŁOTA PO PORAŻCE "ANDREW" >>

- Chciałabym aby Andrzej skończył definitywnie z boksem, tylko że Andrzej mnie nie słucha.- mówi pani Gołota- Radziłam mu, by zakończył karierę po wygranej z Mikiem Mollo, to byłby dobry finał. Ale on chciał pokonać Adamka w Polsce, zgodził się na tę walkę dla swoich kibiców, którzy byli mu wierni przez 20 lat. Ja protestowałam. Okazało się jednak, że on kocha boks bardziej ode mnie (śmiech). Gdy trenuje przed kolejną walką, jest w siódmym niebie. Życie tak się nam ułożyło, że może sobie na to pozwolić. Biznes sam się kręci. Andrzej na pewno wróci do boksu, ale mam nadzieję, że już jako trener. Ma podejście do młodzieży, będzie dobrym trenerem. Życie dawało mu niejednokrotnie szanse. Teraz pomagając innym, chce spłacić dług wdzięczności.