TUA - AHUNANYA W PLANACH

Według doniesień nowozelandzkich mediów w swojej kolejnej walce przymierzany wstępnie przez Kathy Duvę do Tomasza Adamka David Tua (50-3-1, 43 KO) zmierzy się z Friday’em Ahunanyą (24-5-3, 13 KO).

KATHY DUVA: INTERESUJE NAS DAVID TUA >>

Planowany na 12 grudnia pojedynek byłby starciem jedynych pogromców niedawnego przeciwnika Tuy- Sahne’a Camerona.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 11:09:16 
Nie dawać go Tomkowi na tym etapie kariery. To kawał silnego chłopa i mógłby pokrzyżować plany Adamka. Są inni, bardziej pasujący. "Góral" musi się naprawdę dobrze sprawdzić w "CIĘŻKIEJ", zanim porwie się na Tuę, bo może szybko i boleśnie wprowadzić sobie zamęt w karierze.
 Autor komentarza: Puncher
Data: 28-10-2009 11:21:49 
szgajew byl miszczem, valujew wciąz jest ( mam nadzieje że do 7 listopada), wywłoki typu briggs, maskajew, liachowicz, rahman itp. dostają wciąz nowe szanse na tytul a taki David Tua ( pelny szacun dla goscia) bije się od lat na drugorzednych galach; boksem rzadza naprawde dziwne prawa skoro gośc o takiej szczęce i takim kowadle w lapie nie dostaje przez tak dlugi czas walki o tytul, tym bardziej w obecnej marniutkiej wadze cieżkiej; braci Kliczko by raczej nie pokonal ( trzymali by go na dystans ale tez by go nie znokautowali na pewno), natomiast dla reszty bylby niezwykle groźny; takze niestety dla naszego Tomka
 Autor komentarza: Markoss
Data: 28-10-2009 11:38:50 
Niech przetestuje szczęke petera:D
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 11:45:55 
Święte słowa, Puncher. Pozdr!
 Autor komentarza: ciuny
Data: 28-10-2009 11:46:29 
przeciez adamek twierdzi, ze moze boksowac z kazdym, byle sie hajs zgadzał, niech mu dadzą Davida
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 11:58:12 
Kiedyś pewnie mu dadzą i niewykluczone, że będzie gotowy. Ale nie w najbliższym czasie. Gmitruk i promotorzy (jak do tej pory) słyną z mądrego kierowaniem karierą Adamka. Oby tylko sodówka nie walnęła im przez piękne zwycięstwo nad emerytem Gołotą, bo to na razie nie jest wyznacznik na takiego Tuę. Powoli, mądrze i do przodu. Wierzę w "Górala".
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 11:58:43 
kierowania*
 Autor komentarza: Mesjaszowy
Data: 28-10-2009 12:02:49 
Witam. Jest wiele w Was...nie wiem czego... zawiści..? chęci dokopania, i umniejszenia Adamkowi.Kogo by nie wymienili z potencjalnych rywali dla Adamka to zaraz jest ze on zmasakruje polaka itp. np Tua, Hey, Kliczko, aj..wiare trzeaba mieć w rodaka:) a nie złowrogo patrzeć i czekać aż potknie mu się noga..Pzdr
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 12:05:25 
Mesjaszowy
Ja np. uwielbiam Tomka, zawsze z najwyższą sympatią i wiarą się o nim wypowiadam, ale to nie znak, że chciałbym, aby teraz wykonywano co do niego pospieszne ruchy. Można inteligentnie i po kolei dojść do sukcesu w HW.
 Autor komentarza: Mesjaszowy
Data: 28-10-2009 12:10:30 
tonka no ja też:) hmm..Tomek ma teraz naprawdę wiele opcji, a moze teraz walka w lutym z jakimś średnim z HV, a potem walka z wygranym Hey-Walujew..?:) co na to?
 Autor komentarza: Markoss
Data: 28-10-2009 12:13:41 
Mesjaszowy moze to zdrowa realistyczna opinia kazdego z uzytkowników zamiast wyzej wspomnianej zawiści
 Autor komentarza: mekoo
Data: 28-10-2009 12:14:58 
niewidze adamka z TUA nie miałby z nim wiekszych szans Tua
walczy bardzo agresywnie wchodzi do ringu i chce od razu łeb
urwac i te jego sierpy wystarczy zobaczyc jego walki co ten
gosc robi z przeciwnikami a przekonał sie o tym ostatnio Cameron
jaki to Tua twardziel jest
 Autor komentarza: Mesjaszowy
Data: 28-10-2009 12:16:01 
Markoss nie sądze... aż takie braki widzicie u Tomka?? aż taki słaby(fizycznie,psychicznie, szczękowo:) ) jest..?:) dla mnie nie...są podstawy by stawiać go w roli faworyta z najlepszymi teoretycznie..
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 12:18:53 
Mesjaszowy
Z Haye go np. widzę i to nawet w niedalekiej przyszłości :)
Dla mnie Haye to pyskacz, a w nowej dla siebie kategorii jeszcze nic nie pokazał, zresztą obok sukcesów w CW miał też gorsze walki, a nawet "wpady". Brytole nie będą mieli z niego nawet w 1/2 takiej pociechy jak z Lennoxa, który nie pyskował, był spokojny, a swoje w ringu robił. Widzę Adamka również z takimi jak: Oquendo, Rahman, Szagajew itd., ale z Tuą jakoś na razie nie.
 Autor komentarza: Markoss
Data: 28-10-2009 12:22:06 
mekoo za duzo testostreonu. Mesjaszowy kazdy ma prawo wypowiadac sie tutaj jak mu sie podoba. Kto powiedział ze Tomek jest słaby?? ma swoje atuty i swoje wady sam chetnie zobaczyłbym jak rozkłada najlepszych ale wszystko w swoim czasie wiare mam wielu nieduzych ciezkich było w niej mistrzami Tyson Ali Holyfield wazyli mniej niz 100 kg w czasach swojej swietności. Logika kaze mówic ze warto stoczyc 2 walki z solidnymi pięsciarzami a nie od razu rzucac go na najlepszych emocje chcą inaczej. Jak każdemu dogodzic??
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 12:25:29 
Markoss, jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził. Ważne, żeby dyskutować na argumenty ;)
 Autor komentarza: Ania
Data: 28-10-2009 12:28:18 
Ale misio ten Tua :)) Uwielbiam go :)))
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 12:28:22 
Z Powietkinem i Chambersem też bym widział "Górala".
 Autor komentarza: Markoss
Data: 28-10-2009 12:29:49 
tonka powietkin i chambers to dobrzy rywale walka powietkin adamek byłaby superhitem w europie Szybki Eddie tez byłby swietnym testem szybkości Tomka
 Autor komentarza: puncher48
Data: 28-10-2009 12:32:31 
Tua to potwór z niesamowitymi atutami, prawdziwe zwierzę ringowe i wyjątkowo dziwny przypadek, brak odpowiedniego zaplecza promotorskiego jednak wyjątkowo ogranicza.
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-10-2009 12:42:09 
Też tak myślę, Markoss.
 Autor komentarza: Ania
Data: 28-10-2009 13:27:55 
Czy trenerem Tuy nie jest czasem poprzedni trener GOłoty, Roger Bloodworth ? Wie ktoś jak potoczyły się losy promotorskie Davida ? Wiem, że był w stajni Duvy, a teraz ?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 28-10-2009 14:05:58 
Tua to fajny gosc ale racze taki wesoly dodatek do HW niz faktyczny zadatek na mistrza powaznego bo pas moglby zdobyc przypadkiem ale obronic go to raczej nie dlugo
 Autor komentarza: endriu
Data: 28-10-2009 18:33:04 
Autor komentarza: Mesjaszowy Data: 28-10-2009 12:10:30
tonka no ja też:) hmm..Tomek ma teraz naprawdę wiele opcji, a moze teraz walka w lutym z jakimś średnim z HV, a potem walka z wygranym Hey-Walujew..?:) co na to?


Takie gadanie to już było potem się okaże ze za mało płaca czy TV niechce
 Autor komentarza: Artur69
Data: 28-10-2009 21:25:16 
No Markoss ale pojechałeś: "wielu nieduzych ciezkich było w niej mistrzami Tyson Ali Holyfield wazyli mniej niz 100 kg w czasach swojej swietności" Rozumiem, że stawiasz Adamka w jednym szeregu z tymi bokserami?!;)
 Autor komentarza: waden15
Data: 29-10-2009 15:37:59 
Puncher

Prime Liachowicz to był bardzo dobry bokser(gdzieś poziom Ibragimowicza, tyle że bez szczęki), przegrał przez głupotę z Briggsem, ale go lubiłem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.