Obok ekspertów niewierzących w zawojowanie wagi ciężkiej przez Tomasza Adamka jak cytowany poniżej Erik Schmidt są też tacy, na których wygrana "Górala" nad Andrzejem Gołotą przemówiła do wyobraźni, istotnie zmieniając ich postrzeganie szans Adamka w królewskiej kategorii. Do tego drugiego grona należy zaliczyć znanego amerykańskiego dziennikarza piszącego o boksie, Scoopa Malinowskiego. Zdaniem Malinowskiego kariera Polaka może być powtórzeniem przypadku Manny Pacquiao.
- Adamek może teraz czekać na ewentualną walkę o pas IBF przeciwko Wladimirowi Kliczko, w której na papierze wydaje się, że stoi na straconej pozycji, ale ja zaczynam wierzyć, że Adamek jest jednym z tych specjalnych bokserów z niezwykłymi umiejętnościami, inteligencją, nieograniczonymi możliwościami, który może nie zmarnować żadnej okazji. Jak Manny Pacquaio, który jest silniejszy i silniejszy przenosząc się kategorie wyżej. - pisze Malinowski.