Zdaniem znającego jak nikt historię amerykańskiej przygody z boksem Andrzeja Gołoty Przemka Garczarczyka rozegrany w maju 1995 roku pojedynek z potężnie bijącym Samsonem Po'uhą był przełomową walką w karierze "Andrew". LUDZIE PATRZYLI ZDUMIENI JAK GOŁOTA GRYZIE I NOKAUTUJE >>