SUPER SIX FIGHT CAMP 360: FROCH, DIRRELL

Carl Froch (25-0, 20 KO) i Andre Dirrell (18-0, 13 KO) tworzą drugą, obok Arthura Abrahama i Jermaina Taylora, z par zawodników, które rozpoczną swój udział w turnieju "Super Six" już w najbliższą sobotę. Poniżej materiały promocyjne telewizji Showtime poświęcone Frochowi i Dirrellowi.

FIGHT CAMP 360: ANDRE DIRRELL >>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mickQ
Data: 13-10-2009 22:48:02 
To wlasnie syfiasty boks zawodowy gdzie można z przeciętniaka zrobić mistrza. Froch chyba pamięta bęcki jakie dostawał od Pawła Kakietka.
 Autor komentarza: Dudas
Data: 13-10-2009 23:07:05 
Nie mogę znieść brytyjskiego akcentu. Choćby dlatego jestem za Dirrellem.
A na poważnie... Froch mnie denerwuje, to zwykł cepiarz. Dirrell powinien go wypunktować, ale prawdziwym smaczkiem byłoby rewanżowe spotkanie z Taylorem w drugiej rundzie. Tym razem Taylor przez TKO/UD
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 13-10-2009 23:52:01 
Uwielbiam ten brytyjski akcent :)
Trzeba przyznać , że laske też ma ładną (Froch oczywiście)
Ale w piłkę to kopie jak drewniak :D
Co do samej walki to stawiam na Cobre ...
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 14-10-2009 02:09:36 
Ja też stawiam na Cobrę. Dziewczynę ma genialną...
 Autor komentarza: skoromny
Data: 14-10-2009 04:15:26 
ja jestem za polakiem,czyli za frochem mimo że jest nim tylko z pochodzenia;p
 Autor komentarza: zdenek12
Data: 14-10-2009 17:58:16 
juz 2lata temu mowilem ze froch bedzie mś i dalej podtrzymuje
 Autor komentarza: Wojtek1987
Data: 14-10-2009 19:58:08 
nie jestem znawcą boksu i nie widziałem Dirrella w akcji ale też stawiam na Frocha , może i jest drewniakiem ale bokser ma przede wszystkim dobrze walczyć a dopiero potem ładnie , Froch ma taki styl jaki ma ale jest mistrzem zdobyuł to mistrzostwo pokonując nie jakiegoś kelnera , tylko Taylora , fakt że przez nokaut w końcówce i przegrywal na póńkty , ale to swiadczy o tym ze ma facet cgarakter , siłę ciosu i kondycję , z resztą tak naprawdę na co stać Frocha pokaże kilka jego następnych walk wtedy okaże się czy jego wygrana z Taylorem to był przypadek czy prawidłowośc , osobiscie nie mam jakiegos mocnego zdania , myślę jednak że to bardzo dobry , utalentowany , nie wybitny , bokser
 Autor komentarza: Woody
Data: 15-10-2009 00:09:02 
Dirrell to świetny technik, i to bardzo szybki. Froch to cepiearz za to ma pierdo...ecię. Jeśli Dirrell czegoś nie zawali, i wytrzyma to psychicznie (Froch to jak dotąd najcięższy rywal w jego karierze), to wygra na punkty. I to zdecydowanie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.