KARMAZIN W ELIMINATORZE IBF?

Jak donosi Alexander Polgui, promotor Romana Karmazina (39-3-1, 25 KO), jego podopieczny już niedługo stanie do walki o miano oficjalnego pretendenta do tronu IBF wagi średniej. Jego przeciwnikiem będzie Dionisio Miranda (20-4-2, 18 KO), który w lutym przegrał batalię o miano challengera IBF z  Giovannim Lorenzo.

Prawdopodobny termin ich potyczki - przełom stycznia i lutego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wojslaw1
Data: 09-10-2009 11:19:58 
Kolejna kpina.Czy te federacje zmówiły się żeby zniszczyć boks zawodowy?Miranda nadaje się do obijania bumów w Kolumbii a nie walki w eliminatorach i to po tym jak ośmieszył się w walce,z bardzo przeciętnym jak się okazało Lorenzo.Czyżby niemieccy kanciarze znów maczali w tym palce aby ich miszcz Sylvester nie musiał przypadkiem zawalczyć z kimś mocnym?Na to niestety wygląda.
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 09-10-2009 16:43:16 
Dla mnie Karmazin to dobry bokser. Jesli dojdzie do walki z Sylvestrem na terenia USA czy Rosji to pewna wygrana ,jesli na ziemiach pruskich to wszystko jest mozliwe i faworytem staje sie Sylvester ;)
 Autor komentarza: waden15
Data: 09-10-2009 20:38:13 
Myślę że ten Karmazin nie ma czego szukać w walce z żadnym mistrzem... Pokazała to walka z Bunemą, niech się cieszy że może żerować na swoim nazwisku bo inaczej nikt by mu takiej szansy nie dał
 Autor komentarza: rogal
Data: 09-10-2009 20:52:47 
Lubię "Made in Hell" bo to bokser myślący, z dobrą , ciekawą techniką. Życzę mu jak najlepiej.

Bunema faktycznie go zbombardował, myślę, że Rosjanin miał słabszy dzień.

pozdrawiam
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.