WAŁUJEW W WARSZAWIE PO WALCE Z HAYE!

Rosyjski bokser i aktualny zawodowy mistrz świata w kategorii ciężkiej- Nikołaj Wałujew, potwierdził swą obecność na III Festiwalu Filmów Rosyjskich, który odbędzie się w dn. 6-15 listopada b.r.- poinformował organizator przeglądu- prezes Fundacji Wspieram, Małgorzata Szlagowska.  Wałujew jest gwiazdą filmu "Kamienny łeb", którego pokaz odbędzie się w ramach Festiwalu.

Nikołaj Wałujew urodził się 21.08.1973 roku w Leningradzie. Jest jednym z najwyższych i najcięższych bokserów świata- mierzy 213 cm i waży ok. 150 kg. Po raz pierwszy mistrzem świata został w grudniu 2005 i jednocześnie przeszedł do historii  sportu jako pierwszy rosyjski bokser noszący ten tytuł. Po raz drugi mistrzowski pas Wałujew zdobył w grudniu 2008 roku, a 7 listopada b.r. w Norymberdze bokser będzie starał się go obronić  w starciu z Davidem Haye. Zaraz po walce bokser planuje przybyć do Warszawy, na spotkanie z widzami filmu "Kamienny łeb", będącego jego aktorskim debiutem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-10-2009 13:09:47 
Przywiozą go do Warszawy po tej walce w trumnie czy karetką????
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 08-10-2009 13:11:25 
A w tym filmie to gra tytułową rolę ??
 Autor komentarza: przemo663
Data: 08-10-2009 13:17:38 
Z tego co wyczytałem to Wałujew gra tam właśnie boksera o takim przydomku.

Krótki opis filmu:
Оn jest wojownikiem i legendą. Jego przezwisko to "Kamienny Łeb", które dostał za wolę zwycięstwa i zewnętrzny wygląd. Po katastrofie samochodowej traci pamięć i nie jest wstanie już kontynuować kariery. Znajdą się jednak ludzie, pragnący zarobić na rewanżu i urządzić mu ostatnią walkę. Teraz "Kamienny Łeb" będzie bić się za siebie, za swój honor i kobietę, która nie wyda jego sekretu
 Autor komentarza: przemo663
Data: 08-10-2009 13:18:19 
Miało być: "on jest wojownikiem i legendą".
 Autor komentarza: glaude
Data: 08-10-2009 13:22:14 
Brzmi prawie jak jego CV- tylko ten "wojownik i legenda" trochę na wyrost :P
 Autor komentarza: puncher48
Data: 08-10-2009 13:34:08 
Może i Haye jest lekkie "szkiełko" ale boskersko to kosmos w porównaniu do Wałujewa, jak dla mnie David łatwo na punkty, a może i przed czasem bynajmniej jakiś nokadaunów się spodziewam i to nie Anglik będzie leżał ale wyłącznie Rosjanin.
 Autor komentarza: kelIf
Data: 08-10-2009 13:34:52 
Jest jeden plus tej sprawy - nie zniknie w tłumie wśród łowców autografów :D
 Autor komentarza: cymekhzl
Data: 08-10-2009 13:57:58 
Mutak powinien grac w rocky IV
 Autor komentarza: cdn
Data: 08-10-2009 14:28:56 
Przemo666 - przez Ciebie muszę wycierać monitor; jadłem obiad i jak przeczytałem o "kamiennym łbie" lekko zanieczyściłem ekran; tekst pierwsza klasa !! :)
 Autor komentarza: przemo663
Data: 08-10-2009 14:53:31 
Cdn przykro mi z powodu monitora :)Mam nadzieję, że inni nie mieli tak traumatycznych przeżyć.
 Autor komentarza: maddog
Data: 08-10-2009 17:12:47 
Hahahahahaha-wojownik i legenda Kamienny Łeb,hahahahahahahahaha.
Ciekawe....Wałek napewno zalicza sie do ludzi z ery "człowieka współczesnego",ale kształt jego czaszki jest enigmą...
 Autor komentarza: kacza
Data: 08-10-2009 17:39:45 
Ciekawe jakby sie spotkal pan kamienny leb z panem granitowa szczeka
 Autor komentarza: adenauer
Data: 08-10-2009 18:04:21 
Pojedynek ten wygra Rosjanin. Wszyscy pamiętamy jego niemoc w pojedynku z Holyfieldem, jednak tam Valujev walczył na 50% swoich możliwości. Wydaje mi się, że facet "narobił w spodnie" gdy wchodząc do ringu dotarło do niego, że za chwilę zmierzy się z legendą boksu zawodowego, prawdopodobnie swoim idolem z młodości. To paraliżujący respekt przed Holym sprawił, że Rosjanin stoczył jeden z najgorszych pojedynków w swoim życiu. Jakiś czas wcześniej, w przegranym nieznacznie pojedynku z wyśmienitym wówczas Chagajevem, pokazał się z dobrej strony. Jeżeli zawalczy na tyle na ile potrafi, powinien wygrać. Tym bardziej, biorąc pod na czyim terenie odbywa się pojedynek. Pozdrawiam
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-10-2009 20:06:37 
I ten respekt kazał mu bez mrugnięcia okiem uznać się za lepszego od Holyfielda - takie odniosłem wrażenie po jego wypowiedziach po walce
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-10-2009 20:09:06 
Wałujew to największy gabarytowo mistrz świata w historii boksu ale i zarazem najmniejszy jeśli chodzi o imiejętności
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-10-2009 20:15:07 
po co ja to piszę to jak to kiedyś ktoś powiedział:oczywista oczwistość
 Autor komentarza: otke
Data: 08-10-2009 20:58:49 
abenauer, Chagajew w walce z Wałkiem był w swojej najlepszej dyspzycji, wygrał zdecydowanie. Co do walki z Holym, Niko dał się ograć a potem poprostu gadał głupoty, za to przestałem go szanować. Ewander był przygotowany taktycznie i fizycznie, dzięki temu wygrał.
Z Haye może wygrać bo Dawid nie ma odporności na ciosy, może paść nawet po lewym prostym Kamiennego Łba(jak zdązyli go mianować filmowcy).
 Autor komentarza: myyyk
Data: 08-10-2009 21:33:24 
"Kaminny łeb" - na to czekałem. Pasuje idealnie.

Swoją drogą chyba się na ten film wybiorę, bo jednak zobaczenie Valka na żywo to jest coś.
 Autor komentarza: Dorian
Data: 08-10-2009 21:39:12 
valuev kolejny mutant ruskich genetykow...slaby nudny bokser...ale widowiskowy bo nie wyglada jak czlowiek...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 09-10-2009 08:33:08 
ja bym go widziam w klatce z Bobbem Sapem i Hong Man Choiem do tego zestawu mutaków by pasowal a boks by sie pozbyl balastu
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 09-10-2009 08:35:46 
odyniec- a ja na Syberii z niedzwiedziami
 Autor komentarza: mirecki
Data: 09-10-2009 11:27:54 
A ja wole oglądać bokserów ! Kamienne łby niech już lepiej stoją na powązkach. Na Festival do Warszawy niech przyjedzie jako wielka :-) nadzieja kina, ale już były mistrz i były bokser!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.