BOTHA PRZEKONANY O SWOJEJ SILE

"Willi Fischer jest bohaterem w Niemczech, ale niestety dla niego biznes to biznes i zamierzam go wysłać na emeryturę. Życzę mu jak najlepiej. Słyszałem iż jest sympatycznym facetem i mam nadzieję, że po walce pójdziemy na drinka by uczcić jego przedwczesne przejście na emeryturę" -  powiedział m.in. Frans Botha (47-4-2, 28 KO) o zbliżającej się potyczce z Willi Fischerem (37-6-1, 24 KO) w ramach obrony pasa WBF wagi ciężkiej. Przypomnijmy, że do ich pojedynku dojdzie 24. października na ringu niemieckim.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-10-2009 07:48:36 
tam powinien walczyc Golota o ten pas
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.