Przed wyjściem na ring w Staples Center Chris Arreola (27-1, 24 KO) zapewniał, że jego pojedynek z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC Vitalijem Kliczko (38-2, 37 KO) nie będzie kolejnym "nudnym festiwalem lewych prostych". Amerykanin miał ruszyć do boju "z naładowanymi pistoletami" i szybko rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść.
Pistolety Arreoli jednak nie wypaliły, o czym najlepiej świadczą poniższe statystyki ciosów wczorajszego boju w Los Angeles...
Ciosy ogółem (trafione/wyprowadzone, %)
Kliczko 301/802, 38%
Arreola 86/331, 26%
Ciosy przednią ręką- jabs (trafione/wyprowadzone, %)
Kliczko 150/519, 29%
Arreola 62/224, 28%
Pozostałe ciosy (trafione/wyprowadzone, %)
Kliczko 151/283, 53%
Arreola 24/107, 22%