MAYWEATHER: PACQUIAO TYLKO DLA KASY

Piotr Momot, Grand Rapids Press

2009-09-20

W czasie wczorajszej walki wieczoru w Las Vegas, kamery bardzo chętnie i często pokazywały Floyda Mayweathera patrzącego z dumą jak jego syn daje lekcję boksu swojemu rywalowi. Zdaniem ojca "Pretty Boya" wczorajszy występ odstraszył Manny'ego Pacquiao (49-3-2, 37 KO) od próby sił z jego potomkiem.

- Chciałbym, żeby Floyd walczył z Pacquiao bo w tej walce jest dużo pieniedzy. Przyda mu się dobra wypłata. Dzisiejsza walka pokazała światu, że Pacquiao nie będzie już chciał walczyć z Floydem. On jest mniejszy i zdecydowanie za słaby boksersko na mojego syna. Floyd dzisiaj pokazał naprawdę dużo, ale wiem że stać go na jeszcze więcej - podsumował Mayweather senior.

Plany wszystkich kibiców może jednak pokrzyżować trwający kilka lat konflikt pomiędzy Mayweatherem juniorem i promotorem Pacquiao Bobem Arumem. Tymczasem Oscar De la Hoya po wczorajszym sukcesie marketingowym, już myśli o walce "Pretty Boya" z kolejnym jego zawodnikiem Shanem Mosley'em (46-5, 39 KO).