KATSIDIS TYMCZASOWO

Ciągły presing i szaleńczy atak dały zwycięstwo Michaelowi Katsidisowi (26-2, 21 KO) w pojedynku o tymczasowy tytuł WBO wagi lekkiej. Australijczyk ani na moment nie zatrzymał się i zepchnął Vincente Escobedo (21-2, 13 KO) do głębokiej, choć aktywnej defensywy.

Obszerne ciosy sierpowe Katsidisa w większości spadały na gardę rywala, ale zawsze choć jeden z serii znajdował drogę do głowy Escobedo. Meksykanin nie wytrzymywał narzuconego mu tempa, co ostatecznie okazało się przyczyną jego porażki.

Po ostatnim gongu sędziowie niejednogłośnie wytypowali zwycięstwo Katsidisa 118:110, 116:112 i 112:116.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2009 06:02:03 
sorry, że nie na temat , ale Floyd jest extra !!! :D
 Autor komentarza: albinos
Data: 20-09-2009 06:23:28 
walki braci K. są ciekawsze, bo krotsze :P
 Autor komentarza: alfagta
Data: 20-09-2009 06:50:40 
Fuck! Floyd to jest prawdziwy champion! To nie jest zwykły bokser. To jest GENIUSZ! JMM nie miał nic do powiedzenia. Mayweather Jr. is BACK!
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2009 06:53:15 
dziwię się , że redakcja spi i nie ma tego newsa o wygranej Floyda ;)
 Autor komentarza: albinos
Data: 20-09-2009 06:54:33 
teraz mu się marzy równie mały Pacman :D, A odpychaniem przedramieniem i łokciem to jestem zniesmaczony po raz kolejny
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 20-09-2009 06:56:07 
i czy boks w wykonaniu Mayweather'a nie jest wspaniały ? przecież to jest coś niesamowitego! Istny geniusz boksu! Brawo! Wspaniała walka!

a tak nawiasem mówiąc... nie mam nic do Kostyry ale jak usłyszałem co powiedział po gongu kończącym rundę 5, to mnie mało szlak nie trafił... Od kiedy to zrobienie wiatru, może przesądzić o zwycięstwie w danej rundzie... ? No chyba że ja znowu czegoś nie wiem...... -.-
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2009 06:57:50 
albinos , mały Pacman , ale pakowny (kasa) i jakby nie było numer 1 w p4p .... też mi się nie podoba to odpychanie przedramieniem Floyda, bo czasem nawet trafia łokciem , ale jakby nie patrzeć , jest to pięściarz wybitny !!!
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2009 06:59:26 
Skazany , Marquez nie wygrał żadnej rudny i może przez cały pojedynek trafił czysto ze cztery razy - to tak na moje oko ;)
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 20-09-2009 07:02:31 
nie no, moim zdaniem Marquez wygrał jedną rundę i była to runda 8 :) w dwóch rundach dałem remis... i ogólnie punktacja wyszła mi 118-108 :)
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2009 07:07:30 
pewnie masz rację , bo ja w sumie liczyłem tylko te ciosy, które robią jakieś wrażenie ... no i pierwsza runda remis , bo praktycznie się "obwąchiwali" , 8 faktycznie dla dla Marqueza , bo Floyd trochę przysnął, ale też w niej Marquez krzywdy mu żadnej nie zrobił , jak podczas całej walki - zero śladów na twarzy Pięknisia, że walczył ;)
 Autor komentarza: badsonn
Data: 20-09-2009 11:35:53 
dobra panowie ale walka katsidisa z escobedo to byla niezla mordownia, walka lepsza niz johna z juarezem
 Autor komentarza: tonka
Data: 20-09-2009 23:43:10 
Kurde, ta determinacja, nieustępliwość, napieranie Katsidisa na przeciwnika przez całą walkę. A jaka wydolność! Poezja... Niesamowity koleś :)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 21-09-2009 13:24:56 
jaki niesamowity przecie zjak dla mnie to niokrzesany miesniak walczacy tylko sila i do przodu
 Autor komentarza: tonka
Data: 21-09-2009 15:29:33 
No właśnie, odyniec, "dla Ciebie", ale nie jesteś tu sam. Pozdro ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.