ROGAN KONTUZJOWANY

Rewanżowy pojedynek pomiędzy Martinem Roganem (12-1, 6 KO) oraz Samem Sextonem (12-1, 5 KO) znów został przełożony. Do oczekiwanego na Wyspach starcia dwóch ciężkich dojść miało 9 października, jednak ze względu na kontuzję pleców Rogana walkę przełożono na 6 listopada. Taki obrót spraw rozdrażnił mistrza Wspólnoty Brytyjskiej, który od maja pali się do wyjścia na ring.

- Ma cztery tygodnie by zaleczyć kontuzję. Jestem teraz w wybornej formie i nie mogę już dłużej czekać.- oświadczył zniecierpliwiony Sexton.

W pierwszej walce, rozegranej w maju, Sexton pokonał Rogana przez TKO w 8. rundzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 10-09-2009 08:02:51 
dajcie spokoj z tym Roganem..nawet slepej kurze trafi sie czasem ziarno ..ale to nie znaczy ze zostala kogutem

facetowi nie odmowi sie ambicji ale nic ponadto moim zdaniem
 Autor komentarza: Danny
Data: 10-09-2009 08:24:09 
...ale Sexton wygrał szczesliwie,kontuzja Rogana uratowała mu tyłek.
 Autor komentarza: Aro87
Data: 10-09-2009 09:48:41 
rogan go zniszczy
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-09-2009 13:26:55 
"Gdzie drwa robią tam wióry lecą" będzie ogień mam nadzieję, że nie byle jaki płomyk ale istny pożar, ambicji im nie można odmówić ale to chyba wszystko, brak narzędzi na coś więcej, tak czy inaczej Rogan ma dużego plusa za to co co do tej pory osiągnął twardziel jak nikt szkoda, że nie jest młodszy(byłby czas aby go co nie co podszkolić w szermierce na pięści) no ale jest jak jest nie można mieć wszystkiego.
 Autor komentarza: tonka
Data: 10-09-2009 17:25:10 
Rogan jest nieobliczalny, lubię go oglądać :)
Sextona czekają dechy tym razem. Ostatnio miał po prostu farta.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.