GUERRERO CHCE MARTINEZA

Łukasz Furman, goldenboypromotions

2009-09-10

Robert Guerrero (25-1-1, 17 KO) ma zaledwie 26 lat, a w dorobku już trzy tytuły mistrzowskie w dwóch kategoriach. Popularny "Duch" kilkanaście dni temu zdetronizował Malcolma Klassena, odbierając mu pas IBF w wadze super-piórkowej. Natychmiast rękawice rzucił mu champion federacji WBO Roman Martinez (22-0-1, 13 KO), twierdząc iż nikt nie jest w stanie go zatrzymać. Na ripostę Guerrero nie trzeba było czekać długo:

- Przyprowadźcie go do mnie. Jeśli tylko Martinez pokona najbliższą przeszkodę, byłbym zachwycony takim pojedynkiem. On sam o sobie mówi, że nikogo się nie boi, nikogo nie unika, więc zróbmy to. Walka unifikacyjna pomiędzy mną i Martinezem to coś czego potrzebuje boks, a kibice zasługują na tego typu widowiska. Twierdzi iż nikt go nie pokona, ciekawe co powie po spotkaniu z moją pięścią? To dobry pięściarz, lecz dostałem od Boga więcej atutów i to ja wygram. Mam nadzieję, że do tej walki dojdzie.- skomentował wypowiedź swojego być może przyszłego rywala Guerrero.

Tymczasem Martinez przystąpi w najbliższą sobotę do pierwszej obrony pasa WBO, stając naprzeciw Vincenta Martina Rodrigueza (25-2-1, 13 KO) z Argentyny.