KLICZKO O WYBORZE CHAMBERSA

Łukasz Furman, Sport den' za dnem

2009-09-09

Wladimir Kliczko (53-3, 47 KO), mistrz świata federacji WBO i IBF w wadze ciężkiej, skomentował w prasie wybór Eddie Chambersa (35-1, 18 KO) jako następnego rywala. Oto co miał do powiedzenia champion o swym ruchu:

"Jest wiele powodów, dlaczego to właśnie Chambers będzie moim kolejnym przeciwnikiem. Povetkin miał szansę boksować ze mną w grudniu ubiegłego roku, ale skończyło się na tym, że 4-5 tygodni przed galą musieliśmy szukać nowego pretendenta. Sytuacja powtórzyła się, gdy miałem walczyć z Davidem Haye - z tą tylko różnicą, iż tym razem miałem jeszcze mniej czasu by znaleźć jego następce. Potem przeczytałem wywiad z nowym trenerem Povetkina, w którym mówi wyraźnie, że jego zawodnik nie jest jeszcze gotów wyjść ze mną do ringu. Te wszystkie sztuczki są żenujące. Właśnie dlatego wybór padł na Chambersa, bo z nim sytuacja jest prosta i mało skomplikowana. Dążyłem do potyczki z Davidem Haye tylko dlatego, ponieważ chcieli tego ludzie. Teraz jestem już zmęczony jego zachowaniem" - skomentował całą sprawę młodszy z braci Kliczko.

33-letni Wladimir miał bronić pasów mistrzowskich przeciwko Chambersowi w grudniu, ale na skutek kontuzji będzie odpoczywał kilka tygodni dłużej. Najbardziej prawdopodobną datą powrotu króla wagi ciężkiej jest luty, a pretendentem będzie nie kto inny jak Chambers. Povetkin poczeka jeszcze dłużej...