HOLMES CHCE REWANŻU

Łukasz Furman, doghouseboxing

2009-09-02

14. sierpnia Brian Minto (33-2, 21 KO) pokonał techniczną decyzją sędziów Donnella Holmesa (31-0-2, 27 KO), ale dwa dni temu wynik został zmieniony na walkę nieodbytą (nie wiedzieć czemu nie odnotowała tego witryna boxrec?). Jak najszybciej do rewanżu chce doprowadzić Holmes, ale też jego promotor Rick Lazes:

"Donnell zawalczy z Minto w każdej chwili, tak szybko jak tylko on będzie gotowy. Pojedynek nie potrwa dwunastu rund, ponieważ Holmes znokautuje go na samym początku. Dlatego też nie wierzę, że Minto kiedykolwiek przyjmie naszą ofertę rewanżu" - powiedział Lazes. No cóż, dziwnie brzmią te słowa w obliczu czterech rund jakie bokserzy spędzili razem kilkanaście dni temu na ringu w Butler. Wówczas Holmes przez dwanaście minut nie pokazał nic co mogłoby stawiać go w roli faworyta w rewanżu. Na zdjęciu kadr z ich sierpniowej potyczki - Holmes po prawej.