KARASS WYGRYWA I CZEKA NA GOMEZA

Łukasz Furman, Informacja własna

2009-08-30

Wymieniany kilka razy w kontekście potencjalnej walki z Rafałem Jackiewiczem Jesus Soto Karass (24-3-3, 16 KO) męczył się niespodziewanie z niedocenianym Edvanem Barrosem (10-7-1, 7 KO).

Meksykanin wygrał ostatecznie na punkty 97:93, 99:91, 100:90 i już może zacząć się szykować do pojedynku z Alfonso Gomezem, który także zwyciężył dziś w nocy. Do walki Karass kontra Gomez dojdzie 14 listopada podczas gali Pacguiao vs Cotto.