TONEY SIĘ NIE PODDAJE

Łukasz Furman, boxrec

2009-08-26

James Toney (71-6-3, 43 KO) był mistrzem świata wagi średniej, super-średniej, cruiser i przez kilka dni nawet ciężkiej, ale tytuł ten mu zabrano za stosowanie niedozwolonych środków wspomagających. Od ponad dwóch lat sławny "Lights Out" nie stoczył już żadnej walki, która mogłaby rzucić na kolana i biorąc pod uwagę fakt, iż w poniedziałek skończył właśnie 41. lat, niewielu wróży mu jeszcze sukcesy w królewskiej kategorii. W siebie wierzy za to sam zainteresowany i wyzwał w jednym z ostatnich wywiadów braci ("siostry") Kliczko do pojedynku. Póki co Toney zaboksuje 12. września, mając za przeciwnika przeciętnego Matthew Greera (12-5, 11 KO).