JANUSZ PINDERA O GOŁOTA - ADAMEK

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: przemo663
Data: 26-08-2009 02:32:31 
Wystrzegając się wszystkich banałów trzeba panu Januszowi oddać to, że ma niesłychaną zdolność takiej trzeźwej, nieemocjonalnej oceny sytuacji.Na prawdę słucha się go fantastycznie, brakuje dziennikarzy jego pokroju w tym kraju, co zresztą było słychać dzisiaj na konferencji prasowej.

Te wszystkie dywagacje na temat ewentualnego rozstrzygnięcia pojedynku Adamek vs Gołota już mnie dawno znudziły i daruje sobie komentarze związane z tym tematem, ale pana Janusza zawsze warto posłuchać, więc mam nadzieję, że kiedyś uda się redakcji zaprosić go do tego talk show, które ma się pojawić nie długo na bokser.org.
 Autor komentarza: alfagta
Data: 26-08-2009 02:39:46 
To jest znakomity dziennikarz. Słuchało się tego wywiadu wyśmienicie.
 Autor komentarza: jerry
Data: 26-08-2009 05:58:17 
Nie znam pana Pindery bo nie mieszkam w Plsce ale wywiad ukazal mi jego w bardzo dobrym dziennikarskim swietle . Zna sie na boksie , czuje atmosfere i mysli podobnie jak wiekszosc z nas ...no i umie o tym opowiedziec ...bo my to sie troche zacietrzewiamy . Podoba sie jego dystans i szacunek dla obu bokserow ...chlopaki ktorzy tu piszecie na forum ...idzcie ta droga !!!
 Autor komentarza: jerry
Data: 26-08-2009 05:59:37 
Szkoda ze nie ma tu adetowania , uciekly mi litery i nie moge poprawic ...w Polsce ...mialo byc
 Autor komentarza: jerry
Data: 26-08-2009 06:00:22 
o kurcze tu tez popieprzylem ...
 Autor komentarza: Dorian
Data: 26-08-2009 06:14:45 
Janusz Pindera powinien komentowac kazde wieksze Gale Boksu...juz nie raz udowadnial swoj profesjonalizm i co najwazniejsze nie popelnia tyle bledow co Andrzej Kostyra,ktory na kazdej walce albo przekreca slowa albo myli nazwiska!!!
 Autor komentarza: mareno
Data: 26-08-2009 08:17:56 
Takimi wywiadami Pindera udowadnie, ze jest nr 1 w Polsce wsrod dziennikarzy w Polsce. Inteligentne, poparte wiedza wypowiedzi, ktorych mozna sluchac bardzo dlugo.

Przydaloby sie wiecej podobnych rozmow z panem Januszem na Bokser.org. Moze zaprosic go na kolejny live chat? Moglby powstac naprawde swietny material. Pomyslcie chlopaki o tym.
 Autor komentarza: rogal
Data: 26-08-2009 09:40:41 
Posiedzieć przy kawce z Panem Januszem i pogawędzić o boksie... marzenie.

Raz miałem przyjemność zamienić z nim kilka słów... klasa człowiek i mega sympatyczny.


Nasz największy spec. Niekwestionowany mistrz P4P wśród bokserskich dziennikarzy.

pozdrawiam
 Autor komentarza: maddog
Data: 26-08-2009 09:41:23 
p.Pindera jak zwykle rzeczowo.
 Autor komentarza: judamm
Data: 26-08-2009 11:09:01 
Moim skromnym kibicowskim zdaniem gale w Polsacie powinni komentować Pan Pindera i Przemek Saleta. Ich się dobrze słucha a przynajmniej nie przeszkadzają w odbiorze walk (jak ten żałosny duet K2).
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-08-2009 11:18:28 
Pamiętam np. słynną walkę Tysona z Holym w drugiej połowie lat 90ych w Canal+, kiedy pan Janusz Pindera komentował ją z P.Saletą. Pomimo obecnie wielkiej sympatii do pozytywnego, niepowtarzalnego komentowania pana Kostyry (te jego porównania etc, hehehehe), fachowcem zdecydowanie lepszym, czyli merytorycznym i rzeczowym jest J.Pindera. Do tego należy dodać, że posiada dobry głos i jest świetnym komentatorem TV.
 Autor komentarza: rogal
Data: 26-08-2009 11:34:55 
Duet Pindera & Saleta jest najlepszy. Kto pamięta drugą walkę Gołoty z Bowem ten wie o czym mówię. Niesamowity komentarz.

Albo komentarz Pana Janusza do pojedynku Gołota - Tyson, aż ciarki szły po plecach.

pozdrawiam
 Autor komentarza: Grzechu16
Data: 26-08-2009 12:20:12 
Saleta???? no bez jajec, tylko nie on
Pindera już lepiej by to skomentował z jakimś szatniarzem czy sprzątaczem. Widziałem raz komentarz Pindery z Kulejem i było całkiem przyzwoicie, Kulej praktycznie się nie odzywał:O
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 26-08-2009 12:55:59 
Rogal: Nic dodac nic ujac,wyjales mi to z ust.
W sposob jak komentowali walke Bowe-Golota 2 powinien przejsc (i zapewne przejdzie do historii).
Pindera komentowal jeszcze pare walk o ktorych moze nikt nie pamieta ale tam tam ciarki przechodzily po plecach - Holyfield-Lewis 2 (komentowal z Gmitrukiem), De La Hoya-Trinidad,duzo walk Michalczewskiego - Pindery nikt nie zastapi.
Znam historie z pewnego zrodla,ze po walce Goloty z Bowem 2 Pindera musial szybko zrobic notatke z walki i jeszcze byl w takim stanie emocjonalnym po walce ,ze na stojaco nie mogl pisac na kartce bo jeszcze sie w nim tlily emocje - doslownie drzal.

PAN JANUSZ THE BEST !!
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-08-2009 13:10:11 
@Grzechu16
Nikt nie mówi o samym Salecie, bez jaj, ale obejrzyj sobie walkę, o której mówią chłopaki, czyli Gołota - Bowe nr 2, gdzie w duecie z panem Pinderą (który oczywiście trzymał stery komentowania) Saleta dobrze się wtapiał. Ale to było lata temu, nikt nie mówi, że dziś tak ma być.
 Autor komentarza: dulaf
Data: 26-08-2009 14:26:07 
Pan Pindera wileki szacunek gdy sie sluchalo jego komentarzy az chcialo sie walki ogladac mysle ze duet z Saleta to niezly pomsyl
 Autor komentarza: adenauer
Data: 26-08-2009 18:03:04 
Rzeczowy facet, nie mniej nie odejmujcie wiedzy merytorycznej o boksie panu Kostyrze!! Inny komentarz, inna ekspresja ale wiedza podejrzewam na tym samym, wysokim poziomie. Obaj panowie zajmują się tym zawodowo.
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-08-2009 18:44:18 
Pan Kostyra to super facet i niewątpliwy fachowiec, bywa zabawny i nawet moja żona, która nie lubi boksu, lubi komentarze A.Kostyry ;)
Natomiast stwierdzenie, że obaj panowie zajmują się boksem zawodowo, wcale nie udowadnia, że wiedza o nim tyle samo. Mogę coś o tym powiedzieć, ponieważ akurat jestem radiowcem i w każdej firmie medialnej, każdy dziennikarz jest merytorycznie inny, po prostu inny.
Może skwituję to tak: pan Kostyra - szanowany fachowiec o zabawnym usposobieniu, pan Pindera - facher o poważniejszym usposobieniu i lepszym warsztacie mikrofonowym TV :)
 Autor komentarza: adenauer
Data: 26-08-2009 18:56:06 
tonka.. nie starałem się tutaj udowodnić, że wiedza obu panów jest na takim samym poziomie.. tego nie wiemy.. Nie zgodzę się jednak na faworyzowanie pana Pindery pod względem merytoryki tylko dlatego, że ma inny - jak to napisałeś - warsztat mikrofonowy... Czy lepszy..? To chyba kwestia gustu.. Pozdrawiam
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 26-08-2009 18:57:04 
Szanowny Panie Redaktorze Januszu. Chylę przed Panem czoło za ten wywiad. Odmienne zdanie mam w części końcowej. Procentowo: 60/40 dla Andrzeja. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: tonka
Data: 26-08-2009 19:56:51 
Fakt, adenauer, na temat pojęcia o boksie obu panów, na temat poziomów ich wiadomości nie ma co dyskutować. Masz rację, tak naprawdę mało o tym wiemy. Moje odczucia wynikły jedynie stąd, że pan Pindera - moim zdaniem - klarowniej i więcej potrafi o boksie opowiadać. Może wynika to z umiejętności przekazywania wiedzy(?) po prostu, a tu się kłania warsztat. Sam już nie wiem.
Pan Kostyra ma zapewne "mnóstwo wiedzy w sobie", ale nie wszystkim się dzieli (lub inaczej się nimi dzieli) komentując. Pewne jest jedno, obaj mają na własne sposoby "to coś" i warto ich słuchać ;) Pozdr.
 Autor komentarza: Dorian
Data: 26-08-2009 21:11:18 
Mysle ze najwyzszy czas zeby Polsat zamienil pseudo komentatora jakim jest Andrzej Kostyra na profesjonaliste jakim jest Janusz Pindera.Swietny fachowiec ,dobra dykcja i potrafi opanowac emocje,mysle ze o to wtym wszystkim chodzi.Pan Kostyra nie dosc ze opowiada jakies nie stworzone historie to przekreca nazwiska i wielokrotnie sie myli.Ostanio stwierdzil ze w narozniku Golota - Tyson stal Lou Duva,albo opowiada jakies anegdoty bez sensu ze Ricky Hatton kilka dni przed walka wypil 48 piw,poco te bzdury???
 Autor komentarza: Maro
Data: 26-08-2009 22:09:06 
Lubię Pinderę, ma wielką wiedzę i fajnie opowiada, ale jedno mnie w nim wkurza. Jest ponurakiem... :P Nigdy nie żartuje, a o śmianiu się to już nie ma mowy :P ale i tak go lubię. A gdyby połączyć Kostyre z Pinderą to byłby chyba idealny komentator.
 Autor komentarza: Dorian
Data: 26-08-2009 22:56:24 
Pindera jest zbyt rzetelny zeby wspolpracowac z Kostyra,musialby go caly czas poprawiac nawet Jerzy Kulej,ktory z czesto z nim kometuje rozne walki,wiele razy poprawial Kostyre.Nie trzeba wcale byc mega znawca boksu zeby dostrzec jego bledy.Moze i jest sympatycznym czlowiekiem ale napewno brakuje mu profesjonalizmu.
 Autor komentarza: judamm
Data: 27-08-2009 00:30:30 
Pan Pindera właśnie nie ma nawyku poprawiania współ-komentującego.
Jest bardzo elastyczny podczas komentowania. Tu chodzi o duet który by współgrał ze sobą. W historii boksu zawodowego w Polsce, jeśli chodzi o komentowanie, Pindera i Saleta (razem) zdali egzamin na 5+ .

Tu chodzi przede wszystkim o odczucia kibica gdy ogląda walkę. Nie o jakieś głupawe anegdoty czy o pucowanie się na wszech-wiedzącego eksperta.

Po pierwsze - NIE PRZESZKADZAĆ! w odbiorze walki.

Kostyra jest bardzo powtarzalny, a Pan Kulej, co tu dużo gadać, nie ma choćby nawet przyzwoitej wiedzy nt. realiów boksu zawodowego (ja to strasznie wyczuwam - nie wiem jak wy...).

Saleta jakim bokseram był to inna bajka ale jeśli chodzi o role kogoś kto ma wtrącić coś swojego podczas pojedynku sprawdza się świetnie. Pozatym zdecydowanie ma dużą wiedze.
 Autor komentarza: mariusz74
Data: 19-09-2009 18:27:28 
go andrew go...mam nadzieje ze zobaczymy ladny boks...zycze andrzejowi wygranej przez ko w 3 rundzie.bylby to dla nas czyli jego wiernych kibicow wymazony koniec kariery
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.