OSCAR TEŻ NIEZADOWOLONY

Łukasz Furman, boxingscene

2009-08-23

Frustrację Paula Malignaggi'ego w związku z decyzją punktowych w jego wczorajszym starciu z Juanem Diazem rozumie promotor gali, sławny Oscar De La Hoya.

- To była bardzo wyrównana walka. Nie jestem zawodowym sędzią, ale nie zgadzam się z tym, nie zgadzam. Rozumiem frustrację Paula. Ta punktacja 118:110- co to jest ? Nie potrzebujemy w boksie czegoś takiego. Walka Jacobsa ze Smithem także była wyrównana. Wszyscy widzieliśmy doskonałe widowisko, wyrównany bój, gdzie Ishe dał z siebie wszystko, a potem werdykt 100:89. Wszyscy widzieli wyrównany i świetny pojedynek, to nie wyglądało tak jednostronnie.- bronił stanowiska Malignaggi'ego sławny promotor, niegdyś wielki bokser.