DIABLO CZEKA NA GOŁOTĘ

Michal Koper, Informacja własna

2009-08-08

Pod koniec tego roku w Polsce dojść powinno do rewanżowego starcia pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (41-2-1, 31 KO) a czempionem federacji WBC wagi junior ciężkiej Giacobbe Fragomenim (26-1-1, 10 KO). Pierwsza walka obu pięściarzy, rozegrana w maju w Rzymie, zakończyła się wynikiem remisowym.

Decyzja o tym, gdzie i kiedy "Diablo" stanie przed drugą szansą wywalczenia "zielonego pasa" zapadnie być może już niebawem. Jak się okazuje, najbliższe sportowe plany Włodarczyka ściśle związane są z przewidzianym na październik pojedynkiem Andrzeja Gołoty z Tomaszem Adamkiem.

KRZYSZTOF WŁODARCZYK: SERWIS SPECJALNY >>

- Jesteśmy po poważnych rozmowach z Włochami i znamy kwotę, za którą promotor Salvatore Cerchi wysłałby Fragomeniego do Polski- to już są kwoty milionowe.- zdradza w rozmowie z BOKSER.ORG promotor "Diablo" Andrzej WasilewskiŻeby jednak rozmawiać o organizacji walki ze sponsorami, musielibyśmy znać miejsce i datę walki, a póki nie ma kontraktu na starcie Gołota - Adamek, trudno nam tu podjąć wiążące decyzje. Gdyby bowiem na przykład okazało się, że Gołota z Adamkiem zaboksują 24 października, to pojedynek Krzysztofa automatycznie przesunie się na listopad, bo telewizja na pewno w październiku drugiej gali już nie pokaże. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być dołączenie walki Włodarczyk - Fragomeni do gali, na której zmierzą się Gołota i Adamek. Taka opcja jest o tyle korzystna, że można sobie przecież wyobrazić sytuację, ze Gołota tydzień przed walką łapie jakąś kontuzję. Dlatego przy tak dużej kampanii medialnej, jaka pewnie będzie towarzyszyć pojedynkowi Gołota - Adamek, organizatorowi powinno zależeć, by mieć na tej samej imprezie jeszcze kilka innych bardzo atrakcyjnych pojedynków. Gdybym to ja organizował galę Adamek - Gołota i decydował o sprawach finansowych, na pewno starałbym się dołożyć do programu walkę Włodarczyk - Fragomeni.