WASILIJ ŻIROW ZNÓW W RINGU

Z zamiarem odzyskania tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej do treningów po ponad dwuletnim rozbracie z ringiem powrócił złoty medalista olimpijski i były czempion kategorii cruiser (jeszcze w limicie 190 funtów) Wasilij Żirow (37-3-1, 31 KO).

Menadżer 35-letniego Kazacha Ivaylo Gotzev twierdzi, że jego podopieczny stoczy póki co kilka walk na przetarcie, pierwszą z nich najprawdopodobniej 17 września.

Żirow był posiadaczem tytułu IBF w latach 2001-2003. Mistrzowski pas odebrał mu James Toney po jednej z najbardziej znaczących potyczek w niezbyt długiej historii wagi junior ciężkiej.   


"Musisz być głąbem, jeśli nie chcesz zobaczyć rewanżu Toney - Żirow"

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: glaude
Data: 06-08-2009 11:36:06 
Zapraszamy, może CW powoli zacznie się robić popularniejsza (finansowo też)?
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-08-2009 12:40:55 
Ostatnia wielka walka CW to pojedynek Jirov - TOney więc jest do czego wracać
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 06-08-2009 14:55:38 
Ooo tak, ten powrot mi sie podoba, on ma sens. Juz nie moge sie doczekac co pokaze Zirov, jaki bedzie w ringu. Zdecydowal sie na cw, ale i powrot do hw bylby niezwykle ciekawy.
 Autor komentarza: Danny
Data: 06-08-2009 15:09:39 
Jirov to kozak,jeżeli będzie w formie to pojedynek z Tomkiem jak najbardziej wskazany.Musi jak narazie zaboksowac z 3 walki na przetarcie.

pozdro
 Autor komentarza: waden15
Data: 06-08-2009 15:13:11 
jego największym błędem kariery było przjeście do HW
 Autor komentarza: runwarsaw
Data: 06-08-2009 16:26:37 
@Waden15
jego największym błędem kariery było przjeście do HW


I od razu czytając ten komentarz narzuca mi się na myśl ADAMEK :((
 Autor komentarza: gazda
Data: 06-08-2009 19:31:53 
blad czy nie blad
Moze nie mial zbyt wielu opcji w cruiser a w ciezkiej to mial troche pecha. Najpierw z Mesim przegral o wlos, wlasciwie sedzia mogl to przerwac bo to zwyciestwo Mesiego nie bylo warte takiej ceny.
Pozniej przegral jednym ciosem z Moorerm kiedy ladnie kontrolowal walke i sie wszystko wtedy porypalo(nie pamietam juz czy go wyliczyl sedzia czy go Moorer dobil pozniej)
troche wiecej szczescia i Zirow rownie dobrze mogl miec dobre nazwiska z ciezkiej na rozkladzie i zupelnie inaczej by sie wszystko potoczylo.
 Autor komentarza: piotr
Data: 08-08-2009 02:47:03 
Pamiętajcie, że Jirow w innych czasach przechodził do HW.

1 -Wtedy i ile pamiętam limit był 190 a nie jak dziś 200.
2 -Inne czasy, wyższy poziom. Dziś angielski 40 letni taksówkarz trenujący od kilku lat, jest "nadzieją na Kłyczków".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.