COTTO JUŻ ZACZĄŁ PRZYGOTOWANIA

Piotr Momot, Boxingscene

2009-08-04

Choć do walki z Mannym Pacquiao (49-3-2, 37 KO) pozostały jeszcze Miguelowi Cotto (34-1, 27 KO) ponad 3 miesiące, to największa gwiazda boksu w Portoryko już rozpoczęła przygotowania do najważniejszej batalii w karierze. Mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych, a obecnie czempion WBO wagi półśredniej chce uniknąć błędów popełnianych w przeszłości i przygotować się kondycyjnie na pełne 12 rund boksowania w szybkim tempie. Największą słabością Cotto była zawsze wydolność, co wykorzystał m.in. jego jedyny pogromca Antonio Margarito. Portorykańczyk wyciągnął jednak wnioski ze swoich niedociągnięć treningowych i wierzy, że przeciwko Filipińczykowi zmęczenie w trakcie pojedynku mu nie grozi.

- Zaczynamy powoli, ale chcemy w pełni wykorzystać czas, który pozostał do walki. Miguel trenuje teraz po trzy razy w tygodniu, a od 24 sierpnia przystąpi już do pełnego treningu. Chcemy uniknąć sytuacji z poprzednich walk, kiedy Miguel był zmęczony w dniu pojedynku. Trochę inaczej rozłożymy obciążenie i to powinno przynieść efekty - mówi Joe Santiago, szkoleniowiec Cotto.

Walka Manny Pacquiao - Miguel Cotto odbędzie się 14 listopada w Las Vegas.