ZMOTYWOWANY DRUMOND

Już jutro po porażce w walce o pas WBA z Ruslanem Chagaevem powraca Carl Davis Drumond (26-1, 20 KO).  Bokser z Kostaryki spotka się z groźnym Derriciem Rossy (21-2, 12 KO), choć pierwotnie anonsowany był Chazz Witherspoon.

"Dzięki tej potyczce chcę znów dostać walkę o tytuł mistrza świata. Pojedynkiem w Niemczech udowodniłem iż nie ustępuję czołowym zawodnikom. Chciałbym dostać rewanż z Chagaevem, ale póki co muszę się skoncentrować na Rossym i wygrać z nim by myśleć o przyszłości. Po porażce czułem się kiepsko, bo dotąd nie zaznałem goryczy przegranej. Pokazałem jednak wszystkim na co mnie stać. Przypadkowe zderzenie głowami spowodowało rozcięcie i przerwanie walki. Uważam punktację za niedorzeczną, ale nie mogłem na to nic poradzić. Teraz myślę tylko o przyspieszeniu i rozwoju swojej kariery. Moim celem jest zdobycie mistrzostwa świata i zamierzam ten cel osiągnąć" - powiedział 34-letni już Drumond.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 13:30:09 
kurde Czagajew to tylko Czagajew ale Kliczki to inna bajka chłopie na kim ty chcesz zdobyc ten pas? chyba ze na mutaku lub jakims jego nastepcy
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 14:15:40 
Drumond to niezły zawodnik,napewno nie obniża poziomu HW.Chagaev nie jest juz championem ale jest nr 1 w WBA,rewanż z uzbekiem mógł by być dobry dla oka:).

pozdro
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 30-07-2009 17:34:52 
a według mnie w potyczce z Kliczkami nie skreślałbym go... Władek jest tylko człowiekiem, Witek też jest tylko człowiekiem, każdy z nas jest tylko człowiekiem, żadną istotą z naprzyrodzoną mocą, więc jak dla mnie wynik jest jak najbardziej otwarty. A Drumond jakimś tam kelnerem nie jest, i co najważniejsze ma czym oddać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.