HBO NIE CHCE ADAMKA I CUNNINGHAMA

Jak donosi zwykle bardzo dobrze poinformowany Dan Rafael z ESPN, mimo że zeszłoroczne starcie Tomasza Adamka (38-1, 26 KO) ze Stevem Cunnighamem (22-2, 11 KO) uznane zostało przez wszystkich liczących się w świecie boksu ekspertów za jedną z najlepszych walk roku 2008, telewizja HBO nie jest zainteresowana pokazaniem pojedynku rewanżowego obu pięściarzy.

TOMASZ ADAMEK: SERWIS SPECJALNY >>

Adamek i Cunningham po raz pierwszy skrzyżowali rękawice 11 grudnia. Po zaciętej 12-rundowej wojnie na punkty niejednogłośnie zwyciężył Polak, zdobywając tym samym tytuł IBF kategorii junior ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 30-07-2009 05:43:46 
No i to wlasnie jest chore oblicze wspolczesnego zawodowego boksu ...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 08:12:08 
to jest wlasnie wielka kariera Adamka w USA - nikt go nie chce ogladac a ponoc jest taki widowiskowy

 Autor komentarza: glaude
Data: 30-07-2009 08:34:33 
Rozpatrując to w szerszym aspekcie, to chyba jest też wypadkową kryzysu w boksie w ogóle. Ludzie mają już chyba dość tylu organizacji- tylu kategorii wagowych i tylu mistrzów w każdej z nich. Kryzys na swiatowych rynkach finansowych przyspieszył tylko ten stan.

Zastanawiające jest, że gala MMA zgromadziła tylu chętnych przed telewizorami w systemie PPV. To powinno dać do myślenia wszystkim zawodowo związanym z boksem, ale czy da- zobaczymy?

W każdym bądź razie widać, ze zmiany są konieczne- inaczej czeka nas upadek tego sportu.
 Autor komentarza: pietrzek
Data: 30-07-2009 08:35:11 
 Autor komentarza: pietrzek
Data: 30-07-2009 08:36:33 
lubie boks ale mma jest lepsze włąśnie przez takie debilstwa. Adamek vs cunn bylby 100 razy lepszymm widowiskiem niz tarver dowson ale stacje robią błedy i boks upada
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 30-07-2009 09:11:57 
Adamek koniecznie powinien zawalczyć ze Stevem! Bo inaczej, to będzie oznaczało, że rzeczywiście przed nim sp...ł do kategorii ciężkiej.
W sumie nie dziwne, Gołota to mniejsze ryzyko, gorsze warunki fizyczne, słabszy cios, mniejsze doświadczenie. A sława większa.

Tak na serio to sądzę, że za bardzo patrzymy na to całe zamieszanie z telewizjami, z naszej perspektywy. Obaj nie są już zbyt dobrą inwestycją. Jeśli ktoś sobie zażyczy, to mu wytłumaczę znaczenie tego słowa. Walczą w stosunkowo mało atrakcyjnej wadze, bez perspektyw na wieksze pojedynki. W końcu obaj uważani są za najlepszych w tej kategorii, więc z kim mieliby się potem bić? Nie spekulujmy o tym, że jest ktoś taki, jak Herbie Hyde, Chris Byrd, czy Sean Connery.
Ta walka z biznesowego poin of widzenia nie ma sensu.
Pamiętajmy, że W H2O czy TV Showtime prezesem nie jest pan Solorz, a nawet i on pomimo swojego patriotycznego nastawienia do polskich bokserów, nie będzie podejmował decyzji na bazie emocji.
Rynek bardzo się skurczył, niczym makraja ptica.

MMA? Lubię to co z tym związane. Z różnych powodów. Prawdopodobnie oglądalność Fightingów będzie wzrastać. O tym, czy prześcignie boks, zadecydują widzowie w Chinach, Indiach i na Uralu. Póki co - niech żyje klasyka!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 09:27:57 
czy tylko ja mam wrazenie ze team Tomka na sile probuje udowodnic ze usa to byl swietny pomysl i swietne pieniadze i slawa?

z jego talentem w Eurpie zarobilby wiecej i bylby bardziej znany, a my nie musieli bysmy ogladac gęby Rozalskiego i choc to zle zabrzmi to nawet Kohl czy Sauerland bylby w stanie ustawic lepsze walki niz Duva narazie ustawia dla Adamka

a Euro drozsze od dolara
 Autor komentarza: Konrad
Data: 30-07-2009 09:41:20 
Ja sie tam wcale nie dziwie, ludzie z HBO znaja sie na boksie, wiedza ze szansa iz rewanz bedzie rownie atrakcyjna, emocjonujaca walke sa bardzo male, najprawdopodbniej Cunningham ktory za wszelka cene chce odzyskac pas nie popelni bledu z pierwszej walki gdzie niepotrzebnie wdal sie w bojke z Adamkiem, tylko zawalczy tak jak wczesniej walczyl czyli na dystans, z duza ilosci klinczy (patrz walki z Diablo) i wygra zdecydowanie na punkty z Adamkiem po srednio interesujacej walce.
 Autor komentarza: takietam
Data: 30-07-2009 09:45:30 
U Adamka pokutuje jeszcze myślenie górali z lat 70-80 - wyjedź do USA to Pana Boga za nogi złapiesz i dudki szerokim strumieniem popłyną:). Czasy się jednak troche zmieniły. W Europie wcale też by tak kolorowo nie miał. pzdr
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 30-07-2009 09:45:55 
Ta kategoria wagowa w Stanach praktycznie nie liczy się, co innego Europa. Tu Adamek pod opieką Kohla czy Sauverlanda mógł zarobić fortune.
 Autor komentarza: corpsegrinder
Data: 30-07-2009 10:05:52 
Don King zna wszystkich ludzi odpowiedzialnych za sport w HBO i Showtime,ponieważ robi z nimi interesy od wielu lat. skoro King postanowił uwstecznić karierę Adamka ,to robi wszystko żeby go w tych telewizjach nie pokazywali.to taka cicha zemsta.nie będzie żadnych dużych nazwisk dla Adamka,nie będzie też dużych telewizji.
 Autor komentarza: takietam
Data: 30-07-2009 10:12:11 
georgedawid - mógłby ale nie musiałby - może skończyłby jak Erdei.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 30-07-2009 10:26:28 
Zostaje więc "cobybyłogdybanie" na ten temat. Co do pomysłu z niemieckimi promotorami, to może i racja. Zapewne w Niemczech nikt by go nie pokonał(sami Niemcy za słabi a "swoi" by nie wchodzili w rachubę). 50 - 0, jak nic. Nawet "na siedząco".
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 30-07-2009 10:33:53 
No i jeszcze jedno. Adamek będzie zawsze mógł powiedzieć, że boksował w Stanach. Co to znaczy? Vide: Michalczewski.
W tym wypadku równie ważne, jak z kim boksują, jest to gdzie boksują.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 10:53:32 
capricorn w tym wypadku Darek w niemczech lał lepszych zawodnikow niz Tomek w USa wiec jak narazie daleko mu do Tygrysa ktory ma na koncie wiele obron i znane nazwiska, przynajmniej moim zdaniem
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 11:40:21 
....heheheheh,gdyby Michalczewski pokoanł Barbera,Hilla,Griffina w USA to co?....bardziej wartosciowe zwycięstwo by zaliczył?:)...bez jaj!Michalczewski moze nie był takim wirtuozem jak RJJ...ale ma duże nazwiska na rokładzie.Mało istotne jest to,gdzie ich pokonał,walczył z nimi jak byli w formie i kasował marki i euro:)...Tomek nigdy nie zobaczy w ringu zawodnika pokroju Hilla(prime) i nie zarobi takiej kasy jak Michalczewski,który duzo stracił ale sporo zainwestował i niezle zarabia na swoim przydomku,,Tiger,, i nazwisku:)Sportowo Darek jest spełniony...brakowało walki z RJJ..ale klasa sportowa Tygrysa jest niepodważalna!

pozdro
 Autor komentarza: Laik
Data: 30-07-2009 12:22:47 



W USA NIE LICZY SIĘ JAK WALCZĄ,TYLKO KTO WALCZY!!!!

W Stanach nie wystarczy być dobrym bokserem.Trzeba być show-manem,mieć to coś,co przyciąga tłumy....

Tomek tego nie ma i mieć nie będzie...


 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-07-2009 12:28:51 
Danny - Ogólnie się zgadzam ale można jeszcze zarzucić Darkowi że trochę pomagali mu sędziowie np Griffin, Hall. -Jak darek dostawal to dawali mu przetrwać jak przeciwnik trochę oberwał to natychmiast przerywali walkę bez liczenia. Nie były to wały typu Walujew - Holy czy Oscar Trinidad ale zawsze jakiś niesmak był. Co do Tomka jak pokona jeszcze kilku klasowych przeciwników to dorówna osiągnięciami Darkowi,
na razie to Gunn a potem Gołota - dla mnie na te odcinanie kuponów od sławy za wcześnie.
Co do Hilla to miał już te 33 lata bardzo dużo boksował wcześniej...myslę że nie był to jego absolutny prime, choć do KO zawalczył z Jonesem Jr nie najgorzej.poźniej raczej przegrywał. W primie to pokonał go stary Hearns ale Hearns to jeden z największych talentów jakiekolwiek pojawiły się na ringu.
 Autor komentarza: glaude
Data: 30-07-2009 13:12:55 
Dorzuć jeszcze do tego jedną z gościem pt. Graciano "Rocky" Rocchigiani.
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 30-07-2009 13:14:08 
Może Showtime przynajmniej sie zgodzi.
 Autor komentarza: KrzychuFR
Data: 30-07-2009 13:33:27 
Michalczewskiego umiejetnosci zweryfikowal Tiozo, zwykly sredniak :/
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 13:54:18 
@capricornxxx

Masz sporo racji z tym, że Adamek dla największych stacji nie jest inwestycją długofalową, ze względu na wiek czy też miernotę jego późniejszych potencjalnych rywali z kat. cruiser.HBO zaczęła ostatnio sama poniekąd promować zawodników typu Ortiz, Arreola, Diaz czy Dawson, bardziej perspektywicznych i walczących w przynajmniej teoretycznie mocniej obsadzonych kategoriach.
Z drugiej strony nic nie stałoby na przeszkodzie, ażeby pokazać walkę Adamka z Cunnem jako wydarzenie jednorazowe, nawet nie koniecznie jako pojedynek wieczoru.Zresztą umówmy się, telewizja ma dziś takie zdolności, że gdyby postawiła na Tomka i dała mu szansę to i rywale znaleźliby się silniejsi i bardziej znani.Skoro da się wypromować pojedynki byłych mistrzów emerytów czy też telenowele typu Tarver-Dawson, Dawson-Johnson to tym bardziej można by wykreować tam naszego Górala.Dlaczego tak się nie dzieje? Trudno powiedzieć w zasadzie.Pewnie problem jest bardzo złożony i dla nas tutaj śmiertelników w całości chyba nie do ogarnięcia.W każdym bądź razie wszyscy zauważamy, że prestiż boksu jest mocno nadwyrężony i ktoś kiedyś może obudzić się z ręką w nocniku.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 14:23:27 
StonkaKartoflana-Griffin był juz ustrzelony:)....pływał!..powinien podziekowac sedziemu.Jacy są ci klasowi zawodnicy?...których Tomek musi pokonać?Jak narazie to zawalczył z wrakiem Bellem i Cunnem:)..masz na mysli klasowych z HW?:)Jak Tomek pokonał by starego utuczonego Hopkinsa...to wtedy był by wielki?Wogóle to Adamek jest najlepszy a Michalczewski to leszcz i boksował do tego w niemczech,najlepiej to sie bic w USA z Gunnem albo Banksem....Gloria:)

pozdro
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 14:27:18 
,,Michalczewskiego umiejetnosci zweryfikowal Tiozo, zwykly sredniak :/,,

....hahahahahahahahaha..... a Tysona McCbride;)...mniej niż sredniak!
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 14:27:55 
Odyniec, na dłuższą metę wyjazd i walki w Europie nie rozwiążą wszystkich problemów Adamka.Po pierwsze jak dla mnie to tam jest może dwóch czy trzech poważnych rywali dla niego.

1.Obóz Fragomeniego podobno proponował walkę Tomkowi, ale oferta była śmieszna.Jestem w stanie w to uwierzyć skoro tamtejsza telewizja długo ociągała się z daniem pieniędzy na walkę z Diablo to pewnie z wyłożeniem większej mamony na Adamka byłoby jeszcze trudniej.

2.Marco Huck.Chyba najciekawszy rywal ze wszystkich europejskich.Pewnie pieniądze byłyby niezłe, ale tu też się pojawia pytanie- jak wielkie?W Niemczech też jest mały kryzys jeśli chodzi o oglądalność boksu zawodowego.(Oprócz walk braci Kliczko).To nie są już te czasy kiedy walki Tigera przyciągały tam tłumy przed odbiorniki.Myślę, że wizja milionów euro jakie mógłby zarobić tam Tomek za walkę z Huckiem jest trochę przekoloryzowana.Poza tym Huck ma w najbliższym czasie walkę z Ramirezem o tytuł WBO.

3.Denis Lebedev głównie ze względu na promotora Franka Warrena i miejsce ewentualnej walki czyli UK (duża polska widownia).Tyle że umówmy się Rosjanin pokonał styranego Macce i to by było na tyle.Ciężko go od razu zaliczać z tego powodu do prospektów i dawać mu walkę o pas.Zresztą, tak jak pisałem kryzys finansowy odbija się wszędzie, na Wyspach zbankrutowała telewizja Setanta i na walkę Polaka z Rosjaninem grube funty nie zostaną też wyłożone.

Cała reszta Licinów,Brudovów, Drozdów, Aleksiejewów, Afolabich etc to taki kwiatuszek do kożuszka.Mają rekordy ponabijane na swoich terenach albo jak Afolabi wyszedł im cios czy walka życia.Uważam, że wielu z nich przegrałoby z takim Banksem, który w swoim kraju takiej promocji nie miał i takiego wsparcia od promotorów.Ktoś musi być w końcu notowany w czołówce tej kategorii, ale ten top junior ciężkiej jest nieco groteskowy.
 Autor komentarza: Woody
Data: 30-07-2009 14:29:05 
Michalczewski nie może o sobie powiedzieć że rządził w swojej wadze, bo nie rządził, królem był Roy Jones Jr. i tylko o nim sie mówiło koniec kropka. Czy Darek więcej by wtedy zarobił jak by wyjechał do USA? Napewno tak, ale widocznie w niemczech było mu wygodniej prowadzić swoją kariere. Dziś są inne czasy, Euro jest silniejsze od Dolara więc nie ma porównania. Adamka pokazała już kilka razy telewizja Showtime więc myśle że i tak jest nieźle. Zobaczcie np Calzaghe, cała kariera daleko od wielkiego boksu mimo że pas WBO już miał, walczył w kategori która nie była atrakcyjna. i obijał kelnerów. No i co się stało? Na koniec kariery pokonał dwóch wspaniałych sławnych dziadków w HBO i wiele osób ma go za najwspanialszego pieściarza w historii. A to że nikogo na dupe nie posadził od kilku ładnych lat, i jego boks był średnio emocjonujący to inna sprawa. Liczy sie siła przebicia, nie jestem pewien czy Adamek ją ma...
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 14:40:39 
Woody-oczywiscie ,że Darek nie był absolutnym mistrzem,natomiast nie mozna mu zarzucic,ze był przecietny czy słaby.Róznica jest ta,że Adamek zarabia marne grosze w porównaniu do Tigera,który kasował za walki do 3 mln euro:)....i mimo wszystko ma na rokładzie Barbera,Hilla,Griffina,Thadziego,Halla,Rockiego....to ciekawe nazwiska...w porównaniu z Erdeim,Garayem itp...to wielki mistrz:)Srał pies te Schowtime,Tomek ma 33 lata i bedzie coraz słabszy...i pózniej to bedzie zarabiał ale po głowie ewentualnie.Jeżeli mówimy o kwestiach finansowych to Adamek jest pucy-butem dla Darka:)...w kwestiach sportowych tez Adamek jest z tyłu...trudno bedzie to nadrobić.

 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 14:54:48 
Porównywanie kariery Michalczewskiego z Adamkiem jest krzywdzące dla obu.Zupełnie inne realia.Michalczewski zarabiał grube pieniądze w Niemczech, rządził w Europie, a Roy Jones królował w USA, w kolebce boksu więc to on zdobywał prawdziwą sławę.Zresztą umówmy się obu panom nie była po drodze wspólna walka i oboje chcieli utrzymać taki stan rzeczy.

Tiger kilku na prawdę dobrych pięściarzy pokonał, czy byli oni w swoim prime czy nie to jakieś teraz jałowe gadanie.Z tych dwudziestu kilku walk o tytuł mistrza tylko kilka było na prawdę poważnych.Taki Joey de Grandis był słabszy niż Gunn i o tym też trzeba pamiętać.Ale to wszystko w żaden sposób nie umniejsza sukcesów jednemu czy drugiemu.Jakieś takie małostkowe jest wywyższanie zwycięstw i rywali Tigera po to, żeby zdyskredytować Adamka i na odwrót.Darek miał swoją fajną karierę, teraz na swój prestiż pracuje Góral, chyba nie trudno jest uszanować zarówno jednego jak i drugiego, zwłaszcza, że w ringu się już nie spotkają.Daj nam Boże więcej takich Adamków i Michalczewskich, to sobie może oszczędzimy takich dyskusji.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 15:06:57 
przemo663- świetny wpis,generalnie to o to chodzi.Wkurwia mnie klepanie,że Michalczewski jest słaby po walczył w niemczech...no ok,miał wpadki,wygrał kilka cięzkich walk.RJJ był królem tej dywizji,natomiast sukcesy Darka są olbrzymie,nawet ta unifikacja z Hillem,teraz wszyscy z kibiców żądają unifikacji Tomka z Fraegemonim i innymi:)...wtedy Tomek bedzie wielki...bo pokona ,,mistrzów,,...a Darek pokonał już 33 letniego Hilla i miał 3 pasy:)...no i to było przecież w niemczech:)...czyli mało istotny sukces:)...aha,ten de Grandis wytrzymał 12 rund z Hillem:)...Bobby by chyba nie dał rady:)

pozdro
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 15:21:59 
DANNY ZGADZAQ SIE Z TOBA TYM BARDZIEJ WIDZAC NIEUDOLNOSC TOMKA TEAMU
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 15:24:10 
przmo663- nikt nie kaze mu na stale wracac ale jak szuka pieniedzy to w europie leza prawie na ulicy wystarczy lac leszczy pokroju Gunna tyle ze za dobre stawki

a biorac kilka walk za mniejsze siano np Fragommeni i zdobywajac pasy kazda nastepna walka za wieksze stawki bo i wiekszy prestiz
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 16:11:18 
@odyniec no właśnie z tym większym prestiżem to jest kłopot.Unifikacje jako takie są potrzebne, tyle że jeżeli faktycznie pozwalają piąć się po drabince sławy wśród kibiców.A na dziś dzień to raczej są ważniejsze dla statystyków.

Bo widzisz ja mam wrażenie, że większość zaleca Tomkowi dążenie do zdobycia kilku pasów, sugerując się Davidem Haye'em.A to jest mylne.Haye unifikował , ale on budował karierę po europejsku.Miał promotora ze swojego kraju,walczył na swoim terenie,miał telewizję za sobą a tytuł mistrza w tym przypadku nakręcał mu koniunkturę.Pas miał Mormeck uważany za najlepszego wówczas cruisera i Macca podobnie jak Haye Brytyjczyk , czyli w tym przypadku walki unifikacyjne były świetnym pretekstem do konfrontacji dobrych bokserów i zrobienia ogromnego widowiska, takiej małej wojny domowej (konfrontacja Walijczyk vs Anglik, te wszystkie pyskówki Hayea z Maccą).

Tomek wybrał inną drogę, wybrał USA gdzie tytuł mistrza już nie wiele znaczy.Gdyby Haye był na miejscu Górala, (tzn budował karierę w Stanach) to mając przy okazji opcję przejścia do HW nie bawiłby się w unifikacje, walki w Europie, tylko zabiegałby o walkę z kimkolwiek w wielkiej telewizji (tak jak Adamek z RJJ,Hopem, Cunnem etc ) albo przechodził jak najszybciej kategorie wyżej i tam szukał popularności.

@Danny
Spoko, rozumiemy się widzę co do istoty rzeczy.De Grandis wytrzymał ze starszym już Hillem 12 rund, ale ten mistrzem nokautu nigdy nie był;) Zresztą nie o De Grandisa tu chodzi.Tak jak napisałeś każdy miał lepszych, gorszych rywali, ładniejsze czy brzydsze walki.Mając 3 bokserów, którzy zrobili, bądź robią poważne zawodowe kariery (Adamek, Gołota, Michalczewski) nie powinniśmy mieszać ich z błotem, a zwłaszcza licytować się kto z nich był lepszy, kto komu powinien zazdrościć etc.Podcinamy bardzo krótką gałąź, na której do tej pory siedzi 3 klasowych pięściarzy.Niszcząc legendę jednego można bardzo łatwo zniszczyć legendę wszystkich.

Pozdrawiam cię również.
 Autor komentarza: Kalifek
Data: 30-07-2009 16:40:37 
To bylo do przewidzenia. Więc nie ma sie co dziwić Tomkowi, że woli walczyć z Gołotą i przejść do wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-07-2009 17:34:17 
Danny- może się trochę "czepiam" ale wracając do Darka Griffin wcześniej też zasunął parę Darkowi że zmiękły mu nóżki i sędzia nie przerywał, później Griffin "popłynął" i sędzia przerywa od razu dał by dokończyć robotę Darkowi było by bez dyskusji. chodzi mi o równe traktowanie zawodników. Drugi przykład w pierwszej walce z Hallem Darek ma sporo kłopotów, później podbija oko Hallowi i walka wygrana. W rewanżu Darek ma fatalnie podbite oczy ( znacznie gorzej niż Hall w pierwszej walce) i nikt nie przerywa.
Tomek miałby co jeszcze robić w cruiser - rewanż z Cunnem, G.Jones, a niedługo Alexeev który jest o niebo lepszy niż sądzi większość na tym forum po jego pierwszej porażce. No cóż wychodzi na to że Adamek wybral drogę dla Ludu. Ale ogólnie Darek miał dużo lepsze osiągnięcia sportowe i patrząc na to co wyprawia obecnie Tomek nie sądzę aby go dogonił. w Walce Adamek vs Darek prime Darek byłby lepszy - nie popełniał błędów bił sporo mocniej.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-07-2009 19:37:33 
stonka zgadza sie ze w tym starciu nie dal bym pieniedzy na Tomka tylko na Darka z jego prime
bez watpienia
 Autor komentarza: witekkrol
Data: 30-07-2009 19:38:43 
Darek był takim wielkim mistrzem jak obecnie Erdej.walczył tylko z specjalnie dobranymi rywalami.Pomagali mu jak mogli sędziowie.Pierwsza walka z Rokim.Jego wielkość obnażył GONZALES i TIOZO .Poza tym walczył w Niemczech i dla Niemiec.
 Autor komentarza: Danny
Data: 30-07-2009 19:58:19 
witekkrol-koń by się usmiał:)
 Autor komentarza: przemo663
Data: 30-07-2009 21:54:33 
Cóż jaki król taka wypowiedź.
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 31-07-2009 03:09:45 
Umarł król, niech żyje król. Nie mylić z królikami.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.