KING PRZETESTUJE TUPOU

120-kilogramowy olbrzym Bowie Tupou (18-0, 14 KO), były rugbysta ligi australijskiej, stanie przed sporym wyzwaniem, kiedy ostatniego dnia lipca zmierzy się z równie silnym Demetrice Kingiem (14-17, 12 KO), cenionym "journeymanem" wagi ciężkiej.

W 2007 roku King zastopował m.in. dwóch obiecujących bokserów - Bermane Stiverne'a oraz Raymonda Olubowale, dlatego też pojedynek z nim powinien być dla Tupou niezłym sprawdzianem możliwości.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 20-07-2009 13:15:59 
w ogole sa jakies walki Bowiego w necie ? szukałem szukałem i znaleźć nie mogłem :(
btw. kibicuje mu i trzymam za niego kciuki, może coś będzie z niego w wadze ciężkiej :) kto wie czy nie wywalczy jakiegos paska? Może z Wałujewem by zawalczył ?:D Wałek wtedy jak nic zobaczyłby jak wygląda świat z maty ringu :)
 Autor komentarza: piotr
Data: 20-07-2009 14:06:00 
Jako olbrzym!
Koleś nie ma nawet 190!!

Niewiele(1-2cm) wyższy od Adamka paker.


 Autor komentarza: payback
Data: 20-07-2009 14:12:13 
Ten facet to paker z podejrzana kondycja. Ale w sumie nic dziwnego bo dotlenienie takiej ilosci miesni przez np 12 rund do latwych nie nalezy.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 20-07-2009 18:25:22 
czy rugbista może mieć słabą kondycję ? śmiem w to wątpić :)
 Autor komentarza: mik36
Data: 20-07-2009 19:27:06 
nie porównuj rugbisty do boksera całkiem inna motoryka , co łączy się z kondycją ( w rugby pewnie był w młynie więc nie musiał mieć wielkiej kondycji)
 Autor komentarza: kuba2
Data: 20-07-2009 22:42:24 
cięzko mu będzie na dłuższym dystansie. Mik ma rację, bokser inaczej oddycha, ma inne ruchy, inne tempo, inna presja itd. Niezłym przykładem jest Bugaj albo Sosna którzy byli świetnymi atletami, o świetnej wydolności ale kondycją nie błyszczeli bo za bardzo spinali się w walce, boksowali zbyt siłowo, brakowało im luzu, elastyczności, generalnie tracili zbyt wiele sił.
Bowe moze być niezłym katem na słabych czy przecietnych rywali, ze względu na cios niebezpiecznym dla każdego ale myslę że jako bokser jest zbyt ogranicziny żeby zaistnieć w ścisłej czołówce. No ale życzę mu dobrze bo to pieściarz który pewnie wprowadził by swoja osobą troszke ożywienia tyle iż nie bardzo wierzę aby przeskoczył pewien pułap.
Ten King to też ciekawa postać, podobne warunki do Tupou, bardzo twardy, niewygodny, silnie bijacy, młody i naprawdę hardcorowo prowadzony. Szkoda że przeznaczono mu od początku kariery role yourneymana z której czasami sie wyłamuje (Steverne). Troche taki Corey Sanders z czasów walk z Gołotą. Ostatnio cos mu nie idzie ale jak bedzie w formie to moze sprawić niespodzianke.
 Autor komentarza: otke
Data: 21-07-2009 12:05:17 
nie chce mi się rozpisywać na temat, ale poczytajcie może troche zanim coś palniecie. W rugby czy footbalu amerykańskim są podobne wymagania, wysiłek aerobowo siłowy przerywany co jakiś czas, nie znam rugbisty na poziomie ze słabą wydolnością. W mma i boksie jest cała masa takich ludzi, najśmieśniejsze jest to że dosyć póżno zaczynają boksować a i tak często dobijają do czołówki. Np James Smith, Whiterspoon, zresztą cała masa zawodników sportów walki uprawiała te sporty. To są bardzo wszechstronnie rozwinięci sportowcy. Jeżeli trochę przetrzymają, poprzepychają to z przeciwnikami może być słabo, mimo ich braków w technice.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 21-07-2009 14:32:23 
warto też dodać że niezależnie od pozycji każdy przechodzi taki sam trening siłowy jak i wytrzymałościowy, w tym sporcie niestety bez kondycji za wiele nic się nie zdziała, nie wspominając już o sile...
moim zdaniem będą z niego ludzie, póki co można powiedzieć że zaczyna przygodę z boksem na dobre... i jakby nie patrzeć tragedii nie ma...

http://www.youtube.com/watch?v=xvX2tCIYSfs
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.