ŁAPIN: TO JUŻ CHYBA KONIEC PARISA

Trener Krzysztofa Bieniasa, interkontynentalnego mistrza federacji WBO wagi półśredniej, Fiodor Łapin uważa, że nokaut jaki jego podopieczny zafundował w piątkowy wieczór Svenowi Parisowi, ostatecznie złamał włoskiemu pięściarzowi sportową karierę. Według szkoleniowca grupy Bullit KnockOut Promotions za fakt, że mocno pobity i wycieńczony Paris został wyniesiony z ringu na noszach, współodpowiedzialni są trener Włocha Patrizio Oliva i sędzia prowadzący zawody, którzy nie podjęli na czas decyzji o zastopowaniu jednostronnego pojedynku.

FIODOR ŁAPIN O REWANŻU BIENIAS - PARIS >>

- Dziwię się, ze walka nie została zatrzymana w 11. rundzie. Myślę, że w 12. rundzie Krzysiek skończył karierę Parisowi.- przyznaje w rozmowie z serwisem bokser.org Łapin- Paris jest po prostu zawodnikiem, który nie pada po mocnych ciosach. Ten ostatni cios, przy którym jeszcze czekał sędzia i trener Oliva na rzucenie ręcznika, to był nokaut na stojąco. Było ciężko, zawieźli chłopaka do szpitala. Na szczęście okazało się, że z głową jest wszystko w porządku. Ale to już jest chyba jego koniec.

Rozegrany w piątek pojedynek Krzysztofa Bieniasa ze Svenem Parisem był rewanżem za pierwsze starcie tych zawodników, do którego doszło w lutym tego roku. Wówczas również górą był Polak.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 20-07-2009 07:57:18 
zasrani makaroniarze za kilka groszy daliby nawet chlopaka zatluc na smierc zeby tylko zarobic
 Autor komentarza: hitman
Data: 20-07-2009 09:33:47 
dokładnie

a tak w ogóle to dobrze tym frajerom z włoch niech wiedzą co to polski boks!
 Autor komentarza: payback
Data: 20-07-2009 13:24:08 
Mam nadzieje ze Bienias dostanie swoja szanse na obrone w Polsce. Jackiewicz i Diabel juz nie raz dostali szanse od BKP, pora na Bieniasa!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.