KONIEC ENZO

Łukasz Furman, Informacja własna

2009-07-18

Trzeciej porażki przed czasem w czterech ostatnich walkach doznał były champion federacji WBO kategorii cruiser Enzo Maccarinelli (29-4, 22 KO).

Po pierwszej nerwowej rundzie, w drugiej Walijczyk zaczął zyskiwać przewagę nad Denisem Lebedevem (18-0, 13 KO) i gdy wydawało się, że obejrzymy starego dobrego "Macce", Rosjanin wystrzelił w trzecim starciu potwornym lewym hakiem na głowę Enzo. Ten zatoczył się, schował za podwójną gardą, a Lebedev przez ponad minutę bomardował go ciężkimi ciosami z obu rąk. Sędzia przerwał w końcu męczarnie Walijczyka, pomimo iż ten nie padł na matę.

Maccarinelli skończył pojedynek z całkowicie zapuchniętym prawym okiem. To chyba już koniec jego wielkiej kariery...